Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Facet chce trochę schudnąć bez wydziwiania
napisał/a:
dadaszi
2009-08-11 22:04
Witam.
Tak więc mam 21lat ,nadwagi ok 10kg i chciałbym je zrzucić w ciągu 2 miesięcy ,jak na razie moje odchudzanie nie jest jeszcze na poważnie wygląda mniej więcej tak:
- 3 posiłki dziennie ,dosyć dużo warzyw i owoców (wiadomo lato ,do tego jak ma się działkę to jest tego trochę:) ) ,soli prawie nie używam ,do tego nie jem nic słodyczy ,fast-foodów itp ,zero chipsów ,zero masełka
- pije wyłącznie niegazowaną wodę mineralną oraz dziennie 4 szklanki ciepłej zielonej herbaty i 2 kawki (do każdego po 1 małej łyżce cukru) ,tu chciałem się dokładniej dowiedzieć na ten temat ,w internecie same opinie ,że zielona herbata wspomaga odchudzania ,przez 6tyg. można dzięki niej schudnąć trochę ponad 4kg ,a kawa przyspiesza metabolizm i ma coś tam coś tam ( :P ) co zapobiega odkładaniu tłuszczu ,tak więc chciałbym zasięgnąć jeszcze Waszej opinii na ten temat:)
- jeśli chodzi o ruch to tak jak wspomniałem mam działkę i co dzień jest co tam robić ,także przez pół dnia jestem ciągle w ruchu ,wiem że to takie w sumie może i nic ,no ale zawsze lepsze niż siedzieć przed kompem całymi dniami:)
Do tego zamierzam teraz:
- zacząć robić brzuszki
- bardziej sprecyzować posiłki jak choćby śniadanie np. płatki zbożowe z mlekiem ,ograniczyć ziemniaki ,całkiem przerzucić się na ciemne pieczywo
A co do tego wydziwiania które mam w temacie chodzi mi mianowicie o to by w jakiś sposób zająć się tym odchudzaniem ,ale bez kupowania co dzień jogurcików ,ryb ,arbuzów itd itd. po prostu niestety u mnie nie ma takich nawyków żywieniowych w domu ,a chciałem jakimś domowym sposobem najeść się w ciągu dnia;) tzn. może dżem zamiast ciągle tylko płatków? Po prostu bez kupowania ciągle specjalnie dla mnie jedzenia. Ciemne pieczywo w domu jest przeważnie. Do jedzenia z masłem ,solą nikt mnie nie zmusza przecież więc też nie problem:).
Chciałbym prosić o ewentualne poprawki do mego odchudzania ,pomysły które mogą pomóc ,uzupełnienia jakieś ,tak bym dał radę schudnąć w ciągu tych 2 miesięcy te 10k
Z góry dziękuję za pomoc
Tak więc mam 21lat ,nadwagi ok 10kg i chciałbym je zrzucić w ciągu 2 miesięcy ,jak na razie moje odchudzanie nie jest jeszcze na poważnie wygląda mniej więcej tak:
- 3 posiłki dziennie ,dosyć dużo warzyw i owoców (wiadomo lato ,do tego jak ma się działkę to jest tego trochę:) ) ,soli prawie nie używam ,do tego nie jem nic słodyczy ,fast-foodów itp ,zero chipsów ,zero masełka
- pije wyłącznie niegazowaną wodę mineralną oraz dziennie 4 szklanki ciepłej zielonej herbaty i 2 kawki (do każdego po 1 małej łyżce cukru) ,tu chciałem się dokładniej dowiedzieć na ten temat ,w internecie same opinie ,że zielona herbata wspomaga odchudzania ,przez 6tyg. można dzięki niej schudnąć trochę ponad 4kg ,a kawa przyspiesza metabolizm i ma coś tam coś tam ( :P ) co zapobiega odkładaniu tłuszczu ,tak więc chciałbym zasięgnąć jeszcze Waszej opinii na ten temat:)
- jeśli chodzi o ruch to tak jak wspomniałem mam działkę i co dzień jest co tam robić ,także przez pół dnia jestem ciągle w ruchu ,wiem że to takie w sumie może i nic ,no ale zawsze lepsze niż siedzieć przed kompem całymi dniami:)
Do tego zamierzam teraz:
- zacząć robić brzuszki
- bardziej sprecyzować posiłki jak choćby śniadanie np. płatki zbożowe z mlekiem ,ograniczyć ziemniaki ,całkiem przerzucić się na ciemne pieczywo
A co do tego wydziwiania które mam w temacie chodzi mi mianowicie o to by w jakiś sposób zająć się tym odchudzaniem ,ale bez kupowania co dzień jogurcików ,ryb ,arbuzów itd itd. po prostu niestety u mnie nie ma takich nawyków żywieniowych w domu ,a chciałem jakimś domowym sposobem najeść się w ciągu dnia;) tzn. może dżem zamiast ciągle tylko płatków? Po prostu bez kupowania ciągle specjalnie dla mnie jedzenia. Ciemne pieczywo w domu jest przeważnie. Do jedzenia z masłem ,solą nikt mnie nie zmusza przecież więc też nie problem:).
