Zainteresowanie pewną osobą

napisał/a: adtv 2013-01-17 07:48
Witam, od jakiegoś pól roku rano kupuję dwie bułki w tym samym sklepie - problem w tym że na oko stoi tam klientka lat 22...

Nie wiem jak "się z nią zaznajomić" a nie ukrywam, że się nią zainteresowałem..

Wczoraj płaciłem banknotem z podczepioną kartką z moim numerem...
Dzisiaj rano też tam kupowałem ... i nic
powoli dochodzę do wniosku że znieczulica...

Może jakieś rady ?
napisał/a: kasiasze 2013-01-17 10:27
adtv, to jest ekspedientka? I dałeś jej numer telefonu i na co liczyłeś? Mogła pomyśleć, że to jakaś pomyłka, zlepiło się czy coś ... Nie umiesz mówić do ludzi, rozmawiać, zagadywać? Próbowałeś do niej w ogóle? Jesli to sprzedawczyni i widujesz ją regularnie, masz ogromne pole do popisu. Podrywałeś kiedykolwiek dziewczynę?
napisał/a: adtv 2013-01-17 12:29
1:0 dla laski...
pytałem się o której kończy to wyjechała mi że po nią chłopak zachodzi...

ehh.... czyli nic nie pozostaje jak siedzenie w garażu...

Kasia PW - powiem co i jak
napisał/a: KokosowaNutka 2013-01-17 12:32
No trudno. Za jakis czas spodoba Ci sie na bank jakas inna i bedziesz mogl znowu dzialac ;)
napisał/a: adtv 2013-01-17 12:40
Jakoś nie mam nadziei na lepsze jutro...
bo nie raz już trafiałem, że zajęta klientka
napisał/a: KokosowaNutka 2013-01-17 12:53
O matko a myslisz, ze kazdy tak od razu znalazl sobie kogos? jasne, ze to czasem trwa.
napisał/a: adtv 2013-01-17 12:54
Nie mówię dziewczynę/ narzeczoną koleżanka / przyjaciółka żeby móc się do kogoś odezwać
napisał/a: jadzia1820001 2013-01-17 21:28
adtv, musisz się do niej odezwać , a nie jakieś podchody robisz
napisał/a: adtv 2013-01-18 07:22
Spytałem się o której kończy, uśmiech 3 sek przerwy i powiedziała że po nią chłopak przychodzi