glodowka zdrowotna!!!

A dodatkowo wszystko pod kontrolą lekarza. Mam nadzieję, że w tym roku też mi się uda pojechać. Tym razem dla utrwalenia :)

od lat stosuję głodówkę i bardzo polecam, ale przez 7 dni, można wytrzymać dłużej ale to już sieje to straszne spusztoszenie w organiźmie. Polecam przez 7 dni a potem dieta niełączenia. Pozdrawiam!

Wg moich obserwacji wśród otoczenia, głodówka oczyszczająca powinna trwać równo 3 dni, ani mniej ani więcej.
W trakcie drugiego dnia, nastepuje kryzys i organizm baardzo domaga się pożywienia, ale już trzeciego dnia przychodzi ulga i przyzwyczajenie.
Po takiej głodówce lub najlepiej przed [żeby się nie odwodnić] można przeprowadzić kurację oczyszczającą jelit, używając do tego suszonych śliwek [ przepis z ksiązki Tombaka ] 10 śliwek zaparzyć na noc wrżatkiem, rano na czczo wypić napar, a potem zjesść śliwki. Następnie znowu zapoarzyć śliwki, i przed snem wypić i zjeść. Taka kurację stoswać przez 10 dni.

Głodówka - tylko na oczyszczenie organizmu - najwyżej jednodniowa. Jeśli chodzi o odchudzanie to głodówka jest chyba najgorszą metodą jaką znam. Spowalnia metabolizm i rozstraja organizm. Przemiana materii spada praktycznie do zera i kiedy zaczyna się jeść automatycznie zaczyna się tyć. Efekt jo-jo gwarantowany. Zresztą poczytajcie sobie ten artykuł [url]http://e-kobiety.pl/content/view/2555/44/1/0/ [/url]

Oczyszczenie tylko dzięki błonnikowi. Głodówki są passe. ;)

ja nie jadam nie raz przez 3 dni i jest dobrze schudłam i nie potrzebuje tyle jedzenia co przedtem!!

mi glodowka zdecydowanie nie posluzyla. calkowicie rozstroila trawienie, a celem mialo byc oczyszczanie, a nie wrecz odwrotnie

Witam, przede wszystkim polecam serdecznie zająć się przy odchudzaniu czy też oczyszczaniu z toksyn zagadnieniem dostarczania organizmowi odpowiednich ilości związków znajdujących się w warzywach i owocach. Ja swoją wiedzę opieram na bazie rozmów i szkoleń z mojej pracy, oraz własnych dociekań.Moja żona jest biologiem, i inżynierem ochrony środowiska, co ma duży wpływ na to czym się zajmuję z racji oceny tego na poziomie naukowym. Problem dotyczy często samego braku odpowiednich składników odżywczych. Mówię tutaj o warzywach i owocach. W chwili obecnej zajmuję się propagowaniem zdrowego trybu życia poprzez polecanie suplementu żywności -warzyw i owoców w kapsułkach. Produkt posiada badania naukowe, od tego roku jesteśmy sponsorem drużyny olimpijskiej Niemiec. To dowodzi, że nie polecam jakichś korzeni wykopanych na działce. Nie mówię że jest to środek na odchudzanie. Jest to środek, który pomoże ustabilizować gospodarkę Twojego organizmu poprzez wpływ różnych związków (ponad 50 000 różnych – a witamin jest zaledwie kilkanaście) zawartych w 18 różnych warzywach i owocach. A prawidłowe działanie organizmu ma kolosalny wpływ na wchłanianie, łaknienie, wydalanie, procesy metaboliczne. Więc z reguły jeśli ktoś chce zrzucić parę kilogramów, polecam najpierw zacząć dbać o dietę w sensie urozmaicania jedzenia o warzywa i owoce a nie ograniczania pokarmów. Głodzenie się, czy też preparaty z reguły dają efekt jojo, gdyż organizmowi brakuje związków do właściwego zarządzania wszystkimi procesami w naszym ciele. Głodówki dodatkowo uczą nasz organizm gromadzić zapasy - bo organizm nie wie, kiedy znowu nie dostanie "jeść", więc chomikuje. Efekt odwrotny niż chcesz osiągnąć! Jeśli kogoś interesuje temat to proszę o kontakt na warzywaiowoce@onet.eu - podeślę więcej informacji itd. Proszę zaznaczyć że to z tego forum i że chodzi o urozmaicenie diety. Powodzenia w osiągnięciu naszych celów! Krzysiek

Ja zaczynam od jutra głodówkę tylko na samej wodzie. Nie wiem jak długo wytrwam, mam nadzieje, że mi sie uda 7 dni. Kiedys pościłam 5 dni i schudłam 4 k.