Chciałbym prosić o ewentualne poprawki do mego odchudzania ,pomysły które mogą pomóc ,uzupełnienia jakieś ,tak bym dał radę schudnąć w ciągu tych 2 miesięcy te 10k
Z góry dziękuję za pomoc
napisał/a:
seton
2009-08-11 22:26
10kg w dwa miesiące bez wydziwiania, ciężko cokolwiek powiedzieć.
Powiem Ci może na moim przykładzie, jak ja zrzuciłem (na dzień dzisiejszy, bo nadal się odchudzam) ponad 25kg nie stosując żadnej diety ala. Kwaśniewski etc.
Jadłem wszystko to na co miałem ochotę, w małych ilościach. Ale nie jadłem nic z fast foodów, słodyczy, nie piłem alkoholu w żadnej postaci, napojów gazowanych typu Cola, Fanta etc. tylko wodę mineralną. Nie piłem również kawy ani kakao czy innych tego typu.
Dziennie, do godziny 15:00-16:00 jadłem gdzieś 3-4 posiłki, nieduże. Po godzinie 15:00 jedynym moim posiłkiem był koło 18:00 posiłek składający się z 4 marchewek i jabłka, nie wiem dlaczego, ale jakoś tak wybrałem
Dziennie spędziłek około 60minut na biezni, maszerując pod największym kątem. Spalałem przy tym ok. 550kcal
Dodatkowo 3 razy dziennie szklanka czerwonej herbaty, no a kiedy skończyła mi się herbata czerwona kupowałem te na odchudzanie ala. SlimFigura Herbapolu czy inne o podobnym działaniu, z L-karnityną.
I na dzień dzisiejszy ze 114kg spadłem do 86,4kg (rano się ważyłem) moim celem jest 80kg, także jeszcze 6 kg bez żadnych konkretnych diet z gazet, książek itp.
Odrobina silnej woli i rzetelności :P
Pewnie Ci za bardzo nie pomogłem, jak pomoże wykwalifikowany dietetyk, ale może trochę Ci to jednak da jakiś pogląd na to wszystko :P
POZDRO
Powiem Ci może na moim przykładzie, jak ja zrzuciłem (na dzień dzisiejszy, bo nadal się odchudzam) ponad 25kg nie stosując żadnej diety ala. Kwaśniewski etc.
Jadłem wszystko to na co miałem ochotę, w małych ilościach. Ale nie jadłem nic z fast foodów, słodyczy, nie piłem alkoholu w żadnej postaci, napojów gazowanych typu Cola, Fanta etc. tylko wodę mineralną. Nie piłem również kawy ani kakao czy innych tego typu.
Dziennie, do godziny 15:00-16:00 jadłem gdzieś 3-4 posiłki, nieduże. Po godzinie 15:00 jedynym moim posiłkiem był koło 18:00 posiłek składający się z 4 marchewek i jabłka, nie wiem dlaczego, ale jakoś tak wybrałem
Dziennie spędziłek około 60minut na biezni, maszerując pod największym kątem. Spalałem przy tym ok. 550kcal
Dodatkowo 3 razy dziennie szklanka czerwonej herbaty, no a kiedy skończyła mi się herbata czerwona kupowałem te na odchudzanie ala. SlimFigura Herbapolu czy inne o podobnym działaniu, z L-karnityną.
I na dzień dzisiejszy ze 114kg spadłem do 86,4kg (rano się ważyłem) moim celem jest 80kg, także jeszcze 6 kg bez żadnych konkretnych diet z gazet, książek itp.
