Zdradza czy nie?? co robic??!!

napisał/a: co robic??!! 2011-12-11 13:46
Witam wszystkich..

Nigdy wczesniej nie korzystalam z zadnego forum ale teraz jestem w syt bez wyjscia. Mam problem z moim chlopakiem , moglabym porozmawiac z kolezankami na ten temat ale wydaje mi sie ze ich opinia nie bedzie do konca subiektywna poniewaz nie bede chcialy mnie zranic w jakis sposob..tak wiec pisze tutaj.

Syt przedstawia sie tak..jestem z moim chlopakiem juz rok, ale znalismy sie duzo wczesniej, gdy sie zeszlismy on byl w tak zwanym `zwiazku` z mezatka kolezanka z pracy wszyscy wiedza o co chodzi prawda...ale ona nie miala dla niego wystarczajaco duzo czasu poniewaz ma 2 dzieci..na poczatku naszego zwiazku wszytsko bylo super do czasu...kiedy odkrylam ze ona nadal do niego pisze, na poczatku byly to czysto kolezenki e maile ale pozniej ona zaczylela sie rozkrecac nazywac go swoim babe znowu i takie tam, zaczelo mnie to martwic ale najgorsze jest to ze nie moglam mu o tym powiedziec bo zajrzalam na jego prywatne e mail a to nie jest za fajne. tak wiec syt zaczela sie pogarszac bo ja calkowicie stracilam do niego zaufaanie a co najgorsze zaczelam popadac w paranoje doslownie jak sie spoznial chwile po pracy do domu to ja juz cala w stresie to byla masakra...nie jadlam nie spalam wyladowalam w szpitalu z tych nerwow a najgorsze ze musze wszytsko trzymac w sobie ze wiem!! pozniej zamieszkalismy razem wszytsko elegancko sie ukladalo a tutaj nagle znowu e mail..ona chyba nie moze sie z tym pogodzic ze on ja zostawil i chce go odzyskac ale chyba tylko dla siebie zeby sie lepiej poczuc bo i tak ona nie da mu tego co ja moge!! wracajac do temu... kiedys nawiazalam rozmowe na temat naszych ex i poprosilam zeby nie utrzymywal z nia kontaktu i zeby skasowal ze znajmych na fb, strasznie sie wq.... masakra jakas klutnia mega byla. W koncu sie uspokoilo zaczelismy miec plany razem wakacje z jego rodzina wspolny wyjazd za granice do pracy a tutaj nagle znowu wiadomosc od niej!!! nie moglam przeczytac calej bo wykasowal tresc...ale udalo mi sie zob koncowke ona pisze hahaha szkoda ale dzieki bardzo!!!!!!!!!! i na nowo sie zaczelo!! nie wiem co mam robic bo pierwszy raz jestem w takiej syt, z jednej strony jest super mieszkamy razem on sie stara kazda wolna chwile spedzamy razem mowi ze kocha no i te plany, wiem ze on nie jest facetem ktory kreci dziewczyny i rzuca slowa na wiatr...wiec nie wiem czy mam powody do zmartwien czy poprostu to jest moja paranoja, wiadomo kazdy czlowiek nawet ten w zwiazku potrzebuje zainteresowania ze strony innych ludzi..moze powinnam porostu sie nie przejmowac bo to wszytsko psuje miedzy nami...naprawde nie wiem co robic!! prosze napiszcie co o tym sadzice mam nadzieje ze wytlumaczylam syt wystarczajaco!!:P pzdr
napisał/a: ill11 2011-12-11 14:12
Moja sugestia - patrz, co będzie dalej. Nie nakręcaj się zbytnio, szkoda zdrowia. Jeśli facet jest rzeczywiście w porządku, to oleje ex. Jeśli zaś nie jest... To będziesz miała pecha, nie Ty pierwsza.
Z własnych przeżyć wiem, że co ma być, to będzie. Niczego nie zmienisz, niestety. Jak będzie chciał pójść z inną, to pójdzie. Masz okazję przekonać się o lojalności partnera. To nie prawda, że facet zawsze skorzysta z panienki, jeśli takowa mu się "podłoży". Skorzysta taki, który jest mientkim Bolkiem. Tyle.
Jedno w sumie mnie zastanawia. Reakcja faceta na sugestię o wyeliminowaniu exiów z życia... Jesteś z nim, znasz go najlepiej. Obserwuj. Nie szalej, nie mdlej i nie rujnuj sobie cennego zdrowia. Znasz go i będziesz czuła, kiedy coś się wydarzy. Oby nie.
Pozdrawiam
napisał/a: co robic??!! 2011-12-11 14:22
Dzieki bardzo....wiem co bedzie to bedzie..ale z drugiej strony niechce marnowac czasu..ale jezeli to sa moje paranoje to moge tego zalowac...zapomnialam dodac ze ja jestem jego pierwsza powazna dziewczyna, nigdy wczesniej z nikim nie byl tak dlugo a co dopiero z kims zamieszkac, i jego reakcja wynikala z tego ze jakim prawem ktos mu mowi co on ma robic bo wczesniej nikt nigdy nie wtracal sie w jego zycie!! dodam ze jego znak z zodiaku to baran...ciezki przypadek:P
napisał/a: ill11 2011-12-12 00:15
co robic??!! napisal(a):.zapomnialam dodac ze ja jestem jego pierwsza powazna dziewczyna, nigdy wczesniej z nikim nie byl tak dlugo a co dopiero z kims zamieszkac, i jego reakcja wynikala z tego ze jakim prawem ktos mu mowi co on ma robic bo wczesniej nikt nigdy nie wtracal sie w jego zycie!!


Nie tłumacz jego zachowania sama przed sobą. Sugestia na temat zerwania znajomości z ex jest może i nie na miejscu, ale nie jest też zbrodnią. Nawet jeśli mu nie pasowała Twoja prośba, to nie powód, żeby robić mega awanturę.

Szperanie w czyjejś korespondencji jest naganne . Nie będę hipokrytką, sama to robiłam. I jest prawdą porzekadło " czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Czasem można wyszperać coś, co zaważy na naszym życiu, a czasem tylko wkręcić sobie cosik. Stało się i tak jak pisałam, obserwuj go. I już nie czytaj niczego, co jest skierowane do niego. Bo się wykończysz, a może wcale nie ma powodu?
napisał/a: co robic??!! 2011-12-13 23:44
Jest dokladnie tak jak piszesz....przeczytam cos nie do konca i juz sobie dopowiadam reszte, oczywiscie w najgorszych barwach. Dzieki bardzo pomoglo mi to mega, teraz tylko wystarczy trzymac kciuki i sie nie przejmowac na zapas tylko korzystac ze wspolnie spedzonego czasu:P
napisał/a: marcinszczyg 2011-12-14 18:10
Sprawe wez we wlasne rece. To nie jest tak ze nie masz wplywu na to czy Cie zdradzi czy nie.

To ze pisze z ex jest dosc nietypowe i powinnas sie tym martwic. Zastanow sie dlaczego pisze i co mozesz zrobic zeby przestal.

Porozmawiaj z nim, powiedz ze zalezy Ci na tym zeby nie utrzymywal kontaktu z ex sexualnymi partnerami bo Ciebie to martwi, boli i jest nie fair w stosunku do Ciebie.

Spytaj sie go jak on by sie czuł jak ty bys wypisywala cos ze swoimi ex i nie pozwolila mu odczytac tego.