związek a rodzina

napisał/a: meg4444 2009-04-17 19:22
Kiedyś rozstałam się z facetem, teraz znów chcemy być razem. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie moja rodzina, która nie lubi go od samego początku.Mam 25 lat. Jestem niepełnosprawna ruchowo i skazana na pomoc innych.Facet, z którym chcę być jest niskiego wzrostu, ma 29 lat i uważam że po prostu wstydzą się go, jego wyglądu. Mama i siostra uważają że on nie jest i nie będzie w stanie mi pomóc.
Mój chłopak mieszka daleko i nie możemy spotkać się na godzinę.Jeżeli przyjedzie to na cały dzień i musi też gdzieś spać.
Rozmowy nie pomagają i zawsze kończą się kłótnią.Już sama nie wiem co mogę zrobić.
Proszę pomóżcie!!!!!
napisał/a: ~gość 2009-04-17 19:27
meg4444, wspólczuję Ci bardzo.
Jetseś pewna, ze znowu chcesz sie w to pakować? Rodzina będzie zawsze, a wasze drogi moze kiedys znowu sie rozejdą.

Jeżeli jesteś pewna, że tego chcesz to postaw na swoim. Niech twój chłopak pomoże Ci jakos i wykaze sie przed twoimi rodzicami
napisał/a: meg4444 2009-04-17 19:51
tyle że on się cały czas stara ale oni tego nie widzą. Dla nich ważny jest wygląd zewnętrzny. Nie widzą jak się stara i jak mnie kocha :(
napisał/a: Misia7 2009-04-18 11:00
meg4444 napisal(a):Dla nich ważny jest wygląd zewnętrzny

to tylko źle świadczy o nich.
Przykro mi, że masz taką sytuacje. Ale jeżeli sie kochacie i chcecie razem być to rodzina w końcu to zauważy i odpuści. Przecież chcą, żebyś była szczęśliwa. Będzie dobrze. Ważne, żebyście się nie poddawali.
napisał/a: meg4444 2009-04-18 12:14
Mieszkam na wsi a tutaj wszyscy o każdym wszystko wiedzą i gadają.Nigdzie nie wychodzę sama bo moja mama jest nadopiekuńcza, jeśli gdzieś jadę to z nią. Mam mało znajomych,przyjaciół. Nie wiem już co robić ?:(
napisał/a: Misia7 2009-04-18 13:31
meg4444, porozmawiaj z mamą. powiedz, że chcesz miec kogos bliskiego przy sobie. Podziękuj jej za pomoc, za to, że zawsze możesz na nia liczyć, ale że potrzebujesz innej miłości, takiej której ona nie może ci dać. powiedz, że przy tym chłopaku czujesz się szczęśliwa. Żeby nie odbierała ci tego szczęścia. Może zrozumie i odpuści wam
wiesz, myślę, że mamy zachowanie jest spowodowane strachem o ciebie i wielką miłością jaką cię darzy. Dlatego staraj się jej wytłumaczyć na spokojnie swoje racje.
napisał/a: meg4444 2009-04-18 15:53
Najgorsze że mama nie pozwala mi nigdzie z nikim wychodzić a pokłócić się z mamą za bardzo nie mogę bo to ona na codzień mi pomaga.Kiedyś nie wytrzymałam, że nie pozwala mi z nikim wychodzić i zadzwoniłam na policję. Gdy przyjechała policja powiedzieli, że gdyby oni mieli niepełnosprawną córkę też nie pozwoliliby jej jechać z kimś gdzieś dalej.Wtedy to nie był mój chłopak tylko znajomy. Ja nawet rodziców chłopaka nie znam bo po 2 latach bycia razem mama nie pozwalała mi z nim jechać :( nie wiem co robić?
napisał/a: przemek0810 2009-04-18 16:24
Każ przyjacielowi przyjechać i postawcie sprawę jasno. Podziękuj mamie za to, że się martwi i pomaga przy nim i postaw sprawę jasno. "Wychodzę mamo! Jestem dorosła. " i po prostu wyjdź. Chyba innej drogi nie ma.
napisał/a: meg4444 2009-04-18 16:56
przemek0810 napisal(a):Każ przyjacielowi przyjechać i postawcie sprawę jasno.


My już rozmawialiśmy z mamą.Nic do niej nie dociera.Zawsze ma jakieś wytłumaczenie

[ Dodano: 2009-04-18, 16:59 ]
przemek0810 napisal(a):"Wychodzę mamo! Jestem dorosła. " i po prostu wyjdź.



Gdy tak powiem to zacznę wojnę w domu
napisał/a: przemek0810 2009-04-18 20:43
Wg mnie nie ma innej drogi już...
napisał/a: Misia7 2009-04-19 11:23
meg4444, tutaj to twoja mama zachowuje się nie sprawiedliwie. Wie, że jesteś od niej zależna i wykorzystuje to. Ciekawe co by zrobiła, jak byś sie jej przeciwstawiła. Nie pomogła by ci? No nie wiem ciężka sytuacja. Ale tak sią zastanawiam, kto ci pomoże jak mamy kiedyś zabraknie? myślałaś o tym?
napisał/a: meg4444 2009-04-19 12:04
właśnie dlatego między innymi chcę mieć chłopaka bo wiem że mi pomoże zawsze.