Zdrada - Miłość ??

napisał/a: Gosiaaa 2009-03-13 11:10
Hej :*
Chciałabym się coś poradzić bo sama już się z tym wszystkim pogubiłam. Byłam ze swoim chłopakiem 3 lata wszystko układało nam się dobrze znajomi i przyjaciele zazdrościli mi jego. Niestety musiałam wyjechać do Anglii bardzo to wszystko przeżyliśmy oby dwoje, ale obiecał mi, że będzie na mnie czekał. Po dwóch miesiącach kiedy wyleciałam usłyszałam że mnie zdradził :( nie potrafiłam w to uwierzyć on we wszystko zaprzeczał i ja mu uwierzyłam. Potem znów usłyszałam że mnie zdradził nie wytrzymałam i bardzo się z nim pokłóciłam wtedy do wszystkiego mi się przyznał. Bardzo mnie przepraszał mówił że to była chwila i tego wszystkiego żałuje i nie może poradzić sobie z tą myślą że zadał mi taki ból i chciał żebym mu wybaczyła żebym wróciła do niego. Ja nie wiem co mam zrobić czy wybaczyć i zapomnieć jakoś o tym czy już to wszystko zakończyć :( (chciałam go tu ściągnąć) boje się tego że jednak nie będę umiała być dla niego taka jak kiedyś! Studiuje psychologie i potrafię pomóc innym jak mogę ale sama sobie nie umiem :( proszę o jakąś rade!
Pozdrawiam!
napisał/a: rkedar 2009-03-13 16:41
Gosiu - nikt nie podejmie, zd Ciebie tej decyzji jednak kazdy ma swoje decyzje juz podjente w glowie. Wg. nie Ty go mas sciagac tylko on powinien przyjechac do Ciebie tylko jesli masz teraz watpliwosci
Czy chcesz byc z nim?
Bo juz znam jednego ktory na 'warunkowym' zony zostawil wszystko dom, kariere, przyjaciol a zona znalazla zmiennika!
Nie masz bagazu, zobowiazan Twoja decyzja powinna byc latwiejsza do podjecia.
Wg. to on musi walczyc a Ty obserwowac
Dasz rade!
Pozd
napisał/a: Gosiaaa 2009-03-28 13:51
No tak wiem o tym i widzę jak on się stara czasami.. teraz nie mamy ze sobą kontaktu :( od znajomych dowiaduje się że on nadal mnie kocha i tęskni .. Szczerze mówiąc jestem w kropce .. Chce do niego wrócić ale jednak zostaje ta obawa o to czy znów nie powtórzy tego błędu co kiedyś.. ehh :(
napisał/a: olXinek 2009-03-28 14:48
Gosiu, raz zdradził, drugi raz zdradził, tak nie robi osoba, która kocha! Nie wierzę w jego uczucia. A co do tego, że już nie będzie tak samo to prawda, mój mąż zdradził mnie "tylko" emocjonalnie, ale nadal nie umiem po tym się pozbierać, a pewnie warto by było choćby ze zwględu na dzieci, ale nie potrafię....
Pozdrawiam
napisał/a: Gosiaaa 2009-03-28 15:05
Rozumiem i wiem o tym. Wiem że czeka nas napewno poważna rozmowa kiedy przylecę do Polski :( ciężko mi z tym i nadal nie umiem sobie wytłumaczyć tego dlaczego to zrobił :( ehh
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-03-28 15:10
Mnie tez ktoś zdradził i to kilka razy.... Wybaczałam, a on wracał skruszony, jednak po jakimś czasie było tak samo.... Na twoim miejscu nie nawiązywałabym z nim żadnych kontaktów i poszukała sobie kogoś innego, lepszego.....
A on skoro cię zdradził niech idzie w diabły....
napisał/a: rkedar 2009-03-28 18:49
Gosiu moze i kocha i teskni i pewnikiem vice versa, jest problem zaufania kazdy wyjazd kazde jego wyjscie bedzie koszmarem.
Nie zgodze sie jesli raz zdradzil to zawsze bedzie zdradzal jednak aby tak sie stalo trzeba przeprowadzic rachunek sumienia i gleboka samoanalize.
Pozdrawiam
rkedar
napisał/a: kongas 2009-03-30 17:14
Zgadzam się z rkedar, zawsze gdzieś tam w świadomości będziesz miała obawę przed kolejną zdradą. Nie ma wytłumaczenia na zdradę, jeśli ktoś kocha to nie ważne czy jesteś daleko, czy akurat się pokłóciliście, czy może ktoś jest pod wpływem alkoholu - nie ma wytłumaczenia na zdradę, jeśli ktoś nie mysli o soku w bok to nie ma takiej sytuacji w której zdradzi - takie jest moje zdanie :)
Druga sprawa że zdrada uzależnia - niestety, jeśli ktoś zdradził raz szansa na to ze zrobi to poraz drugi gwałtownie rośnie. Jesli zrobi to drugi raz to prawie pewnie ze zrobi kolejne razy. Jeśli facet zostanie złapany na zdradzie, to oczywiscie że się przyzna - ale tylko do tego co sama z niego wyciągniesz, i obieca ze to się więcej nie powtórzy. Prawda jest taka ze poprostu będzie po wielokroć ostrożniejszy. Nie chce uogólniać, bo bywa różnie, ale nie wierze ze ktoś kto naprawdę Kocha jest w stanie zdradzić. A o zdradzie nie zapomina się tak łatwo...
napisał/a: Gosiaaa 2009-03-30 20:45
Dziękuje za wypowiedzi.. właśnie dużo osób mówi że jak zdradził to nie kochał tak naprawdę szczerze mówiąc według mnie tak nie jest. Nie bronie teraz jego czy mojej sytuacji ale nieraz zdarza się tak że osoba zdradzi i kocha swoją drugą połówkę.. tak było w przypadku moich znajomych .. ehh czy w moim będzie nie wiem. Tak jak napisałam jednak boję się tego że znów coś takiego się stanie, mineło już 2 miesiące a ja nadal myślę nad tym okres czasu nie taki krótki a nie długi a jednak nie umiem o tym nie myśleć .. właśnie o zdradzie nie zapomina się tak łatwo :/.. (
napisał/a: kongas 2009-03-30 22:27
Ja nie twierdze ze nie kocha, tylko ze może nie wystarczająco, ale mam do tego dość radykalne podejście. Zdrada zabija zaufanie, nie wierze w związki bez zufania, bo brak zaufania zbija uczucie (czasem szybciej, czasem wolniej). I powiem Ci ze mozecie byc razem, możliwe że już nigdy nie zdradzi, tego nie wiadomo, mozecie być szczęsliwi ale Ty o tej zdradzie nie zapomnisz i to zawsze będzie ten brakujący krok do pelni szczęscia.
napisał/a: marta264 2009-03-31 15:19
Gosia16 napisal(a): ciężko mi z tym i nadal nie umiem sobie wytłumaczyć tego dlaczego to zrobił :( ehh


I nawet nie probuj sobie tego tlumaczyc, bo z czasem dojdziesz do wniosku, ze to na pewno Twoja wina (przynajmniej ja tak mialam).
I niech On Ci nie mowi, ze zdradzil, bo wyjechalas i sie zapomnial. Zdradzil, bo jest dupkiem i ostatnim kretynem-to wszystko.

Trzymaj sie cieplo, zycze Ci wszystkiego dobrego