Witam :) Przede wszystkim do głodówki należy się przygotowac. Na kilka dni przed dieta warzywno-owocowa. Na 1, 2 dni przed - dieta sokowa ze świeżo wyciskanych owoców i warzyw. 10 dni głodówki to naprawdę minimum. Nasze organizmy są bardzo zanieczyszczone na skutek nie tylko odżywiania, ale rownież pod kątem używek, zanieczyszczeń środowiska, stresu, emocji. Można nawet się całkiem zdrowo odżywiac, ale życie i tak robi swoje. Dopiero przy 10 dniach organizm może się w miarę porządnie oczyścic. To, że można sobie wyrządzic krzywdę nie jedząc zbyt długo to doprawdy mity. Wszelkie nieprzyjemne objawy czy te emocjonalne czy fizyczne są naturalne, są oznaką, że wychodzą toksyny i należy się do tego przyzwyczaic. Ważną sprawą przy takiej głodówce jest pic dużo wody 3 litry na dzień. Robic codziennie lewatywy ze względu na ogromne złogi zapychające jelita. Proszę sobie wyobrazic, że u przeciętnego człowieka, zdrowego może byc nawet do 3 kg złogów, w przypadku chorego od 5 kg powyżej.
Nie jestem nauczycielką, ale posiadam dwójkę małych dzieci. Miesiąc temu gdy robiłam sobie głodówkę leczniczą (metodą Neera) dzieci były cały czas ze mną, poza godzinami przedszkola i to bardzo oddziaływało, ale jeśli uświadomimy sobie, że to co się z nami dzieje podczas oczyszczania zmierza ku dobremu, wtedy będzie łatwiej. Konieczne w takiej sytuacji są jakieś techniki relaksacyjno-wyciszające, bardzo ważne świadome, głębokie, powolne oddychanie - bierz kilkanaście takich świadomych oddechów wiele razy w ciągu dnia, za każdym razem gdy jest Ci gorzej, ale też gdy jest w miarę ok. W domku po pracy bierz codzień kąpiel łagodzącą z dodatkiem lawendy i soli morskiej. Im więcej będziesz wypoczywac w domu tym łatwiej będzie Ci zniesc pobyt w szkole. Najtrudniejsze pod względem emocjonalnym i psychofizycznym są pierwsze dni, choc tak naprawdę nie jest to reguła. Polecam artykuł o detoksykacji tutaj : http://www.era-zdrowia.pl/oczyszczanie-organizmu/detoksykacja-organizmu/oczyszczanie-ciala-z-toksyn-cz1.html Tam krok po kroku jak za to się zabrac i co należy miec na uwadze. Jest też tam wiele innych oczyszczań, ja polecam sprawdzoną na sobie metodę oczyszczania wątroby wg dr Clark, oraz oczyszczanie kości liściem laurowym, ale to już jeśli ktoś musi. Bardzo ważne jest żeby po głodówce nie wchodzic od razu na zwykłe jak wcześniej jedzenie, ale stopniowo zacząc od soków 1, 2 dni. Pic powoli i nie za dużo, później wywary warzywne, następnie gotowane i surowe warzywa, owoce najlepiej przez kolejne kilka dni. W przeciwnym razie takie nagłe przejście do tradycyjnego jedzenia doprowadzi do kłopotów trawiennych i cały proces oczyszczania na nic. Należy też pamietac, że głodówka wyjaławia jelita z flory bakteryjnej. Po głodówce aby tą flore odbudowac dobrze jest zjadac chlorelle albo Colon C. Na początku raczej unikac w tym celu jogurtów, bo nabiał zaraz po głodówce będzie zbyt ciężki. To tyle. Pozdrawiam :)

Moim zdaniem głodówka może zapewnić co najwyżej same problemy. Rozumiecie? Jeśli nagle, zrezygnujecie ze wszystkiego co lubicie, to nie ma szans na to, abyście nie wróciły do starych przyzwyczajeń. Ja odchudzałam się z suplementem diety Foreverslim, stopniowo zmieniałam dietę, a nadwagę wyeliminowałam całkowicie. I co? Nie da się? Pewnie, że się da!

lepiej nie głodować bo potem jest efekt yoyo i jeszcze gorzej