Korzystasz ze Snapchata?

Polecam poczytać jakąś książkę, albo pograć w grę planszową. Pozdrawiam.

Gdzieś kiedyś widziałem, że oglądanie życia sławnych ludzi nie jest dobre dla naszej podświadomości. Można się nieświadomie wpakować w depresję.

Teraz chyba już większość przerzuciła się na instastory takie mam wrażenie. Snapchata założyłam z ciekawości i obserwowałam jedną osobę (żadna sława). Takie podglądanie to nie dla mnie.

Czasami oglądam kiedy są jakieś ciekawe wydarzenia, eventy typu Fashion Week ale tak ogólnie to szkoda mi trochę czasu na podglądanie życia innych, zamiast zajmować się swoim ;p

ja sama korzystam, ale raczej do komunikacji między mną a znajomymi ;)

Miałam snapa, ale zrezygnowałam z niego, bo jest po prostu nudny. Ale to prawda, że jak jesteś czyjąś fanką to rzeczywiście może się przydać do śledzenia twojego "idola".

A Ci co korzystają to powiedzcie proszę - ta apka jeszcze żyje? Chyba coraz mniej ludzi z tego korzysta, nie?

Strata czasu żeby śledzić życie zupełnie obcych nam ludzi. To nic nie wnosi i nie zmienia. Ten czas można zdecydowanie lepiej spożytkować np wyjść gdzieś z rodziną czy znajomymi.