zdrada - po raz trzeci

napisał/a: mateusz6lat 2010-03-21 13:52
witam -mąż po raz trzeci mnie zdradził ,najbardziej boli ,zachowanie mojej matki bo o wszystkim wiedziała trzy dni temu mieliśmy 10 rocznice ślubu ,. boli
napisał/a: barbie26 2010-03-22 07:33
A czy Ty wogóle masz siłe jeszcze z nim być??
napisał/a: mateusz6lat 2010-03-22 11:19
nie mam siły ale boje sie samotności ,pustki ,co robić?
napisał/a: Mari 2010-03-22 11:46
Marzenko Kochana odejdz . Lepsza samotnosc ....zreszta w ktora nie wierze !.
Jestes madra , silna dziewczyna !. Dalas sobie rade z synkiem , dasz rade bez zbednego balastu,ktory Ci truje zycie.
Uwierz w swoja dobra gwiazde . Moze wlasnie przez to ,ze maz jest obok Ciebie nie potrafisz ja zobaczyc ...uwierzyc...


Usciski M .
napisał/a: mateusz6lat 2010-03-22 13:03
Mari jesteś ........................potrzebuje ciepła i odwagi ,okłamał i moja matka też .....wiedziała , powiedz dlaczego ludzie który ufam ,ufałam tak zrobili?
napisał/a: barbie26 2010-03-22 13:31
Może mama nie chciała sie wtracać moze kazała mu to przerwać nie chciała zebyś cierpiała ja pewnie w takiej sytuacji na jej miejscu zrobiłabym tak samo zmusiłabym go do rozstania z tamtą i nic nie mówiła dziecku żeby go nie ranic pomyśl sama
napisał/a: janet9 2010-03-22 21:16
3 razy cię zdradził a ty nadal z nim jesteś. Dziwi mnie dlaczego nadal jesteś z tym facetem, a tłumaczenie że boisz się samotności jest głupim tłumaczeniem, oczywiście bez obrazy. Jak cię zdradza to odejdz od niego, znajdziesz sobie innego, lepszego który nie będze robił z Ciebie pośmiewiska i który nie będzie cię poniżał. Mi się wydaje że jesteś bardzo naiwną osobą i wierzysz w coś czego nie ma
napisał/a: Mari 2010-03-23 14:46
mateusz6lat napisal(a):Mari jesteś ........................potrzebuje ciepła i odwagi ,okłamał i moja matka też .....wiedziała , powiedz dlaczego ludzie który ufam ,ufałam tak zrobili?

Mama ?...rozumiem , ze nie chciala sprawic Ci powtornego bolu. Widziala Twoje porzednie ...i moze podswiadomie myslala ,ze sie nie wyda?.
Wybacz Jej i nie zaglebiaj sie w temat. To Twoja matka i na pewno chce jak najlepiej.

On? ...wiadomo :cool:.

Wiesz? tak sobie mysle ,ze gdybym byla na Twoim miejscu to z ciekawosci zapytalabym meza lub naocznie sie przekonala na co go stac :D, jaka laske sobie do zdrady wybral .
Czesto bywa tak , ze przezywamy okropne katusze , cierpienia, a gostek zalicza podsmietnikowy wypust natury i jest dumny ze swojego "zaliczenia" .
Celowo stara sie aby sprawa wyszla na jaw .
A o co w tym wszystkim chodzi?...dokopac nam , bo wie ,ze wywola tym cierpienie . Przemawia przez nich bardzo czesto bezsilnosc ,glupota i prostackie myslenie, ktore wlasnie w ten sposob odgrywaja na nas .
Mam na takie zachowanie fajny przymiotnik :) ...tepa lycha .

Co o tym myslisz?.

Marzenko , moja ukochana dziewczyno gdy budzisz sie rano usmiechnij sie do siebie i powiedz ...dzisiaj nikt i nic mnie nie wyprowadzi z rownowagi . To ja ustawie dzien tak abym byla z niego zadowolona.


..tak po cichutku ;)...w du*ie ma tych co mnie beda chcieli wk*rwic:D .



usciskow moc!!! M.
napisał/a: mateusz6lat 2010-04-06 16:16
Mari- wiesz co mi powiedział / zrobiłem to dla samego zrobienia to wcale nie była zdrada ,nie spałam z nią , to był flirt , teraz pije , wymeldował sie ,i nie pozwala zapomnnieć o sobie , jest cała masa spraw ,które musi ze mną przegadać a ja ...............rzygam już nim , smrodem , jaki go otacza , dnem w którym jest , pije i wiem że idzie na dno . I powiem ci może teraz znajde w sobie sile aby ,przestać ...........martwić sie o niego . Wiem głupie ale tak mam