** bieganie **

Kluszeczka napisal(a):

ale biegać dla samego biegania? nigdy

już myślałam, że jestem jakaś nienormalna bo tylko ja nie nawidzę biegać ale widzę, że nie jestem sama

iwa, ja też nie lubię biegać, a do tego niemogę zewzględów zdrowotnych, sosuję to w ostateczności - jak się spieszę i grozi spóźnieniem

natalia.nm. napisal(a):

sosuję to w ostateczności - jak się spieszę i grozi spóźnieniem

no ja też
pamiętam jak na w-fie słabo mi się robiło jak biegałam, jak ja tego nie lubiałam
jak dobrze, że już nikt mnie do biegania nie zmusza

iwa napisal(a):

natalia.nm. napisał/a:
sosuję to w ostateczności - jak się spieszę i grozi spóźnieniem

no ja też

i ja też, zwłaszcza jak pędzę na tramwaj albo mzkę...

No hiihhi ja musiałam trzy semestry meczyc sie z bieganiem na LA na studiach, nienawidzę długich dystansów, ale tak rekreacyjnie nawet może byc, nie jest to dla mnie jakaś straszną karą!!

nie ma specjalnych rpzygotowan przed bieganiem po za rozciagnieciem sciegien i rozruszaniu stawow. a co do ubiru zalezy od pogody.

iwa napisal(a):

Kluszeczka napisal(a):

ale biegać dla samego biegania? nigdy

już myślałam, że jestem jakaś nienormalna bo tylko ja nie nawidzę biegać ale widzę, że nie jestem sama

Ja tez wole robic dwie rzeczy naraz - biegac tak, ale jak juz musze cos zalatwic przy okazji :P
Choc czasem zdarza mi sie jakis krotki jogging..

heej! dołączę sie do miłośniczek biegania..
zaczęłam biegać całkiem niedawno bo moja przyjaciółka mnie namówila i jak byłyśmy nad morzem to sobie biegałyśmy rano po plaży
bieganie to super sport i w dodatku mało skomplikowany bo potrzebne sa tylko dobre buty i jakieś wygodne ciuchy. nic innego nie potrzeba! a jak wiecie regularne bieganie ma wiele zalet zdrowotnych: redukuje stres, obniża poziom cholesterolu, uspokaja wysokie ciśnienie krwi, spala tłuszcz i tak dalej - ta lista nie ma prawie końca!!

kawaii2 napisal(a):

wole robic dwie rzeczy naraz - biegac tak, ale jak juz musze cos zalatwic przy okazji

np łapać tramwaj:)

biegam czesto zazwyczaj rano po lesie to swietna forma sportu.

Patka napisal(a):

Tylko zastanawiam się czy trza się do tego jakoś przygotować specialnie czy raczej nie?

i jak sie ubrac zeby sie nie przeziebic

może ktoś z Was już biegał albo biega sobie, może cos doradzicie ??

Ja biegalam, jeszcze miescia temu dosyc regularnie, ale teraz braklo mi czasu i checi. I powiem szczerze ja sie nigdy specjalnie nie przygotowywalam, krotka rozgrzewka i tyle . Oczywiscie mozna nabyc jakies super ubrania w sklepie sportowym, ale dobry dres tez wystarczy. Jedna rzecz, ktora robie, to ja jest zimno, to niezaleznie od tego jak mi goraca, nie zdejmuje bluzy z dresu. Zeby sie wlasnie nie przeziebic.

I pamietaj, ze traci sie kilogramy, ale trzeba troche pobiegac, zeby je stracic na dobre. Wiec sie nie zniechecaj

Powodzenia.

[ Dodano: 2007-08-30, 23:02 ]

sylwia napisal(a):

Patka napisal(a):

o 5 rano

O matko, nie wstałąbym o tej porze.

W upalne lata to jest bardzo dobra godzina do biegania, bo jest wtedy chlodno no i malo ludzi.

http://www.sciezkibiegowe.pl/# znalazlam na tej stronce rewelacyjna rzecz: w najwiekszych miastach Polski organizowane sa regularnie biegi z różnymi mistrzami z dziedzin sportu związanych z bieganiem. Dziś "z boku" obserwowałam bieg w Katowicach i całkiem zachęcająco to wyglądało Zebrało się tylko kilka osób, najpierw mała rozgrzewka, potem wolny bieg, potem gimnastyka, znowu bieg i rozciąganie na koniec. W sobotę spróbuję też się dołączyć Może kogoś z Was też zainteresuje coś takiego