Zmiana nazwiska

napisał/a: yenefer 2008-03-12 11:50
Ostatnio wiele dziewczyn po ślubie ma podwójne nazwisko, a nie tylko nazwisko męża, kilka moich koleżanek w ogóle zostało przy swoich, nic nie zmieniając. Czy przyjmowanie nazwiska męża to przeżytek? Ja nie chcę po ślubie pozbywać się swojego nazwiska, to część mojej tożsamości. Czy mężowie oczekują od żon takiej zmiany, czy raczej jest im to obojętne??
napisał/a: Mariva 2008-03-12 12:13
U mnie to było tak,że miałam już dosyc swojego nazwiska.
Było dla mnie za krótkie...nie znosiłam krótkich nazwisk.
Nie zdecydowałam się też na dwuczłonowe bo nie za ciekawie-moim zdaniem-brzmiało.
Po ślubie noszę nazwisko męża bo mi się bardzo podoba.
napisał/a: gemi 2008-03-12 15:05
Razem zdecydujcie, mój mąż nie oczekiwał, że będę nosić tylko jego, miało być dwuczłonowe, ale one do siebie jakoś nie pasują, mało tego gotów był moje nawet przyjąć :) kiedy się wahałam. Skończyło się na tym, że nosimy jego.
Ale zawsze możesz zmienić nazwisko, nawet po ślubie, jeśli nie będzie Ci odpowiadało.
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-03-12 15:14
A ja już zdecydowałam, mam dwa imiona i chcę mieć dwa nazwiska, a jak nie to zostać przy swoim.
napisał/a: she1982 2008-03-13 12:41
A u mnie było tak, że ja nie chciałam nosić mojego, a mąż swojego, no więc kompromisem jest to, że obydwoje mamy podwójne. Bo nie dało się nie mieć nazwiska wogóle :D i ewentualne przyszłe dzieci też będą mieć dwa...
napisał/a: sylwiam35 2008-03-13 12:44
she1982 napisal(a):A u mnie było tak, że ja nie chciałam nosić mojego, a mąż swojego, no więc kompromisem jest to, że obydwoje mamy podwójne. Bo nie dało się nie mieć nazwiska wogóle :D i ewentualne przyszłe dzieci też będą mieć dwa...

Dobre,szkoda,że nie wpadłam na to 12 lat temu jak brałam ślub. :D
Noszę nazwisko męża ale na szczęście jest ładniejsze od mojego.
napisał/a: she1982 2008-03-13 13:00
a ja co dziwne polubiłam w miarę swoje nazwisko odkąd jestem z moim mężem... ponieważ zdrobniamy je w "xywki" i w sumie śmiesznie brzmi :)
napisał/a: Petunia 2008-03-13 13:15
Nigdy się nie zastanawiałam nad tym, czy zmienię nazwisko, czy będę posługiwała się dwoma, dopiero gdy byliśmy ustalić datę ślubu cywilnego musiałam szybko podjąć decyzję i zdecydowałam się na nazwisko męża. Przyznam, że trochę dziwne jest dla mnie, gdy kobieta zostaje po ślubie przy swoim nazwisku, jeżeli jej aż tak na tym zależy, to przecież może mieć dwa.
napisał/a: leniutka 2008-03-13 14:35
... i pozostając przy własnym nazwisku trzeba jeszcze pomyslec o tym czy gdy pojawią się dzieci nie będzie przeszkadzało to że dziecko ma inne nazwisko niż matka... czasami są z tego powodu niepotrzebne zamieszania w pewnych miejscach...
napisał/a: Ksara 2008-03-13 17:17
Ja przyjęłam nazwisko męża ,ale do panieńskiego jestem nadal przywiązana do tego stopnia że kilka lat po ślubie podpisałam umowę w banku starym nazwiskiem:)
napisał/a: Petunia 2008-04-06 09:49
Mi się jeszcze czasem zdarza, że zanim podpiszę jakiś dokument, muszę przypomnieć sobie, jakie mam nazwisko - śmieszne, ale miałam już parę wpadek ;D
napisał/a: gretchen1 2008-04-06 11:32
yenefer napisal(a): Czy mężowie oczekują od żon takiej zmiany, czy raczej jest im to obojętne??

To naprawdę zależy wyłącznie od człowieka. Znam taki przypadek, gdy żona w urzędzie zapisała dwuczłonowe nazwisko... i szybko tam wróciła z powrotem. Jej mąż miał łzy w oczach kiedy wracali do domu. Nie chciała mu robić takiej przykrości. Ale są też przecież tacy mężczyźni, dl których ta kwestia nie gra tak ważnej roli, którzy uważają, że decyzja zależy wyłącznie od żony. Nie mieliby nic przeciwko nawet gdyby pozostała przy swoim. Ja planuję mieć dwuczłonowe.