Odrobina silnej woli i rzetelności :P
Pewnie Ci za bardzo nie pomogłem, jak pomoże wykwalifikowany dietetyk, ale może trochę Ci to jednak da jakiś pogląd na to wszystko :P
POZDRO
napisał/a:
Luki24
2009-08-11 22:29
Cze. Jeśli potrzebujesz takich ogólnych wskazówek to:
- lepiej troche więcej posiłków, ale chudszych; śniadanie, II śniadanie, obiad, kolacja
- herbata zielona wspomaga odchudzanie ale to nic konkretnego nie jest, kawka może być, dobrze będzie jak sobie będziesz robił na jakiś czas przed wysiłkiem m.in. przed tą działeczką,
- generalnie żeby schudnąć to trzeba obniżyć ilość jedzenia, ale nie drastycznie bo będą te efekty jo-jo i inne gówna,
- co do sprecyzowania posiłków to mniej więcej tak jak piszesz, nie przeginaj tylko z tymi owocami, bo też troche tych węglowodanów mają, na pewno odpuść je sobie w godzinach wieczornych, wieczorem głównie źródła białka spożywaj, dżem nie jest dobrym pomysłem bo ma dużo cukrów, a ilość tłuszczu można by obniżyć stosując właśnie zamiast masła margaryny o jego obniżonej zawartości (np. Vita).
No nie wiem, coś jeszcze ?
- lepiej troche więcej posiłków, ale chudszych; śniadanie, II śniadanie, obiad, kolacja
- herbata zielona wspomaga odchudzanie ale to nic konkretnego nie jest, kawka może być, dobrze będzie jak sobie będziesz robił na jakiś czas przed wysiłkiem m.in. przed tą działeczką,
- generalnie żeby schudnąć to trzeba obniżyć ilość jedzenia, ale nie drastycznie bo będą te efekty jo-jo i inne gówna,
- co do sprecyzowania posiłków to mniej więcej tak jak piszesz, nie przeginaj tylko z tymi owocami, bo też troche tych węglowodanów mają, na pewno odpuść je sobie w godzinach wieczornych, wieczorem głównie źródła białka spożywaj, dżem nie jest dobrym pomysłem bo ma dużo cukrów, a ilość tłuszczu można by obniżyć stosując właśnie zamiast masła margaryny o jego obniżonej zawartości (np. Vita).
No nie wiem, coś jeszcze ?
napisał/a:
dadaszi
2009-08-12 09:48
saton
napisał/a:
djfafa
2009-08-12 12:32
Jak się odchudzasz to daruj sobie węgle na wieczór. Zjedz kawał mięcha lub kostkę twarogu.
napisał/a:
Luki24
2009-08-12 13:09
Masz działke, masz warzywa, to tak jak ziąą nade mną pisze: sałatka z kawałka gotowanego mięsa, kawałek dobrej szynki ew. gotowane jajka ze dwa z warzywami typu: sałata, pomidor, ogórki, papryka. Albo twarożek z sera białego, troche śmietany, szczypiorku + kromka razowca do smaku.
Jak nie musisz to późnym wieczorem nie biegaj.
Jak nie musisz to późnym wieczorem nie biegaj.
napisał/a:
seton
2009-08-12 19:41
napisał/a:
dadaszi
2009-08-13 06:52
Dzięki wszystkim za rady:) na prawdę się przydadzą. Jeszcze mam takie pytanie ,co np. z ogórkami kiszonymi ,kurzym mięsem? (domyślam się że jak już to duszone nie smażone?
napisał/a:
seton
2009-08-13 18:52
Ogórki kiszone nie są złe. Czasami możesz sobie parę zjeść.
Co do mięsa to oczywiście żadnych smażonych, wszystko gotowane. Z tego co mi wiadomo to mięso z indyka jest "chude" i dobre przy diecie.
Co do mięsa to oczywiście żadnych smażonych, wszystko gotowane. Z tego co mi wiadomo to mięso z indyka jest "chude" i dobre przy diecie.
napisał/a:
bizonus
2009-11-07 22:18
Witam.
Mam prawie 22 lata, 175 cm wzrostu, 85 kg wagi, i brzuch jakbym był w 5 miesiącu ciąży ;) No i chcę schudnąć tak z 12 kilo, i nabrać trochę mięśni. W przeciągu półtora roku przytyłem ponad 10 kilo, o czym świadczą moje spodnie od garnituru. Wiele razy próbowałem się odchudzać, lecz nic z tego nie wychodziło. Piłem herbatki [zielone, czerwone, SlimFigura], była głodówka, picie wody niegazowanej, i nic... Raz spadała waga, raz rosła...
Odkąd podjąłem swoją pierwszą pracę [lipiec 2008], zacząłem najpierw popalać papierosy, a obecnie paczka wystarcza mi na tydzień, półtora, gdyż moja praca jest lekko stresująca [w końcu ochroniarz ma cały zakład na głowie], i pracuję w dzień i w nocy. Głównie to jest tryb siedzący [obserwacja monitoringu], lecz często "latam" po zakładzie i koryguję papiery. A w pracy jem raz [około połowy zmiany] i wypijam kawę i herbatę, a czasami jeszcze jogurt jest.
