Ile prawdy w portalach plotkarskich?

Ja nie czytam, ale ciągle coś o portalach plotkarskich słyszę. O tym co napisane plotkują koleżanki, nabijają się - trudno tego uniknąć. Plotki są cytowane w telewizji, czasami nawet przez same gwiazdki showbiznesu. Mnie ten świat średnio interesuje, mam własne problemy i nie obchodzi mnie fakt, że Jolka Rutowicz złamała paznokcia.

ewa napisal(a):

nie obchodzi mnie fakt, że Jolka Rutowicz złamała paznokcia.

dokładnie, świetnie to ujęłaś :D

bajaderka - genialnie ujęłaś powód, dla którego pewnie te portale mają taką ilość wejść. Fajnie jest zobaczyć te "gwiazdy" przed retuszem:) Od razu na duszy się lepiej robi;)

Dokładnie tak.
Sztuczne nakręcanie naszego zainteresowania rzeczami, które nie mają znaczenia.
No ale co można ciekawego napisać o przysłowiowej już Joli, jeżeli jest (była) promowana jako "antybohater" żeby miliony Mariolek, takich jak Ona wysyłały sms-y umożliwiające jej wygranie Big Brothera. To czysty biznes przekładający się na bardzo konkretne sumy. Poza skandalem wynikającym z tego iż "ktoś taki" jest popularny, nie posiada Ona żadnych wartości medialnych. Zapewne za parę lat medialna machina po raz ostatni wykorzysta Jolę opisując jej bolesny upadek z piedestału i pokazując jej zdjęcia jako bezdomnej narkomanki, alkoholiczki, czy coś podobnego.
Oczywiście nie życzę tego Joli, bo postrzegam ją jako ofiarę a nie sprawcę całego zamieszania. Miejmy nadzieję, że Ona sama traktuje to jako pouczającą przygodę i ma świadomość krótkotrwałości swej świetności. Bo jeżeli uwierzyła naprawdę we własną wielkość to czeka ją bolesne przebudzenie...
A my traktujmy te wszystkie Pudlonewsy z odpowiednim dystansem i nie dajmy się tak bardzo wpuszczac ;)

Przyznam się bez bicia, że wchodzę na plotkarskie strony ale nie dla tekstów, które są niejednokrotnie dalekie od prawdy, ale dla zdjęć :)

ja wchodzę na pudelka i plotka, ale traktuję to z przyrużeniem oka, czasem są gorsi nić super-expres i fakt - robią z igły widły i to wkurza

zawsze tak bylo ze brukowce niekedy malo co sie roznia od zwyklych naszym zdaniem gazet ;ppp na wszystko trzeba patrzec z przymrozeniem oka ;]:D:D:D

Codzienne gazety starają się gonić "atrakcyjnością" tytułów brukowce. Może za parę lat będzie jedna kategoria, i nie będzie ich można odróżnić :(.
Ale póki co mamy swój rozum i od razu czujemy kiedy autor szokującym tytułem stara się pozyskać czytelników. Byle tylko nie robił tym krzywdy opisywanej osobie.;)

Piękne na okładkach sport zero alkoholu i fajek sratytaty a w realu koks, może wódy i codziennie z innym do wyrka wszystkie takie są te gwiazdeczki wasze…

Co Ty gadasz? Myślisz że każda gwiazda to od razu dziw.... ?? Masz małe pojęcie jeszcze o świecie

a ty masz może większe? to co nie wiesz jak takie gwiazdeczki żyją? Ja oczywiście nie mówią o gwiazdach wielkiego formatu…

Większość informacji na takich portalach nawet jeśli w jakimś sensie jest prawdziwa, to jest tak ponaciągana i podana pod takim kątem, że aż wypaczona. Najlepsze są tytuły artykułów na takich stronkach, które w dość jednoznaczny sposób sugerują jakieś zdarzenie - w stylu 'czy to już rzeczywiście koniec ich małżeństwa?", "Doda się rozwodzi?", "Przyłapana nago!", itp. Niewielki pożytek z czytania takich bzdurek - czasem tylko malutka przyjemność ;)