zółtaczka wszczepienna a sex.prosze o rade

napisał/a: ~big" 2005-11-26 14:09
WZW B inaczej nazywana żółtaczką wszczepienną
Jak się zakażamy? Przez krew. W Polsce 80 proc. zakażeń następuje w
placówkach służby zdrowia, głównie przez źle wysterylizowane narzędzia
(m.in. podczas zabiegów chirurgicznych, stomatologicznych, porodu
zastrzyków - stąd nazwa żółtaczka wszczepienna). Także w gabinetach
fryzjerskich i kosmetycznych (podczas manikiuru, pedikiuru, czyszczenia
skóry twarzy). Do zakażenia może dojść również przez seks, bo wirus znajduje
się także w nasieniu i wydzielinie z pochwy.

Pytanie do kogoś kto zna temat i zna sposoby lub umie rozwiac watpliwosci na
ten temat.
Chodzi mianowicie o realne niebezpieczenstwa w kontakcie seksualnym z
partnerką,która ma tego wirusa.Co prawda nie ma zadnych objawow nawet
urodziła dziecko które nie jest zakazone ale jednak zawsze pozostaje jakas
obawa.Szczególnie kiedy sie o tym wirusie wiecej poczyta.

Czy i w jaki sposob wyeliminowac ryzyko.Byłbym wdzieczny za wypowiedzi kogos
kto wie do z doswiadzczenia czy jako nosiciel czy jako osoba wspolzyjaca z
taka osoba.Jakie sa zaostrzenia i czego wolno a czego nie aby to ryzyko
zarazenia wyeliminowac.Temat z tego co widze dosc powazny i chyba warto sie
zastanowic jak oprócz szczepienia
wyeliminowac ryzyko.Dodam że nie chcielibysmy uzywac prezerwatywy oraz nie
poprzestac na tym co sie nazywa klasycznym sexem a jak mozna wyczytac i
slina badz sluz moze byc nosnikiem.Czy to oznacza dość okrojone mozliwosci
uprawiania sexu?

Z cenne rady bede z góry wdzieczny lub moze ktos posiada link na jaks strone
gdzie mozna uzyskac porade specjalisty.
Prosze o odp na forum badz na e-maila bigbrother28(wytnij)@o2.pl

P.S.
W sieci jest duzo o wirusie informacji ale nie ma konkretnych rad jak sie
ustrzec zarazenia.
sprawa dla mnie naprawde wazna jak i dla partnerki która sama zdaje sobie
sprawe z zagrozenia.





napisał/a: ~Jozwik" 2005-11-28 01:47

Użytkownik "big" napisał
> Czy i w jaki sposob wyeliminowac ryzyko.

Chłopie, tabun ludzi już Ci odpowiedział, nie
wiem czy na tym forum, czy na innym "zaszczep się!".
Na WZWB są szczepionki!


Józwik

//Uważaj na to o czym marzysz, bo marzenia się spełniają//

napisał/a: ~big" 2005-11-29 02:03
Moze bys przeczytal dokładnie o co pytalem i wtedy sie udzielał.To ze jest
szczepionka to nie nowina ale pytalem na ile ona chroni w kontaktach
seksualnych i jakich zasad nalezy przestrzegać czyli po ludzku mowiac na co
mozna sobie pozwolic na co nie. Cóz Ty zapewne nie wykraczasz poz norme.
Ach widze ze tu nie ma ludzi którzy maja cos do powiedzenia sensownego.No
ale warto bylo spróbowac.
O przepraszam własnie dostalem e-maila od kogos kto pomogl i mial ochote cos
wiecej powiedziec i mnie uspokoic ze nie ma po szczepieniu
wymogu uzywania prezerwatywy.

P.S. jesli 5 osob uwazasz za tabun to masz duze doswiadczenie.A moze chcesz
abym skonczyl pytac bo ty mi udzieliles wyczerpujacej odpowiedzi.


Użytkownik "Jozwik" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "big" napisał
>> Czy i w jaki sposob wyeliminowac ryzyko.
>
> Chłopie, tabun ludzi już Ci odpowiedział, nie
> wiem czy na tym forum, czy na innym "zaszczep się!".
> Na WZWB są szczepionki!
>
>
> Józwik
>
> //Uważaj na to o czym marzysz, bo marzenia się spełniają//
>
>

napisał/a: ~Marek" 2005-11-29 21:25


> Moze bys przeczytal dokładnie o co pytalem i wtedy sie udzielał.To ze jest
> szczepionka to nie nowina ale pytalem na ile ona chroni w kontaktach

Co za gosc... I jeszcze jedzie innych... Szczepionka to szczepionka. W
zakresie swojego "normowania" (sorry studiuje prawo i nie znajduje innego
okreslenia na to :P ) nie ma takich sytuacji w ktorych dziala albo nie
dziala. Jesli sie na ten wirus zaszczepisz to chroni Cie konkretnie przed
tym wirusem w kazdych sytuacjach a nie tylko jesli kochasz sie w
odpowiednich pozycjach..

Pozdro

napisał/a: ~Olga" 2005-11-29 23:46

Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości
>
>
> > Moze bys przeczytal dokładnie o co pytalem i wtedy sie udzielał.To ze
jest
> > szczepionka to nie nowina ale pytalem na ile ona chroni w kontaktach
>
> Co za gosc... I jeszcze jedzie innych... Szczepionka to szczepionka. W
> zakresie swojego "normowania" (sorry studiuje prawo i nie znajduje innego
> okreslenia na to :P ) nie ma takich sytuacji w ktorych dziala albo nie
> dziala.

Sęk w tym, ze szczepionka nie działa na 100%. Dlatego nie mozna czuć się
bezpiecznie i być pewnym "niezarażenia" nawet po pełnym cyklu szczepień.

napisał/a: ~Piotrek" 2005-12-08 12:24
big wrote:
> Moze bys przeczytal dokładnie o co pytalem i wtedy sie udzielał.To ze
> jest szczepionka to nie nowina ale pytalem na ile ona chroni w
> kontaktach seksualnych i jakich zasad nalezy przestrzegać czyli po

Kolego, ale o co Ci chodzi? Nie rozumiesz sensu slowa szczepionka? A
moze oczekujesz szczepionek z naklejka 'na wirusa zlapanego podczas
operacji', 'na wirusa zlapanego podczas seksu'?

Z tego co mi wiadomo to osoby majace czesty kontakt z zarazonymi (lekarze
itp) szczepia sie czesciej. Moze to i Ciebie dotyczyc.