Zdrada Taty!!! Pomóżcie co mam robić...

Bardzo Ci współczuję takiego odkrycia :( Musisz zacząć działać, o ile znajdziesz na to siły. Być może będzie Ci potrzebna pomoc kogoś starszego- masz rodzeństwo? Może ktos z dziadków komu mógłbys zaufać? Przede wszystkim zabezpiecz dowody zdrady. Skopiuj to całe archiwum, tak na wszelki wypadek. Potem porozmawiaj z tata. Że wiesz, że co to ma znaczyć i koniecznie zażądaj zerwania całkowitych kontaktów z ta kobieta. W ostateczności możesz zagrozić że pokazesz mamie dowody zdrady. Pamiętaj że to Twój tata. Być może sie tylko pogubil lub prowadzi nic nie znaczący flircik na gg. Jednak nie da sie wykluczyć czegoś poważniejszego. Musisz sie od niego tego dowiedzieć. Niech Ci powie co zamierza, jak sie czuje z tym, że oszukuje Ciebie i mamę? Czy rodzina dla niego nic nie znaczy? Mamie na razie nic nie mów. Sprawa jest bardzo delikatna. Szczególnie że masz dopiero 14 lat. Daj znać co postanowiłes.

Zrobię jak powiedziałeś/aś... Pogadam z tatą. Jedno w tym złym to właśnie to, że mi sie wydaje, że to jest taki flircik, ale żeby nie doszło do czegoś poważniejszego....
P.S
Mam młodszą siostrę... 5klasa :( Poradzę się chyba dziadka.... albo nie, będę działał sam!

Kuba ja również bardzo Ci współczuję, tym bardziej,że jesteś jeszcze bardzo młody.
Oczywiście,że porozmawiaj z tatą, powiedz mu jak się czujesz , jak cierpisz, możesz uzasadnić Twoje wtargnięcie do archiwum chęcią udowodnienia mamie,że tato nic nie robi złego. Powiedz tacie jak się zawiodłeś i jak Tobie z tego powodu przykro, poproś ojca,żeby zakończył rozmowy z tą panią, ale nie szantażuj, nie groż ...wystarczy jak uświadomisz tatę ,że wiesz o całej sprawie, bardzo cierpisz i niepokoisz się o rodzinę.
Więcej nic nie możesz zrobić, to sprawa między Twoimi rodzicami i a oni pewnością nie chcieli Cię do tego mieszać.
Pozostaw całą sprawę do załatwienia tacie, niech się z tego dyskretnie wycofa, mamie nic nie mów, niech to będzie tajemnica między Tobą i ojcem.

Dzięki wam! będzie dobrze...

Kuba
Ja bym porozmawiała z mamą taty - jeśli możesz.
Ona chyba najlepiej załatwi sprawę.
Powodzenia

[ Dodano: 2009-10-23, 19:35 ]
Kuba
Ja bym porozmawiała z mamą taty - jeśli możesz.
Ona chyba najlepiej załatwi sprawę.
Jest kobietą i takim trochę superego twojego taty.
Powodzenia

Sorry nie chce byc zlosliwy,ale wyglada mi to na jakas prowokacje.Widzialem juz kiedys(chyba wiosna) niemal,a moze i identyczny tekst w komentarzach do jakiegos artykulu na Onecie,albo na WP...Nawet nick byl identyczny...Jakos nie wierze akurat w ten problem...

nawiedzony napisal(a):

Sorry nie chce byc zlosliwy,ale wyglada mi to na jakas prowokacje

czemu ma sluzyc ta prowokacja???

moze chlopak sie chce wyzalic i ma problem i nie wie co zrobic :/
ja na Twoim miejscu bym pogadala albo z mama albo tatem ale zwazajac na Twoj wiek moga Cie splawic ze tak to ujme :)

jakubek246, zacznijmy od tego, że bardzo dobrze Cię rozumiem. Rozumiem, że czujesz się zdezorientowany, między młotem a kowadłem. Być może przeżywasz uczucia złości i żalu wobec ojca, jest Ci żal mamy i obawiasz się o przyszłość.

Z bogatego doświadczenia znajomych wiem jednak, że prawdopodobnie lepiej jeśli zachowałbyś sprawę dla siebie.
1. Nie wiesz, co wie Twoja mama. Co jeśli zdaje sobie sprawę ze zdrady taty, ale stara się jej nie dostrzegać? Jeśli włączysz się w to, być może wymusisz na niej jakieś decyzje.
2. Twój tata na pewno bardzo Cię kocha, jednak wyjawiając mu, że odkryłeś jego nieuczciwość, stwarzasz między sobą a nim bardzo zawiły i chory układ. Ty możesz go szantażować, on może się tego obawiać. To bardzo niskie, ale dorośli spotykają się w życiu (głównie zawodowym) z nieczystą grą - wyniszczającą obie strony. Nie powinno być tego w domu.
3. Układ miedzy rodzicami jest bardzo skomplikowanym systemem. Niestety rzadko ingerencja dzieci wychodzi rodzinie na dobre.

Przepraszam, jesli mój post wydał Ci się okrutny. Pamiętaj, że oboje rodzice Cię kochają. Być może także (mimo zdrady) oboje kochają siebie nawzajem To paradoks, ale z własnego życia wiem, że pełno ich w relacjach między ludźmi.

I jeszcze jedno: Twój tata wcale nie musi być draniem i złym człowiekiem. W jednym - jak widać - prawdopodobnie zawalił, w innej sytuacji może jeszcze okazać się bohaterem. Daj mu szansę.

Fila napisal(a):

Przepraszam, jesli mój post wydał Ci się okrutny.

nie jest okrutny tylko prawdziwy wydaje mi sie ze bardzo dobrze to zostalo ujete :)
posluchaj i zastosuj :)

Jeśli mogę dorzucić ... całkowicie się zgadzam z majka 83, i tym razem zupełnie nie z Fila. Dodam, ze chyba 14-latkowi w potrzebie emocjonalnej takie analizy na pewno nie będą przydatne.
jakubek246, posłuchaj Majki i nie martw się, wszystko się ułoży!