zdradzilam czy nie .. :(

to lepiej niepij na imprezach ... bo bedzie dopiero źle. Jak alkohol budzi w tobie diablice to uwazaj z kim pijesz. To co sie stalo to raczej kiepski fundament waszego zwiazku buduje. Jestescie dopiero 2 miechy ze soba i jesli chcesz zeby to potrwalo dluzej to sie zastanow czy chcesz szalec czy ulokowac w kims swoje uczucia. Ja bym sie czuł zdradzony jakby mi moja dziewczyna opowiedziala taka historie ale czy to jest zdrada ... kazdy ma inne poglady na ten temat. Krotko mowiac daleko ta droga niezajdziesz, jak mu to opowiesz to spodziewaj sie malego piekła. Proś go na kolanach zeby z Tobą zostal chyba ze takie sytuacje sa mu obojetne to wtedy niewnikam ;P. Trudna decyzja powiedziec czy niepowiedziec. Prawda w oczy kole, a w zwiazku liczy sie szczerosc i zaufanie. Podwazylas to powaznie.

czy zdradziłaś to sama ty wiesz. Masz wyrzuty sumienia, zakładasz taki temat...
Może po prostu brakuje Ci go. Wiem, to brzmi paradoksalnie (gdy nie ma mojego partnera też za nim tęsknie i strasznie mam ochotę się do kogoś przytulić, tylko, że u mnie kończy się to na miśku ;) ).

A co ci to da, jeśli ktoś zdefiniuje to jako zdradę? Dla mnie to zdrada. Tylko co ci teraz to da? Zastanów się lepiej czemu to zrobiłaś, wyciągnij z tego naukę, wiedza bywa gorzka.

Tak, zdradziłaś, wykorzystaj te lekcję na przyszłość!

dokladnie kazdy interpretuje zdrade po swojemu, dla mnie pocalunek tez jest zdrada.Twojego chlopaka nie ma od tyg a Ty pozwalasz sobie na chwile zapomnienia i calujesz sie z innym.Mądre to to nie jest, przed wami jeszcze 4 tyg rozłąki, co przez ten czas jeszcze sie wydazy ?nastepnym razem pomysl 2 razy nim zrobisz cos głupiego, lub po prostu pomysl o swoim Bartku i jego uczuciach.A jezeli tracisz glowe po alkoholu to nie pij! lub poproś znajomych zeby mieli na Ciebie oko, skoro sama nie potrafisz sie upilnowac...

co za bzdury tu piszecie?... kazdy zdrade traktuje wedle siebie- to sobie wyobraźcie: wyjezdzacie do pracy/na studia/na stypendium a Wasz partner/-ka caluje sie z innym/inną na jakiejś imprezie- jak jest Wam fajnie i uwazacie ze nic sie nie stalo to gratuluje zasad...

Tak, droga Miraa- ZDRADZIŁAŚ, zastanów się czego chcesz- stalego zwiazku czy zabaw na kazdej imprezie z innym kolesiem (nie mowie ze to zle, tylko chodzi o Twojego chlopaka i jego uczucia)
Zastanow sie - chcialabys zeby on tam na jakiejs imprezie calowal inna dziewczyne? jak bys sie czula? odwroc sobie w swej -jak widac malej wyobrazni- sytuacje...

Chcesz byc w porzadku? To nie upijaj sie na imprezach albo na nie nie chodz jak nie ma z Toba Twego chlopaka- druga rzecz- to pozostawie Twojemu sumieniu- musisz mu powiedziec co zrobilas I niech to bedzie gorzka lekcja zaufania, lojalnosci i wiernosci dla Ciebie na przyszłość

niu_nia może nie uwierzysz, ale niektórzy mężczyźni uważają, iż seks bez uczuć z dźiwką nie jest zdradą. Poglądów nie zmienisz....ale są kobiety, które się z nimi zgadzają. Gdy tych dwoje trafi na siebie, to dla nich seks bez zobowiązań z nieznajomym nie będzie zdradą.

W tej sytuacji liczy się właściwie co wielki nieobecny uważa, za zdradę. Bo jeśli on uznałby, ze to nie zdrada to problemu nie ma. Ale jak wiemy małe to prawdopodobieństwo.