Zdrada chłopaka

Zerwałabym z nim - bynajmniej ja bo:
1) nie masz do niego zaufania a bez zaufania związek nie ma sensu (po co się męczyć skoro do tej osoby się go nie ma)
2) bo najwyraźniej daje Ci powody do obaw, a są mężczyźni, którzy ich nie dają.
3) skoro "wiesz", że Cię zdradza, to czy potrzeba trzeba coś więcej skoro i tak nie jesteś szczęśliwa?

Niektórzy powiedzą "porozmawiaj z nim", "powiedz o swoich obawach" ... może coś w tym jest. Ja uważam jednak, że chłopcy w Twoim wieku (wnioskuje po nicku, że masz 15 lat) w większości przypadków nie dorośli jeszcze do poważnych związków

Zgadzam się z Kasią... Skoro zdradza to nie jest ciebie wart, skoro się nie przyznaje to jest tchórzem więc po co się męczyć w takim związku?

jeśli masz faktycznie dowody a nie tylko przypuszczenia to zoztaw go. po co ci facet który cie zradza. Zresztą jak raz Cie zdradził to zdradzi ponownie

No niestety zgadzam się z dziewczynami...Jeśli on ma Cię zdradzać i krzywdzić to lepiej dać sobie spokój, niż łudzić się tym,że chłopak więcej tego nie zrobi. Z własnego doświadczenia wiem,że nie warto się starać...ja dałam z siebie wszystko a on po pewnym czasie powiedział,że nie ma ochoty być ze mną bo lepiej układa mu sie w innym związku...Życie jest zbyt krótkie,żeby cierpieć...mnie niestety po tym związku trauma pozostała do dziś i ciężko komuś zaufać. Mike15 nie możemy zdecydować za Ciebie,ale uwierz całe życie przed Tobą i jeszcze nie jednemu w głowie zawrócisz;) Pozdrawiam

nie mam 15 lat tylko 17 i nawet ze jestem trochę starsza niż myślicie to i tak nie wiem co zrobic. a może to byl tylko jeden wyskok?

Czy jesteś absolutnie pewna, że doszło do zdrady? Skąd się dowiedziałaś?

Niektórzy ludzie wybaczają zdradę -to jest możliwe, chociaż trudne i nie zawsze wychodzi na dobre - jednak abyś mogła wybaczyć, to on musiałby się do tego przyznać, mieć poczucie winy i błagać Cię o wybaczenie, bo inaczej zamęczysz się. Nawet wtedy gdy druga osoba okaże autentyczne poczucie winy i prawdziwy żal, trudno jest wybaczyć i zaufać (w wielu przypadkach ból jeszcze długo wraca, nawet wtedy, gdy jest już dobrze), a co dopiero, gdy nie można nawet o tym rozmawiać, bo chłopak się nie przyznaje. Zapewne boi się przyznać, że odejdziesz, ale jeżeli i tak wiesz o zdradzie, to bez rozmów z nim na ten temat trudno Ci będzie wybaczyć.

Jeżeli masz 100% pewność, że doszło do zdrady (jeżeli jest to informacja od koleżanki, to nie możesz być tego pewna) to postaw sprawę jasno. Powiedz mu, że Ty wiesz i jeżeli macie coś z tym zrobić, to musi być z Toba szczery. Jeżeli dalej nie będzie się przyznawał, powiedz mu żeby sobie to przemyślał i że jak będzie gotowy do rozmowy, to by dał Ci znać, a do czasu az szczerze nie porozmawiacie nie będziecie się spotykać. Ale musiałabyś mieć 100% pewności, że doszło do zdrady -to nie może być informacja z drugiej ręki, nawet od przyjaciółki.

zdrada to zdrada, zrobil raz zrobi po raz kolejny. Twoja decyzja, ale jezeli jestes pewna ze Cie zdradzil to nie radze tego ciagnac

Szkoda ze nie powiedziałaś skąd wiesz o zdradzie. Jeśli ktoś Ci o niej doniósł a Ty wiesz że to niemożliwe to sprawa prosta.Lecz jeśli widziałaś i nadal masz wątpliwości to nikt z nas Ci nie pomoże.Jeśli faktycznie Cię zdradził to niestety może się to powtórzyć.

czasem zdrada to tylko jedna wielka pomylka lub gra domyslow albo plotek juz sie kilka razy o tym przekonalam wiec nie podejmuj pochopnych decyzji dopóki nie bedzie miec 100% pewnosci. Jezeli naprawde go kochasz i czujesz ze to jest mozesz skorzystac z jakiejś agencji, która sprawdza wierność np. http://sprawdzwiernosc.pl/
Moja kolezanka już tak korzystała ale przynajmniej nabrala 100% pewnosci i dzis sa malzenstwem bo nic takiego nie mialo miejsca:)

Erka litości, radzisz 17-latce napuścić agencję detektywistyczna na swojego chłopaka??? :confused:

hahaha :D z tym to ja już nawet nie walczę bo nie ma sensu :D