zdrada i efekt domino

napisał/a: hemiliou 2009-08-05 20:23
Z poprzednim facetem byłam półtora roku. Pod koniec zaczęło się sypać i zdradziłam go. Zrobiłam to chyba bo potrzebowałam aby ktoś się mną zainteresował. Później jednak zorientowałam się, że postepuję źle i zerwałam z obydwoma facetami. Teraz jestem już z innym, jesteśmy razem dopiero pół roku a oboje zdązyliśmy się zdradzić. Wiem też, że on zdradził swoją poprzednia dziewczynę, tak jak ja. Ja mu wybaczyłam między innymi, że tez ukrywałam zdradę. Ale teraz jestem bardzo podejżliwa. Czy ludzie którzy zdradzili raz potrafią potem przestać? bo kiedy ja zostałam zdradzona poczułam jaki to ból i nie mam zamiaru zadawac go innym... co o tym myslicie? Wam zdarzyła sie podobna historia? Oby znalazł się jakiś happy end:)
napisał/a: vilandravalo 2009-08-06 16:42
byłam z facetem 2lata, po 1,5roku zdradziłam go, glownie emocjonalnie, choć doszlo też do pocałunków i dotykania. Zrobiłam to chyba dlatego, że mój chłopak nie robił nic, żebym była szczęśliwa. Lubię jakieś wyjścia a z nim tylko cały czas siedziałam w domu... on wychodził sam... prośby na nic się nie zdawały. Zdrady oczywiście nie żałowałam. Z moralnego punktu widzenia zachowałam się źle, jednak mój chłopak od jakichś trzech miesięcy mnie wtedy oszukiwał, po kryjomu wychodząc sobie na imprezy i spotkania z "koleżankami", nawet na biwak pojechał jak byłam u babci, upił się i całował z jakąś panienką, spali razem w namiocie. Kiedy się o tym dowiedziałam, moje wyrzuty sumienia zniknęły ;) :p
No ale do rzeczy i do odpowiedzi na pytanie: owszem, osoba, która zdradzała może przestać, jestem na to żywym dowodem :D fakt, że osobom, które już zdradzały, kolejna zdrada przychodzi łatwiej...
Kiedyś nawet będąc z kimś flirtowałam z innymi facetami, mimo że niewinnie, to jednak. Teraz nic :) mam świetnego faceta, jestem szczęśliwa i nawet mi nie przyszło do glowy go zdradzić czy też flirtować z kimś :) pozdrawiam :)
napisał/a: kolk1984 2009-08-06 17:05
mysle ze jak sie jest z odpowiednim facetem to inni sie nie licza.Skoro zdradzasz i on tez cos jest nie tak!Dziwna sytuacja..Jestescie tak krotko ze soba,przeciez 6msc to okres zakochiwania sie a tu juz zdrada z obu stron!
napisał/a: anaa82 2009-08-07 21:32
Szkoda, że dopiero gdy sama poznałaś co to zdrada wiesz jak to boli. Jakby nie można by się postawić w takiej sytuacji zanim się zdradzi. Ale przynajmniej wiesz już że nie chcesz zdradzać i trzymaj się tego. Może gdy bedziesz choć trochę myśleć głową to tego nie zrobisz więcej, ale napewno nie z tym facetem z którym jesteś, skoro oboje po poł roku sie zdradziliście to marne widzę szanse na udany związek bez skoków w bok, bo jak kolka powiedziała, przynajmniej pierwszy rok to ślepe zapatrzenie w siebie i niezauważanie innych mężczyzn, wiec w Waszym przypadku nie można mówic o miłosci, a bez miłosci nie ma udanego związku.
napisał/a: hemiliou 2009-08-08 15:40
hmmm... dzieki za odpowiedź. Przemyślę to wszystko. Teraz wyjaśnilismy sobie wszystko, jest wręcz idealnie. Czeka nas jeszcze jedna próba, bo on się wyprowadza a ja muszę zostać tu gdzie jestem. Jesli to nas nie rozłączy i te zdrady już się nie powtórzą ( czego jestem pewna ze swojej strony) to nasz związek ma jak najbardziej świetlaną przyszłość. Poczekam i zaryzykuję. Jeszcze raz dzięki:)
napisał/a: kasiamach 2009-08-08 17:59
Pamiętam słowa pewnego psychologa, który wypowiadał się na temat zdrady wśród wolnych związków. Mówił on, że jeżeli jest się w związku z drugim człowiekiem i facet cię zdradzi, to nie pakuj się dalej w ten zwiazek a już na pewno nie bierz go za męża. Uzasadnił tym, że jak partner zdradził przed ślubem, jeszcze łatwiej przyjdzie mu zdrada po ślubie.
I ja zgadzam się z tą wypowiedzią w 100%, bez jakichkolwiek kompromisów. No ale ja, to ja i to taka, co nie ma tak bogatego w partnerów życia erotycznego jak Ty :D Brakuje mi chyba odwagi i chyba Ci nawet z lekka zazdroszczę ;)