A może Polki na rowerach?

ja sie mogę wpisać bo jeżdżę dla przyjemności ale też dla zdrowia

Koniecznie! Mialam plan zeby rowerkiem smigac na uczelnię, ale nie ma gdzie go tam zostawic...Polska wciaz jeszcze nie sprzyja cyklistom :(

Uwielbiam rower!!!! Z mp3 na uszach potrafię przemierzyć dziesiątki kilometrów :)

Rower,rower wiosną, latem i jesienią najchętniej leśnymi ścieżkami :)

ojjj ja również się tu z miłą chęcią dopiszę ) jestem zagorzałą rowerzystką :) jeśli tylko jest sprzyjająca pogoda nie uznaję innych środków transportu :) pozdrawiam wszystkie cyklistki :)

ja nawet tej zimy jeździłam na rowerze uwielbiam to. Niestety Warszawa nie jest najlepszym miejscem na rowerowe wycieczki

A co, drogie rowerzystki, myślicie o sposobie traktowania rowerzystów na polskich drogach przez kierowców samochodów? Ja raczej mam niezbyt miłe doświadczenia. Uważam, że lepiej zachowują się kierowcy ciężarówek, niż osobówek, kiedy wyprzedzają rowerzystę. A kiedy jedzie za mną auto i nie ma możliwości mnie wyprzedzić, to czuję się jakoś skrępowana; jakby to była moja wina, że on nie moze szybciej jechać, a przecież mam takie samo prawo do korzystania z jezdni, jak on :( Ale powalczę z tym moim przekonaniem w tym roku :)

ja też mam takie uczucie i walczę z tym, ale jakos średnio mi to wychodzi. Staram się to juz ignorować :)

ja równiez się wpisuje:) jestem aktywną cyklistką. jeżdze na rowerze dla przyjemności, zdrowia i kondycji:)
a co do traktowania rowerzystów na polskich drogach i w polskich miastach to mam podobne doswiadczenia jak przedmówczynie(przedpiszące). no ale niestety rowerzyści skazani sa na wiele uciązliwości i niebezpieczeństw, głównie ze strony kierowców, ale równiez ze strony pieszych, ciagle jeszcze nieprzyzwyczajonych do współuczestnictwa rowerzystów w ruchu drogowym. jazda po zatłoczonych ulicach jest czesto niebezpieczna dlatego decydują sie na nia głównie ludzie młodzi, którzy sa ignorowani i uwazani za przeszkody na drodze, dlatego rowerzyści nie dajcie się i pamietajcie - My nie blokujemy ruchu, My jesteśmy ruchem!!!:)

Witam!Ja także jeżdze czesto na rowerze.staram się jezdzić rowerem do pracy.Specjalnie zamontowałam sobie fotelik dla mojej pociechy.I przyznam racje WIEKSZOSC POLSKICH KIEROWCOW NIE POTRAFI JEZDZIĆ A ROWERZYSTA NA DRODZE TO DLA NICH TYLKO PRZESZKODA.A najgorzej jest z TIRami.Gdy latem jade do rodziców to nadrabiam ok.5 km aby nic nam sie ze strony TiRa nie przytrafiło(juz raz mnie TIR zaczepił).Sama jestem kierowca i rozumie innych rowerzystów.Ale tez mam nadzieje ze w Polsce coś sie w końcu zmieni

Wiosna, lato bez roweru niemożliwe, ja i córka codziennie śmigamy co najmniej godzinkę dziennie, do pracy i na uczelnie niestety nie da się jeździć