Życie po rozstaniu...

napisał/a: ilona_ 2009-01-15 19:39
Witajcie

no jak tam Wasze sprawy stoją? Czymacie się? Bo mnie aż ręka świerzbi, żeby do niego napisać, ale nie robie tego :/
napisał/a: kamil871 2009-01-16 07:46
jak narazie 3mam sie nieźle nie bede do niej nic pisał bo ona mi napisała ze jak sie od niej nie odczepie to składa sprawe o zakaz zblizania sie tak sie zachowała dziewczyna po 3 latach związku a poza tym odnowiłem kontakty z dawną znajomą i najprawdopodobniej z nią bede przynajmniej ktoś doceni moje starania i odwzajemni moje uczucia
napisał/a: ilona_ 2009-01-16 09:19
łoł, zazdroszczę takiego obrotu sprawy, ktoś inny pewnie Ci pomoże zapomnieć::/
ja od wczoraj mam takiego doła jak jeszcze nigdy. czuję, że straciłam coś najważniejszego w swoim życiu, coś na co zawsze czekałam :( Teraz wszystkie rzeczy wydają mi się bezcelowe i nie wiem jak mam dalej żyć. Nie chcę się już zadręczać, ale nie mogę zmienić swojego toku myślenia :/
napisał/a: kamil871 2009-01-16 10:54
tez tak miałem ale to minie zajmij sie czymś zeby nie myśleć o problemach pisz na forum albo na gg ja właśnie tak poznałem moją nową dziewczyne zaczeliśmy sie spotykać i jak ją zobaczyłem to jakbym dostał kamieniem teraz nie myśle o tamtej bo nie jest warta zeby ja znać a nowa pomaga mi zapomnieć i mnie wspiera co chwile pisze do mnie chce spędzać ze mna jak najwiecej czasu a co najlepsze to ona o mnie zabiega nie wiem jak mogłem zyc bez niej nareszcie ciesze sie z zycia a przecież zaraz po zaerwaniu miałem nawet ochote sie zabić ale wszyscy mi tukli do głowy ze nie warto i mieli racje

[ Dodano: 2009-01-16, 11:02 ]
nie wolno Ci słuchać jakiś smutnych piosenek nie mozesz siedzieć bezczynnie to te myśli beda wracać musisz być silna a jak masz ochote dzwonić do niego to pomyśl sobie ze to najgorsza rzecz pod słońcem mysl pozytywnie jak chcesz pogadać to pisz na gg 5491502 ja sobie tak radze chodze na imprezy a moją ex wczoraj widziałem na nartach jak byłem ona chciała ze mna pogadać a moja obecna podeszła dała mi buzi i powiedziała zebym z nia szedł nie macie pojecia jaka czułem satysfakcje jak ona chciała gadać a ja ją olałem po tym co mi zrobiła i jest super
napisał/a: ilona_ 2009-01-16 11:18
jak tak szybko się związałeś z kimś innym i tak szybko jesteście razem? miałeś na to ochotę? i skąd ona się wzięła tak szybko? :/
mam chodzić na imprezy.. hm tylko, że jak już pójdę to się dołuję, że jego ze mną nie ma i się zastanawiam co teraz robi:/ siedzę ze znajomymi sama jak jakiś czubek bez perspektyw na cokolwiek:/ nie chce mi się wychodzić do ludzi, będę musiała się uśmiechać i udawać że jest ok :/
napisał/a: kamil871 2009-01-16 11:40
ale po co udawać jak mozesz naprawde cieszyć sie z zycia ja nadal cos czuje do mojej ex ale jestem z inną i z nia chce być a to ze jesteśmy razem to nie wiem jak wyszło ona tez straciła faceta który jej nie doceniał i jakos sie zeszliśmy a Ty nie siedz tylko wychodz sie bawić nie warto sie zadręczać tylko sie bawić zycie jest za krótkie zeby je przesiedzieć a gwarantuje ze jak wyjdziesz to sie super bedziesz bawić i szybko zapomnisz o tym co było a moze poznasz kogos np na parkiecie i coś zaskoczy napewno nie bedzie Ci lepiej jak bedziesz siedzieć i sie zadręczac bo przez to go nie odzyskasz a jeszcze siebie pogrążysz w smutku i cierpieniu
napisał/a: ilona_ 2009-01-16 12:15
pewnie masz racje...
napisał/a: kamil871 2009-01-16 12:21
napewno mam racje rozumiem co czujesz bo sam byłem w takiej sutuacji a jak sie bedziesz smucić to sama dasz mu satysfakcje ze jesteś zależna od kogoś wiecej uśmiechu zero myślenia o złych rzeczach a wszystko sie samo zacznie układać tak jak u mnie zaufaj mi bo naprawde wiem co mówie wiem ze uczucia nie odejdą od tak ale to minie i pamietaj zero kontaktu i zero rozmów na jego temat ze znajomymi bo to Cie tylko bedzie dołować uśmiech i radość z zycia a poznasz takiego faceta ze sie posikasz ze szczęścia
napisał/a: ilona_ 2009-01-16 13:03
zazdroszcze, że Ci tak szybko z tym poszło. Właśnie najgorsze są weekendy, wszyscy gdzieś razem wychodzą, planują coś, a ty siedzisz jak ten kołek bo nie masz z kim :/ albo nawet nie chce się dupy z domu ruszyć bo po co :/
napisał/a: kamil871 2009-01-16 13:31
jak dalej sie bedziesz uzalać nad sobą to ja pojade do Poznania i Cie gdzieś wyciągne a jak nie bedziesz chciała to Cie zywcem udusze. A mnie wcale nie jest łatwo bo kocham dalej tamtą ale właśnie dlatego ze ja kocham to nie staram sie o nia wybrała inne zycie to niech je ma a skoro ktoś nie docenia Twoich starań i nie widzi Twojej miłości to nie jest wart zeby z nim być przejdz do forum Zdradaczy da sie coś zrobić i zobacz jakie ja miałem przezycia i zobacz kto ma gorzej
napisał/a: ilona_ 2009-01-16 14:07
wiem, że się użalam nad sobą i dość to żałosne jest :/ opcja z uduszeniem mi się nawet podoba :/
napisał/a: kamil871 2009-01-16 14:20
wiecej uśmiechu zobacz co ja przezyłem i sie nie uzalam to Ty tez przestań ciesz sie zyciem bo jest piękne