yaz tabletki antykoncepcyjne

napisał/a: szyszka110 2009-10-15 13:11
Dziewczyny, czy któraś z Was bierze tabletki antykoncepcyjne YAZ?
Interesuje mnie czy któraś z was je może zaźywa i jakie odczuwa skutki uboczne? Co o nich sądzicie?
napisał/a: dawid09 2009-10-18 20:39
POMOCY!!!jestem mama 5 miesiecznego bobaska od 3 miesiecy biore tab antykoncepcyjne YAZ i czuje,ze moje libido spadlo.Dlaczego tak sie dzieje prosze o pomoc:((
napisał/a: kasiulka030888 2009-10-21 10:27
Hey,
ja biorę YAZ już od 9.10.09....wszystko byłoby oki tylko to, że mam już okres 13 dni...nie jest to plamienie tylko miesiączka ;(czuję się dobrze, nie tyje ale nie po to dałam 50 zl za opakowanie by miec okres gratis :mad::mad::mad:....co mam zrobic????
napisał/a: Seta 2009-10-22 14:16
Brałam te tabsy zaledwie miesiąc. Przez ten miesiąc miałam ciągle okres.
Wam wszystkim jedynie gin pomoże a i przy okazji zmuście ich do wykonania badań krwi i prób wątrobowych, a nie w ciemno przepisują tabsy.

Każda z nas jest inna i każda może mieć inną antykoncepcję
napisał/a: kasiulka030888 2009-10-23 09:56
Pewnie ze jesteśmy różne....Powoli mi ustępuje okres i mam plamienie....Te tabletki są ogólnie dobre, bo nie wzmagają apetytu i nastrój po nich jest normalny. Być może mój organizm tak reaguje, gdyż są to pierwsze w życiu moje tabletki anty...więc pewnie dlatego tak się dzieje....jak myślisz Seta?
napisał/a: Seta 2009-10-23 15:38
Ja ci nic nie doradzę, nie jestem z zawodu ginekologiem.
U mnie te tabletki robiły właśnie pogorszenie nastroju, za to nie miałam apetytu wcale.

Organizm musi się przyzwyczaić do dawki hormonu, możesz mieć różne stany, ale skoto tak długo masz okres może powinnaś zgłośić się do lekarza na szczegółowe badania i dopiero wtedy zacząć przyjmować tabletki odpowiednie dla Ciebie?
napisał/a: kasiulka030888 2009-10-23 17:55
;)) Teraz już jest oki ;D skończyło się to, na co od dawna czekałam ))
ja tez nie mam za bardzo apetytu, nuuu i to siusianie często odwiedzam kibelek....:cool: ale myślę ze trzeba przyzwyczaić się do hormonów.
Mam jeszcze jedno opakowanie i zobaczę po drugim co się będzie działo ;))
Tak chyba będzie najlepiej.....
napisał/a: andzia87 2010-02-28 22:59
.........
napisał/a: Olka_24 2010-04-08 20:56
Hej. Właśnie rozpoczęłam pierwsze opakowanie tabletek yazz, jestem przy drugiej tabletce i czuję się całkiem ok. Co prawda jestem trochę rozdrażniona i oszołomiona ale nie wiem czy to reakcja na tabsy, czy może jeszcze trwająca miesiączka, a może coś jeszcze innego;) Mam nadzieję, że będzie ok, tym bardziej, że niedawno byłam w sytuacji awaryjnej i zażyłam Escapelle po której czułam się rewelacyjne. Więc mam nadzieję, że przy yazz będzie podobnie tym bardziej, że to o wiele mniejsza dawka hormonów. Pozdrawiam:)
napisał/a: Olka_24 2010-04-24 09:09
Zła wiadomość dla wszystkich którzy przyjmują tabletki 4 generacji typu jasmin, yazz lub yasminelle. Moja znajoma jest ginekologiem i powiedziała, że te tabletki są najbardziej niebezpieczne ze wszystkich tabsów. Fakt, że dawka hormonów jest niewielka, ale podobno te bardziej niż inne zwiększają ryzyko zakrzepicy, aż 7-krotnie. U nas o tym nic się nie mówi, lekarze chętnie przepisują zachwalając jako nowość ze względu na profity od firm farmaceutycznych. Podobno w niektórych krajach chcą już wycofać yasminelle z produkcji, a yasmin zostało już dawno wycofane ze względu na liczne przypadki poważnych powikłań lub nawet zgonów po zażywaniu tych tabletek i to wcale nie przez długi czas.( oczywiście chodzi mi to o zakrzepice, to podobno przez drospirenon).Mimo, zę ja całkiem dobrze je toleruje, to mimo wszystko chyba zdecyduję się na zmianę i nie będę ryzykować.
napisał/a: SylwiaKinga 2010-05-30 19:35
Mam problem od 3 miesięcy biorę yaz. Nie dostałam miesiączki zrobiłam test wyszedł negatywny. Nie wiem co o tym myśleć. Może mogłybyście mi pomóc. Może spotkało was coś podobnego.
cohenna
napisał/a: cohenna 2010-05-30 20:27
Znam taką pannę co brała po 3 opakowania ciągiem i dopiero potem robiła siedmiodniową przerwę na miesiączkę i znów 3 opakowania....

Ale jeśli stosujesz tabletki prawidłowo to powinnaś udać się do ginekologa. Może problem tkwi w czym innym?