Związek z zakompleksioną marzycielką.Czyżby kolejna pomyłka?

da się rozpoznać...trzeba brać pod włos zadawać tak pytania żeby dowiedzieć się jaka ta dziewczyna jest tak naprawdę...

Baltazar, może i trudno do takich trafić, ale przede wszystkim nie warto. Napisała do mnie taki elaborat w mailu, że szok, napisała kilka powodów, ale są tak żałosne, że nie warto nawet o tym pisać, poza tym nie mam czasu w tej chwili. Nie chcę mieć kobiety przewrażliwionej na swoim punkcie. Poza tym zareagowałem dość agresywnie, więc nie ma już czym gadać, jest "pozamiatane".

Tak uważasz, Asieńko? Jakie to pytania? Na prawdę chętnie się dowiem!

MisterK napisal(a):

Nie chcę mieć kobiety przewrażliwionej na swoim punkcie.

Dokladnie ! od takich z daleka, skad ja to znam ... ;/