Wspólne mieszkanie a spędzanie czasu razem

Mieszkam od kilku miesięcy z chłopakiem. Jesteśmy razem ponad rok. Wiem, że to może dla niektórych za szybko, ale u nas wszystko szybko poszło i obojgu nam z tym dobrze.
Ale nie o tym mowa. Chciałam Was dziewczyny zapytać czy to ja mam jakieś zwidy czy naprawdę jest coś nie tak...
Mianowicie należę do typu dziewczyny, która potrzebuje uwagi i spędzania czasem wolnej chwili razem nie ukrywam. Ale dla mojego chłopaka oznacza to oglądnięcie filmu raz na jakiś czas i spowrotem na komputer
Jest on grafikiem więc pracuje w domu , rozumiem to że ma duże zleceń itp (jak mówi) ale kiedy nie zaglądnę on gra zamiast pracować. I nie o to chodzi, ale jak go proszę pomóż mi posprzątać, zrobić obiad czy nawet iść do sklepu bo zakupy są naprawdę ciężkie to słyszę tylko NIE
Na spacer też nie
Uważa że mieszkamy razem i to jest wystarczająco, ale ja uważam że spędzić czas razem a mieszkać to zupełnie inna sprawa. Poświęcenie uwagi na sobie a nie na filmie
Albo przyjdzie jak go ubłagam się przytulić i dosłownie po 5 minutach uważa że już ma dość i ucieka do komputera. I to jest jego poświecanie mi uwagi i spędzania czasu razem
Dodam że on ma naprawdę dużo czasu bo pracuje w domu i nie zawsze ma masę zleceń a ja chodzę do szkoły więc też czas mam na wiele rzeczy
Nie wiem co mam zrobić, czy to ze mną coś nie tak czy z nim
Macie jakieś pomysły?