Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Współlokatorka podrywaczka

napisał/a: Tigana 2009-08-12 12:20
mój problem pewnie błahy, ale mimo wszystko chyba wart zastanowienia.

Otóż postanowiłam zamieszkać ze swoim chłopakiem. Moja dobra koleżanka zaproponowała nam wspólne mieszkanie( mieszkałyśmy wcześniej razem przez dwa lata), które jej przypadło po rodzinie. Docelowo mają w nim mieszkać 4 osoby: w jednym pokoju ona, w drugim jej kuzynka, no i w trzecim my. I wszystko fajnie, ale ona jest tzw. singielką. Tzn. zazwyczaj flirtuje z kimś poznanym np. na imprezach, ale nigdy nic poważnego z tego nie wychodzi. No i ostatnio mieliśmy trochę załatwiania w sprawie tego mieszkania, i co ciekawe ona częściej kontaktuje się z moim chłopakiem niż ze mną, wczoraj był oglądać po pracy i mimo że miał zaraz do mnie wracać na obiad, to poszedł z niż na gyrosa, bo " była głodna". Ja rozumiem, że ona jest towarzyska, jednak jest też osoba nieco dominującą i chętnie organizuje innym czas. I tu dochodzę, że tak powiem, do sedna sprawy: czy to wspólne mieszkanie nam wyjdzie na dobre? Mój chłopak jest dobrym facetem, ale zawsze stara się być miły i nie bardzo potrafi odmówić, jak ktoś go wyciąga na kawę czy coś. Ja też nie jestem zbyt asertywna, niestety.

Moja mama zawsze mi powtarza, że nigdy do końca nie wolno ufać innym dziewczynom. Wiem, że nie można popadać w przesadę, ale na co powinnam zwrócić uwagę w takim układzie? może ktoś z Was ma podobne doświadczenia?
napisał/a: ~gość 2009-08-12 12:37
Tigana napisal(a):czy to wspólne mieszkanie nam wyjdzie na dobre?

nie wyjdzie Wam na dobre. Nie warto kusić losu.
Też miałam przyjaciółkę która chciała się przespać z moim najukochańszym.
Zerwijcie kontakty, to będzie najlepsze rozwiązanie.
napisał/a: kania3 2009-08-12 12:45
Kontaktu od razu bym nie zrywała, ale wspólne mieszkanie odradzam. Nawet jeżeli Twój mężczyzna będzie niewzruszony jej milutkim zachowaniem, to Ty tylko się będziesz denerwować. Też mieszkałam z taką dziewczyną, a mój tylko do mnie przyjeżdżał. Ale ja się nadenerwowałam wtedy.........
napisał/a: pirania2 2009-08-12 13:13
Tigana, ja też raczej bym odradziła Ci mieszkanie razem z chłopakiem i koleżanką. Dziewczyny są różne - skąd wiesz czy nie będzie paradować w piżamce, albo w szlafroczku po mieszkaniu - że niby przypadkiem, albo może drzwi uchylone do swojej sypialni też przypadkiem zostawi....to najczarniejsze scenariusze - ale po co kusić los...
napisał/a: Tigana 2009-08-12 14:16
Hmm, to mnie pocieszyłyście..... a myślalam że przesadzam. Kurcze, teraz już nie bardzo sie mogę wykręcić, ale może po miesiącu uda się coś innego znaleźć? będę to miała na uwadze.
dzięki bardzo za odpowiedzi
napisał/a: ~gość 2009-08-12 17:04
Ktoś mądry kiedyś powiedział "Kobiety ufajcie swoim mężczyznom zawsze, innym kobietom- nigdy". Słowa baaaaaardzo zapadły mi w pamięć i co gorsza sprawdzają się w życiu :/ Tak więc i ja odradzam wspólne mieszkanie. Albo wprost powiedz pannie, że on jest Twój i wara ;)
napisał/a: Tigana 2009-08-12 17:33
wiesz co powiedziałam jej ostatnio, kiedy chciała do niego nr telefonu. dokładnie to napisałam jej na gg " tylko mi go nie podrywaj" a ona na to " hehe no problem;) bo i tak na mnie by nie polecial;)"
napisał/a: zezunia 2009-08-12 18:57
Skoro juz nie mozesz sie "wykrecic" z tego zamieszkania razem to po prostu Jej powiedz, ze wiesz doskonale jaka jest i niech sie trzyma z daleka od Twojego chlopaka, a wszystkie sprawy z mieszkaniem zalatwia z Toba.
napisał/a: kasiasze 2009-08-12 19:07
Dziewczyny, nie bardzo rozumiem nieustającer rady, jak tamtej dać do zrozumienia .... Tigana, a Twój chłopak to Ciebie kocha w ogóle, możesz na niego liczyc, jest zapatrzony w Ciebie? Masz poczucie bezpieczeństwa? Robicie wspólne plany? To skąd tyle wątpliwości co do lubiącej flirtować koleżanki? Może - skoro takie wątpliwości są - należałoby się przyjrzeć waszemu związkowi?
napisał/a: Smoku 2009-08-12 19:15
Tigana, wszystkie przedmówczynie mają rację...
a uwzględniając zdanie kasiasze, , to właśnie skąd Twój niepokój??
Czy masz jakiekolwiek podstawy do takiego myślenia i niepokoju, czy wolisz "dmuchać na zimne"??

A koleżance powiedz "THAT BOY IS MINE!! BITCH!!"

Pozdrówki :)
napisał/a: zezunia 2009-08-12 19:25
Moze dziewczyna ufa swojemu chlopakowi, a po prostu nie ufa tej kolezance i nie chce kusic losu ?
napisał/a: ~gość 2009-08-12 20:20
ahhh no nie wiem jak inne Panie mają, ale ja napiszę ze swojej perspektywy- facet może być we mnie zapatrzony jak w obrazek, nie widzieć świata poza mną... wiem, że do innej nie poleci, ale co poradzę- krew mnie zalewa jak się jakaś siksa dostawia!! :)