zdradzilam i te nie zaluje ?!?!

napisał/a: margolcia12345 2010-03-06 22:15
Otóż...jestem w związku od 4 lat, jest ciężko, bo mam czasem wrażenie, że on mnie nie szanuje. Kocha mnie bardzo tego jestem pewna, ale miał ciężki dom i muszę go temperować, że tak powiem, bo się czasem zapominia. Nie bije mnie czy coś z tych rzeczy, tylko jest czasem zbyt nerwowy. Zawsze miałam proste podejście do zdrady, jeśli będziesz miał pomysł mnie zdradzić to mnie zostaw lepiej to zniosę. Do czasu, gdy poznałam na necie!! chłopaka no i tak gadaliśmy gadaliśmy, mój facet pojechał na 3 dni w delegaje i chyba z nudów umówiłam się tym z internetu stchurzylam i odrazu uciekłam i pojechałam do domu. Był przystojny i na nic nie nalegał. No i znów rozmawialiśmy on line o wszystkim i o seksie również, o tym co lubimy itd. Mój facet nie ma potrzeby zaspojania moich potrzeb, wrecz ostatnio stwierdził, że sie starzeje i mu sie poprostu nie chce!!!! on ma 28 lat. No więc umówiłam się z moim internetowym kolega w jednym celu. Z pełną świadomościa tego, że chce sprobować z innym facetem. Nie było jakiejś super rewelacji.....I teraz zero wyrzutu sumienia, nic a nic. Wrecz umówiłabym się znów z moim internetowym kolega. Boję się, że mogę się zakochać lub coś w tym stylu, on jest młodszy ode mnie o 4 lata, a przeciez potrzebuję faceta ogarniętego życiowo, a nie gówniarza, który studiuje dziennie i nic nie robi całymi dniami:) Powinnam chyba odejść od obecnego faceta, co?!
napisał/a: Magdalena32 2010-03-06 22:35
margolcia12345 napisal(a):Boję się, że mogę się zakochać lub coś w tym stylu, on jest młodszy ode mnie o 4 lata, a przeciez potrzebuję faceta ogarniętego życiowo, a nie gówniarza, który studiuje dziennie i nic nie robi całymi dniami:)


margolcia12345 napisal(a):Powinnam chyba odejść od obecnego faceta, co?!


tak powinnaś odejść i zatrudnić się w odpowiedniej agencji, bo za pieniądze to lepiej aby był to pewny układ i aby klient nie narzekał później na złe traktowanie, bo on płaci i wymaga a jak widać on płaci a Ty dajesz na boku, więc towar jest trefny i należy go wymienić na dobry więc kończ związek i baw się ze studencikiem dziennym on Ciebie, wraz z inwentarzem będzie wychowywał (no chyba że od inwentarza będzie inny pan aby go utrzymywać, bo dajki już tak mają że podrzucają dzieci aby zarobić i się nie narobić).
napisał/a: ewka19841 2010-03-06 22:42
co to znaczy, że on jest zbyt nerwowy? napisz proszę coś więcej na ten temat to może dam radę się wypowiedzieć, bo miałam chłopaka "zbyt nerwowego"...
napisał/a: painandhate 2010-03-07 00:44
Jesteś typową gł.. id... do daje du... Pozdrawiam.
napisał/a: ~gość 2010-03-07 01:53
następna
napisał/a: ill11 2010-03-07 02:43
napisal(a):Jesteś typową gł.. id... do daje du... Pozdrawiam.
lordmm napisal(a):następna

Krotko i tresciwie.Ja sie naprawde zaczynam zastanawiac,czy dawno nie widziany Ortograf nie ma racji piszac,ze ludzie chyba sa mitomanami i z nudow pisza cokolwiek,byle sie pojawic na forach.Bo im dluzej tu jestem tym wiecej historii,ktore powalaja trescia i forma.Albo czas przejrzec na oczy,ze sie starzeje i czas przywyknac do dzisiejszej mlodziezy-choc Pani ma 32 lata jesli dobrze rachuje.
Co by nie bylo,ze offtopuje i Najwyzszy zniknie mojego posta z braku powodu,aby istnial dopisze,ze kobieta tez sie nie zmienia w 5 minut.Wydaje mi sie,ze czasem mozna zauwazyc u niektorych zapedy do skokow w bok.Moze to flirtowne zamilowania,moze zbytnia otwartosc w stosunku do innych Panow.I z reguly Ci partnerzy,co to sa przedstawiani jako wstretni i nietolerancyjni maja powody takimi byc?Tyle,ze prosciej obarczyc wina kogos innego niz dojrzec ja w sobie.Moze,droga autorko postu, Twoj partner jest taki wyrywny,bo dajesz Mu ku temu powody?Ze sposobu wypowiedzi pisemnej i tego w jaki sposob sie zachowalas wnioskuje,ze facet chyba ma powody,zeby byc nerwowym.Tez bym byla...
napisal(a):Boję się, że mogę się zakochać lub coś w tym stylu, on jest młodszy ode mnie o 4 lata, a przeciez potrzebuję faceta ogarniętego życiowo, a nie gówniarza, który studiuje dziennie i nic nie robi całymi dniami:) Powinnam chyba odejść od obecnego faceta, co?!

Najpierw sama sie ogarnij zyciowo,sadze ze juz czas najwyzszy!!!!!!