Zalogowalen sie poniewaz..

napisał/a: roman** 2011-03-08 21:59
witam. jak w temacie.. moja obecnosc na tym forum jest wynikiem pewnego faktu.. nie wiem czy moge pisac o tym temacie w tym dziale.. ale mimo to pozwole sobie temat rozwinąc..jesli nie trafilem w temat.. prosze o przeniesienie..
a mianowicie chodzi mi o fakt tego ze jestem obrzezany..(nie zewzgledów religijnych) i ze potrafie sie kochac z partnerką bardzo dlugo.. a mianowicie poniżej godziny nie udaje mi sie skonczyc.. standart to dwie godziny.. czesto pojawia sie pytanie ze strony partnerki czy cos jest nie tak..... mowie zejest ok... ale sam sie nad tym zastanawiam.. czasem chcial ym pozwolic sobie na doslownie chwile przyjemnosci okolo15 min. ale nie ma takiej opcji.. czasem zastanawiam sie czy tez tym faktem nie "męcze" swojej partnerki..

co o tym sądzicie?
napisał/a: ~gość 2011-03-09 07:53
roman** napisal(a):potrafie sie kochac z partnerką bardzo dlugo.. a mianowicie poniżej godziny nie udaje mi sie skonczyc.. standart to dwie godziny..
ale łącznie z grą wstępną jak rozumiem? czy sama penetracja tyle trwa? jeśli sama penetracja to cóż, dla mnie byłaby to ogromna męka i masa otarć, ale pewnie znajdą się i fanki takich długości :)
napisał/a: Gvalch'ca 2011-03-09 08:54
roman** ja mam podobnie jak vanilla. Może więcej pieszczot oralnych ze strony partnerki przed "seksem właściwym" byłoby pomocne?
napisał/a: ~gość 2011-03-09 13:23
roman** napisal(a):czesto pojawia sie pytanie ze strony partnerki czy cos jest nie tak..... mowie zejest ok...
masz stała partnerkę jak rozumiem?

czy ona wie ze to wynika z faktu obrzezania? bo takie mowienie ze jest ok bez wytlumaczenia dlaczego tak długi seks to jest norma u Ciebie jest nie w porzadku.. pogadaj z nią o tym na spokojnie.. bo ona moze zwyczajnie myslec ze Cie wystarczająco nie podnieca jesli to trwa tak dlugo...
napisał/a: roman** 2011-03-10 18:12
własnie ze nie posiadam stalej partnerki to znaczy... zmianiaja sie co jakis czas... srednio to od 3 do 6-u miesiecy.. (ale nie o tym mowa) owszem bylo to tlumaczone nie jedno krotnie po czym te pytania sie juz nie pojawialy.. a moje pytanie kierowal bym raczej do panow o takim samym wyposarzeniu jak to u nich wyglada... czy tylko zema jest cos nie tak czy poprostu tak to wyglada.. mialem partnerke ktora z faktu tego byla nie samowicie zadowolona i swiadoma.. a moja ostatnia dziewczyna z która bylem pół roku niestety nie.. i przez ten fakt musielismy dojsc do wspolnego kompromisu ze w tym temacie sie nie zgrywamy.. i end.

[ Dodano: 2011-03-10, 18:24 ]
Izaczek napisal(a):
....Cie wystarczająco nie podnieca jesli to trwa tak dlugo...


ale chyba tak jest...
napisał/a: ~gość 2011-03-10 19:07
roman** napisal(a):własnie ze nie posiadam stalej partnerki to znaczy... zmianiaja sie co jakis czas... srednio to od 3 do 6-u miesiecy.. (ale nie o tym mowa)
wiec moze to tez kwestia nie dogrania z nową partnerką jesli zmieniasz je tak czesto.. IMO nie da sie nauczyc ciala drugiej osoby, jego reakcji, wspolzgrywania bodzcow w tak krotkim (3-6mcy) czasie.. na to potrzeba moim zdaniem o wiele wiecej..

po prostu dajesz sobie chyba za malo czasu..
a po 'zabiegu' nie pytales lekarza o konsekwencje - nikt Ci nie mowil ze skutkiem obrzezania moze byc dluzszy seks? [wyczytales to gdzies ze taka jest prawidlowosc?] choc to sie wydaje nielogiczne, przeciez masz zwiekszona wrazliwosc, powinienes raczej konczyc wczesniej..


napisal(a):
ale chyba tak jest...
nie wydaje mi sie..
to by bylo smutne..
napisał/a: ~gość 2011-03-10 21:08
Izaczek napisal(a):choc to sie wydaje nielogiczne, przeciez masz zwiekszona wrazliwosc, powinienes raczej konczyc wczesniej..
z drugiej strony receptory poddawane ciągłym bodźcom po pewnym czasie słabiej je odbierają, może w tym tkwi przyczyna?
napisał/a: roman** 2011-03-10 22:08
vanilla napisal(a):
Izaczek napisal(a):choc to sie wydaje nielogiczne, przeciez masz zwiekszona wrazliwosc, powinienes raczej konczyc wczesniej..
z drugiej strony receptory poddawane ciągłym bodźcom po pewnym czasie słabiej je odbierają, może w tym tkwi przyczyna?

dokladnie tak jest... moja reakcjna na bodzce.. jest owiele słabsza.. wiem tylko ze slyszenia jak ty wyglada u kolegow ktorzy nie maja... (tak jak ja..) przy oralnych zabawach "ciarki ich przechodza" a mnie nie ;( nie ukrywam ze to lubie i to bardzo...