zdradziłam go...
napisał/a:
anka_x
2009-08-24 18:00
Zdradziłam... i to z jego kuzynem który był dla niego jak brat... więc dlaczego nie mam wyrzutów sumienia??
Zaczęło się zupełnie niewinnie... ognisko urodzinowe, i on kuzyn Rafała, Marcin. Bawilismy się świetnie. Rafałza dużo wypił i było kompletnie pijany... Zaprowadzilismy go z Marcinem do domu i sami też mieliśmy iść spać, ale postanowiliśmy jeszcze coś wypic.... Poprawił nam się humorek i rozkręcaliśmy różne tematy. Gadaliśmy o wszystkim i o niczym. Poszłam się położyć, przyszedł do mnie. Zaczeliśmy się całowac. Zrobiłam to!! Zdradziłam swojego chłopaka z jego największym przyjacielem, ale najgorsze jest to że tego nie żałuję. Myslę cały czas o Marcinie, o tym jak mnie dotykał, całował, zupełnie inaczej niż Rafał. Chce się z nim spotkać przytulić pogadać, tylko boję się tej rozmowy, a jeśli mi odmówi?? Jeśli nie zechce?? Nie pogodzę się z tym. Zadzwonić czy nie???
Zaczęło się zupełnie niewinnie... ognisko urodzinowe, i on kuzyn Rafała, Marcin. Bawilismy się świetnie. Rafałza dużo wypił i było kompletnie pijany... Zaprowadzilismy go z Marcinem do domu i sami też mieliśmy iść spać, ale postanowiliśmy jeszcze coś wypic.... Poprawił nam się humorek i rozkręcaliśmy różne tematy. Gadaliśmy o wszystkim i o niczym. Poszłam się położyć, przyszedł do mnie. Zaczeliśmy się całowac. Zrobiłam to!! Zdradziłam swojego chłopaka z jego największym przyjacielem, ale najgorsze jest to że tego nie żałuję. Myslę cały czas o Marcinie, o tym jak mnie dotykał, całował, zupełnie inaczej niż Rafał. Chce się z nim spotkać przytulić pogadać, tylko boję się tej rozmowy, a jeśli mi odmówi?? Jeśli nie zechce?? Nie pogodzę się z tym. Zadzwonić czy nie???
napisał/a:
Pitiful
2009-08-24 18:07
[Mod: pkt 4 reg.]
Bo nie kochasz swojego chłopaka.
Bo nie masz jakichkolwiek zasad.
Mam nadzieję, że nie zechce. Kto by Ciebie chciał?
Co Ty sobą reprezentujesz?
Le prowokasją?
Tak myślę :)
napisał/a:
szarooka1
2009-08-24 18:10
A może najpierw wypadałoby zakończyć swój obecny związek? Ja rozuiem, że pojawiła się tak zwana chemia, jesteś zafascynowana Marcinem, jest jakaś odmiana, coś się dzieje, ale nie tędy droga. Chcesz prowadzić podwójne życie? Być ze swoim chłopakiem i potajemnie spotykać się z tym drugim? Zapomniałaś jak dla mnie o najważniejszym: o tym, że ranisz swojego chłopaka, nic już dla Ciebie nie znaczy ten człowiek? Jeśli tak jest to zakończ tę znajomość, a dopiero potem zastanawiaj się czy dzwonić i spotykać się z Marcinem.
napisał/a:
Magdalena32
2009-08-24 18:29
jeżeli chcesz się z nim spotykać, to ustal jakąś stawkę godzinową i poprzez spotkania z Marcinem zbierzesz kasę którą potem dasz swojemu chłopakowi w ramach odszkodowania za czas stracony z Tobą...
a na serio radzę zabrać się za naukę, a nie pakować się w związki jakiekolwiek bo na nie jesteś za smarkata...
a na serio radzę zabrać się za naukę, a nie pakować się w związki jakiekolwiek bo na nie jesteś za smarkata...
napisał/a:
jaca38gda
2009-08-25 16:42
zdradzony przez dwie najbliższe osoby.... Rafał długo się nie pozbiera! Miał kuzyna, brata i przyjaciela - już po nich
anka_x, nie masz uczuć!
Nie zbudujesz szczęścia na cudzym nieszczęściu!
anka_x, nie masz uczuć!
Nie zbudujesz szczęścia na cudzym nieszczęściu!
napisał/a:
arturo1
2009-08-26 13:16
anka_x, regulamin tego forum nie pozwala mi nazwac cie okresleniem na jakie zaslugujesz... wiedz jedno, twoja postawa uwlacza NORMALNYM ludzia, budzi pogarde i obrzydzenie. [Mod: pkt. 4 reg.].
napisał/a:
Pawel25
2009-08-27 13:07
Zdradziłaś w taki prosty i szybki sposób, musiało to z czegoś wynikać, napewno z braku zasad. Nie piszesz jak było w waszym związku, ale to nieważne, bo jakkolwiek by nie było zaszkodziłaś najbardziej sobie. Odblokowałaś swą ciemną stronę, która siedzi w każdej kobiecie. Wyszły na jaw twoje słabostki już nigdy nie będziesz tą samą osobą, bo nawet jeśli kiedyś będziesz z kimś szczęśliwa, to w momentach trudnych dla związku a takie zawsze są, zdradzisz ponownie jeśli tylko znajdzie się wtedy koło ciebie ktoś interesujący otwarty na przygodę.
napisał/a:
~gość
2009-08-27 13:15
A w mężczyznach tej strony nie ma? Że niby aniołki takie?
To zależy, co nazywasz normalnością. Niektórzy ludzie zdradzają się, zdradzali i będą zdradzać- zawsze znajdą się tacy, którzy będą to robić. Anka_x nie jest jakimś zjawiskiem z kosmosu.
Piszecie tak, jakbyście żyli w jakimś wyidealizowanym świecie.
napisał/a:
arturo1
2009-08-27 14:27
I co w zwiazku z tym ?
Powszechnosc zachowan nie dowodzi ich slusznosci.
napisał/a:
~gość
2009-08-28 12:29
hehehe brak slow po prostu... nie napisze tego co zwykle pisze w takich sytuacjach zeby mnie sorrow nie wypipkal... ale serio jakbym tylko mogla to bym cie kobieta obrzucila epitetami z gory na dol. mowi sie ze faceci mysla kroczem... z tego co widze niektore laski tez maja mozdzek-dosc uborzuchny- w kroczu... dzizys litosci dziewczyno, takie jak ty to [Mod: pkt. 4 reg.]
napisał/a:
Diana22
2009-08-29 19:11
no trudno stalo sie, faceci nie sa lepsi...
napisał/a:
arturo1
2009-08-29 21:37
Wow, Diana22, po trzykroc
- za niesamowita empatie i zrozumienie dla oprawcy
- za haslo - facet to swinia
- za nalezyte napietnowanie jawnego gwalcenia norm moralnych.
- za niesamowita empatie i zrozumienie dla oprawcy
- za haslo - facet to swinia
- za nalezyte napietnowanie jawnego gwalcenia norm moralnych.