Dieta czy intensywne ćwiczenia?

Nomik, Takie ćwiczenia na pewno pomogą, bo choć nieraz nie czuć olbrzymiego wysiłku to spalanie kalorii jest znaczne. A dodatkowo odciąża się obolałe stawy. Nie można jednak zapominać o zdrowej diecie, bo choć spali się kalorie w czasie ćwiczeń, to nie można dopuścić by najeść się byle czego później i znów przybrać na wadze.

dietetyk_radzi napisal(a):

nie można dopuścić by najeść się byle czego później i znów przybrać na wadze.

Pewnie dlatego na moim basenie stoją automaty z gorącą czekoladą, batonami, chipsami, itp., a obok w okienku pani serwuje hotdogi, hamburgery i cheeseburgery w wielkich bułach ;).

sorrow napisal(a):

Pewnie dlatego na moim basenie stoją automaty z gorącą czekoladą, batonami, chipsami, itp., a obok w okienku pani serwuje hotdogi, hamburgery i cheeseburgery w wielkich bułach ;) .

Wszakże basen, a tym bardziej osoba podnajmująca lokal pod gastronomię, nie jest od pilnowania diety odwiedzających go osób. A że po wysiłku jeść się chce to cheeseburgery w wielkich bułach dobrze się sprzedają

Moim zdaniem diety są mało co warte, bo po jej zakończeniu i tak pewnie się przytyje, trzeba by taką dietę całe życie stosować, a co to za przyjemność żreć cały czas sałatę?
Schudłem póki co 20kg bez żadnych diet, samo sportowanie się... osobiście wolał bym się katować dietą, bo nie znoszę uprawiania sportów, ale na mój organizm to nie za bardzo działa... Przez kilka lat udało mi się dojść do tego, jak mój organizm pracuje. Myślę, że każdy kto chce coś zrzucić, powinien też do tego dojść, bo na każdego działa co innego, sztuka to dojść do tego co.

Wiesiu, masz rację, każdy musi znaleźć swój złoty środek. Żeby zrzucić kilogramy i zachować zdrowie trzeba stosować i dietę i ćwiczenia. Na szczęście to nie jest tak, że można jeść tylko sałatę, choć wielu tak myśli. Dieta nie polega na głodzeniu się lub zjadaniu samej zieleniny. Można jeść to co się lubi tylko w mniejszych ilościach. Zrezygnować trzeba na pewno z fast foodów i ograniczyć słodycze. Ale to wcale nie oznacza, że już nigdy więcej nie można zjeść kawałka czekolady. Po prostu zjadanie olbrzymich porcji i żywienie się obojętnie czym nie może stać się rutyną. Ważne jest by jeść częściej a mniej i starać się wybierać zdrowsze produkty.
O sporcie nie można zapominać choć często się go nie lubi tak samo jak diety. Ale jest to doskonały sposób na spalenie kalorii, poprawę kondycji i samopoczucia. Prawda jest taka, że potrzebna jest zarówno dieta, jak i sport ( przynajmniej 3 razy w tygodniu).

Zawsze jest tak, że na jednego będzie działało coś co u drugiego kompletnie się nie sprawdzi więc ciężko znaleźć złoty środek. Trzeba samemu wypracować sobie metodę. Np. na mnie najgorzej działają jednak ćwiczenia, bieganie itd. Diety - średnio

Madziarkaa, wiadomo, że nie ma jednego prostego przepisu dla wszystkich. Każdy organizm jest inny.
Trzeba tylko pamiętać, że powinno się stosować równocześnie ćwiczenia i dietę. Same ćwiczenia mogą nie dać efektu, jeśli ktoś nieprawidłowo je i najada się po ćwiczeniach itd. Bieganie daje efekt po dłuższym praktykowaniu, na pewno nie z dnia na dzień. Poza tym niektóre osoby nie chudną przy ćwiczeniach, bo co prawda spalają tłuszcz, ale nadbudowują sobie masę mięśniową.
Z kolei, sama dieta też niekiedy mało daje, ponieważ nawet gdy objętościowo jemy mało (nieraz nawet chodzimy głodni), ale wybieramy niewłaściwe produkty, to na pewno kilogramów nam nie ubędzie. Dieta polega na zmianie spożywanych produktów, wprowadzeniu regularności posiłków i zwiększeniu ich częstości równocześnie zmniejszając porcję. Nie wolno się głodzić.

Mam pytanie, ile trzeba poświęcić czasu na ćwiczenia, żeby były rezultaty? raczej jestem zadowolona ze swojej figury, ale chciałabym ją udoskonalić, czyli popracować trochę nad brzuchem, biodrami i udami, nadaś im lepszy kształt j jędrność. Staram się jeść małe porcje i często, ale nie wiem co z ćwiczeniami. Jakie wybrać?

kasikasi, w ćwiczeniach najważniejsza jest regularność. Mówi się o tym, by ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tygodniu po 30 minut. Niestety, żeby efekt był naprawdę widoczny, ćwiczenia powinno się wykonywać częściej i dłużej. Najlepiej wprowadzić je do codziennego planu dnia i poświęcić około 45 minut, bo dopiero po tym czasie zaczyna się spalanie kalorii. Bardzo dobre efekty przynoszą ćwiczenia takie jak pilates, ponieważ pozwalają one wypracować ładną sylwetkę, a zarazem, wpływają korzystnie na kręgosłup, stawy i układ krążenia. Poza tym poprawiają ogólną kondycję organizmu. Kolejną ich zaletą jest możliwość wykonywania ich w domu. W samym internecie jest sporo informacji na temat pilates i sposobu wykonywania tych ćwiczeń. Rezultaty jak zawsze nie są widoczne od razu. Ale z dnia na dzień poprawia się kondycja i powoli widać zmiany w wyglądzie.

ja jestem za rozwiązanie i jedno i drugie. Jeśli zacznie się ćwiczyć dość intensywnie to dieta nie musi być specjalnie drastyczna, tak naprawdę w ogóle nie powinna być, dla naszego zdrowia. Ja wyłączyłam część elementów ze swojej diety (rzeczy tłuste, większość słodyczy, fast foody na mieście!) i dołożyłam do tego fitness 2x w tygodniu i jestem z efektów zadowolona :)

dietetyk_radzi napisal(a):

Najlepiej wprowadzić je do codziennego planu dnia i poświęcić około 45 minut, bo dopiero po tym czasie zaczyna się spalanie kalorii.

A wcześniej człowiek jest perpetuum mobile?

spootnick, zabawna teoria, ale jednak nieprawdziwa. W mowie potocznej spalanie równa się ze spalaniem energii w postaci tłuszczu. I to właśnie spalanie zaczyna się dopiero po około 45 minutach wysiłku. Organizm najpierw spożytkowuje energię w postaci cukru, tą najszybciej dostępną. Najpierw spala węglowodany, a dopiero jak węglowodanów zabraknie zaczyna spalać tłuszcze (tkanka tłuszczowa).