Wątpliwość co do działania tabletki antykoncepcyjnej

napisał/a: zuzia202020 2011-01-06 23:18
Dobry wieczór. Mam nietypowe pytanie i mały dylemat który jest wywołany dzisiejszą sytuacją... Mianowicie wzięłam tabletkę antykoncepcyjną o odpowiedniej porze, z tym, że byłam zaspana i... nie połknęłam jej. Dopiero po jakiś 15 minutach (gdy tabletka była do połowy roztopiona) przebudziłam się i uświadomiłam sobie, że jej nie połknęłam. Sama nie wiem, czy w tym wypadku tabletka będzie działać normalnie, czy lepiej dla pewności zażyć następną?
napisał/a: Monini 2011-01-06 23:24
zuzia202020 napisal(a): Mianowicie wzięłam tabletkę antykoncepcyjną o odpowiedniej porze, z tym, że byłam zaspana i... nie połknęłam jej. Dopiero po jakiś 15 minutach (gdy tabletka była do połowy roztopiona) przebudziłam się i uświadomiłam sobie, że jej nie połknęłam

no ale w końcu jak rozumiem połknęłaś ją do końca?
zuzia202020 napisal(a):Sama nie wiem, czy w tym wypadku tabletka będzie działać normalnie, czy lepiej dla pewności zażyć następną?

oczywiście, że będzie działać, w końcu ją wzięłaś. NIGDY nie bierze się dla pewności następnej tabletki, nawet jeśli się zapomni wziąć a upłynęlo 12 godz to się bierze następną o normalnej porze i przez tydzień zabezpiecza, ale nie nadrabia
napisał/a: zuzia202020 2011-01-06 23:32
Tak, połknęłam ją (a przynajmniej to co z niej pozostało, czyli jakąś połowę)a reszta trafiła do organizmu z śliną... Normalnie bym się nie martwiła, ale akurat dzisiaj doszło między mną a partnerem do zbliżenia, (i ten incydent nastąpił akurat zaraz po zbliżeniu) dlatego "panikuję". Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź.
napisał/a: Monini 2011-01-06 23:37
zuzia202020 napisal(a):Tak, połknęłam ją (a przynajmniej to co z niej pozostało, czyli jakąś połowę)a reszta trafiła do organizmu z śliną... Normalnie bym się nie martwiła, ale akurat dzisiaj doszło między mną a partnerem do zbliżenia, (i ten incydent nastąpił akurat zaraz po zbliżeniu) dlatego "panikuję"

nie masz co panikować ani się nawet troszkę martwić, bo tabletkę w końcu w całości połknęłaś. Gorzej gdybyś zaraz po zażyciu zwymiotowała, wtedy mogłaby się nie wchłonąć i miałabyś powód do obaw. Także luzik, jesteś zabezpieczona
napisał/a: zuzia202020 2011-01-06 23:42
Serdecznie Ci dziękuję za wyrozumiałą i uspokajającą mnie odpowiedź! Wobec tego mogę spać spokojnie. Pozdrawiam :)