Zapomniana tabletka, wymioty, biegunka

siasiunia19 napisal(a):

a 4 tydzien zażywania tych tabletek takze nie rozumiem tego własnie

Ale jak 4 tydzień zażywania tabletek, skoro tabletki bierze się 3 tygodnie a potem jest tydzień przerwy i zaczynasz nowy cykl?

a jakie ma znaczenie który to tydzień miesiaca kalendarzowego? napisałaś w pierwszym poście, że wzięłaś 21 tabletek (3 tygodnie), potem przerwa była i zamiast 8. dnia wzięłaś 9. pierwszą tabletkę z opakowania, tak? Jeśli tak, to zapomniałaś przyjąć tabletkę w pierwszym tygodniu nowego opakowania i jest ryzyko zajścia w ciążę

no skonczylam 1 blister tabletek mialam 7 dniowy okres przerwy i powinnam zaczac nowy i zapomnialam tego 8 dnia wzielam 9

no, to czyli zapomniałaś tabletki w pierwszym tygodniu- jest ryzyko. Sprawdź najlepiej co tam ulotka mówi, bo ja już nie biorę tabsów jakiś czas i nie pamiętam po prostu :)

ok dziekuje wielkie wam :) teraz zrozumiałam

i takie małe pytanko jeszcze szybko po ilu dniach można zrobić test ciążowy ?

hm wiesz co, patrząc na rozważania z innego wątku, to najlepiej jednak w pierwszym dniu spodziewanego krwawienia... bo to kiedy owulacja będzie i zapłodnienie to jedno, ale potem jeszcze czas do zagnieżdżenia może do 12 tygodni wynieść... więc z 3 tygodnie od stosunku tak by wychodziło... ale wiesz, tabletki mają kilkukierunkowe działanie anty, więc nawet jeśli nastąpi owulacja, to jeszcze nie jest powiedziane, że dojdzie do zapłodnienia lub do zagnieżdżenia :) więc jest ryzyko, ale nie jakieś kosmiczne :)

siasiunia19 napisal(a):

czy jest możliwość zajścia w ciążę.?

no niestety jest ale nie sądzę, żeby było duże ryzyko

siasiunia19 napisal(a):

po ilu dniach można zrobić test ciążowy ?

można i od razu, ale wiadomo, że nie będzie wiarygodny. Najlepiej zrobić w dniu spodziewanej miesiączki, wtedy będzie pewny wynik. Zapewne dostaniesz normalnie @ i test nie będzie potrzebny

Witam, mam takie pytanie.

W pierwszym tygodniu przyjmowania tabletek (yasminelle) doszło do takiej sytuacji: Pierwszego dnia wzięłam tabletkę o zwykłej porze (20:00), drugiego zapomniałam zażyć tabletki, tego wieczoru - ok godz 23 kochałam się ze swoim chłopakiem ( dodam, że nie doszedł we mnie).
Pominięta tabletkę zażyłam dopiero trzeciego dnia (dzisiaj) razem z trzecia tabletką - przyjęłam dwie jednocześnie. Od pominięcia tabletki minęło 23 h. Czytałam ulotkę i nie wiem jak to zinterpretować - w tygodniu POPRZEDZAJĄCYM pominięcie tabletki nie doszło do stosunku, natomiast doszło do niego w dniu pominięcia tabletki - później. Czy ktoś się orientuje czy są duże szanse, że jestem w ciąży? I czy przyjmowanie dalej tabletek nie zaszkodzi ewentualnie dziecku??????? Czekam na odpowiedź

Dodam, że tabletki przyjmuję regularnie już ok. 1,5 roku.

w pierwszym tygodniu opakowania jest największa szansa za zajście, ale jak ona wielka jest to nie wiem czy ktoś Ci odpowie... co do wpływu tabletek na dziecko- takie badania nie zostały przeprowadzone. część lekarzy mówi, że mają wpływ, inni, że nie, ale jakiejkolwiek by Ci ktokolwiek odpowiedzi udzielił- tak na prawdę nie wiadomo, bo nikt tego nie badał.

Biorąc pod uwagę fakt, że plemniki żyją niby do 5 dni i czekają na jajeczko aby je zapłodnić to do tego zapłodnienia mogło dojść ale są na to wg mnie nikłe szanse bo nie wiadomo czy w tym czasie zdążyło wytworzyć się to jajeczko gotowe do zapłodnienia (bo potrzeba trochę czasu zanim organizm po antykoncepcji hormonalnej zacznie sam "działać"). Jeśli źle myślę niech mnie ktoś poprawi .
A co do szkodzenia dziecku to ja bym nie ryzykowała, nie wiem, może jestem przesądna ale to są hormony zapobiegające zapłodnieniu no ale jeśli do zapłodnienia dojdzie to wg mnie mogą zaszkodzić i dziecku, jak nie w trakcie ciąży to po porodzie.

Journeyman(ka) napisal(a):

do tego zapłodnienia mogło dojść

raczej "może" niż "mogło" :) czytałam że koło 3 dni trzeba od pierwszego sygnału w organizmie do zajścia owulacji, ale czy ten sygnał zajdzie od razu po zapomnieniu tabletki to już nie wiem. ja pewnie bym myślała, że będzie wpadka, ale to takie proste nie jest więc nie wydaje mi się :)

vanilla napisal(a):

że będzie wpadka, ale to takie proste nie jest więc nie wydaje mi się :)

Wiesz ci co chcą czekają na dziecko latami, starają się o nie latami. A ci co o nim nie myślą mogą mieć dziecko już po pierwszym razie ;). Jak to było w skeczu kabaretu Ani Mru Mru:
- Myślicie o dzieciach?
- Nie ale wie pan jak to jest gdy się nie myśli :P