Bez śniadania nie potrafię wyjść z domu. Mięsa prawie wcale nie jadam, głównie nabiał. Owoce i warzywa sporadycznie są u mnie w jadłospisie. Soli nie używam, cukru też. A z tych innych grzechów, to czasami się zdarzy coś słodkiego, smażonego, bądź a'la fast food czy napój gazowany.
Prawie wcale nie ćwiczę [w końcu trója z WFu była ;)], lecz chodzę często na spacery, a i basen od czasu do czasu się zdarzy.
No i proszę o pomoc, wytknąć błędy, nakrzyczeć itp. by schudnąć te 12 kilo jak najszybciej [tak z 3 miesiące].
Mam prawie 22 lata, 175 cm wzrostu, 85 kg wagi, i brzuch jakbym był w 5 miesiącu ciąży ;) No i chcę schudnąć tak z 12 kilo, i nabrać trochę mięśni. W przeciągu półtora roku przytyłem ponad 10 kilo, o czym świadczą moje spodnie od garnituru. Wiele razy próbowałem się odchudzać, lecz nic z tego nie wychodziło. Piłem herbatki [zielone, czerwone, SlimFigura], była głodówka, picie wody niegazowanej, i nic... Raz spadała waga, raz rosła...
Odkąd podjąłem swoją pierwszą pracę [lipiec 2008], zacząłem najpierw popalać papierosy, a obecnie paczka wystarcza mi na tydzień, półtora, gdyż moja praca jest lekko stresująca [w końcu ochroniarz ma cały zakład na głowie], i pracuję w dzień i w nocy. Głównie to jest tryb siedzący [obserwacja monitoringu], lecz często "latam" po zakładzie i koryguję papiery. A w pracy jem raz [około połowy zmiany] i wypijam kawę i herbatę, a czasami jeszcze jogurt jest.
Bez śniadania nie potrafię wyjść z domu. Mięsa prawie wcale nie jadam, głównie nabiał. Owoce i warzywa sporadycznie są u mnie w jadłospisie. Soli nie używam, cukru też. A z tych innych grzechów, to czasami się zdarzy coś słodkiego, smażonego, bądź a'la fast food czy napój gazowany.
Prawie wcale nie ćwiczę [w końcu trója z WFu była ;)], lecz chodzę często na spacery, a i basen od czasu do czasu się zdarzy.
No i proszę o pomoc, wytknąć błędy, nakrzyczeć itp. by schudnąć te 12 kilo jak najszybciej [tak z 3 miesiące].
napisał/a:
beta32
2009-11-07 23:27
Zeby schudnąć należy przede wszystkim zmienić nawyki żywieniowe...,5,6 posiłków w malych porcjach......dużo warzyw, owoców, wody niegazowanej, ruch. Trzeba pamiętać , aby ostatni posiłek był 2,3 godziny przed snem.
I kontrolować to co się robi... Piszesz o napojach gazowanych, nie wolno ich pić maja bardzo dużo cukru w sobie.........fast foody też, głupie frytki to ponad 400 kalorii...trzeba sie zastanowic co się chce osiagnąć:)
więcej świeżości w Twoich posiłkach.....a mniej zakazanych produktów.....mięsa mozesz jeść gotowane, pieczone w folii...drób ......
możesz pic czerwoną herbate phu er ...odchudza, zielona oczyszcza z toksyn.......
pozdrawiam
I kontrolować to co się robi... Piszesz o napojach gazowanych, nie wolno ich pić maja bardzo dużo cukru w sobie.........fast foody też, głupie frytki to ponad 400 kalorii...trzeba sie zastanowic co się chce osiagnąć:)
więcej świeżości w Twoich posiłkach.....a mniej zakazanych produktów.....mięsa mozesz jeść gotowane, pieczone w folii...drób ......
możesz pic czerwoną herbate phu er ...odchudza, zielona oczyszcza z toksyn.......
pozdrawiam
napisał/a:
djfafa
2009-11-08 09:25
Rady jak wyżej, z wyjatkiem jedzenia owoców, na diecie redukcyjnej się ich unika, zawierają samą fruktozę, a fruktoza to nic innego jak cekier. No i to nie jedzenie 2-3 przed snem, jak się wie co jeść, to nie ma potrzeby głodzenia się przed snem.