Ile mogę schudnąć

napisał/a: pati26 2010-08-07 20:18
przyjmuję suplement diety Pachira(to orogranulka-różnica między nią a zwykła powlekaną tabletką to jak między zjedzeniem banana a połknięciem go ze skórką).Orogranulkę rozpuszczas sie pod język, przenika do krwi w5min i odżywia na poziomie komórkowym) nie katuję się dietami, bo to dobre dla masochistów, a ćwiczę ok50brzuszków dziennie i kilka minut hula-hopem w 2tygodnie zleciałam 1,5kg, mam więcej energii, wzmocniły mi sie też paznokcie. Dla mnie rewelacja, poczytajcie o dr Gaetano Zanninim i orogranulce([url]www.pachira-international.com[/url])
napisał/a: paulus23 2010-08-20 15:01
JA niestety nie mam czasu na ćwiczenia dlatego wszędzie chodzę w butach Reebok Easy Tone, które pozwalają na modelowanie mięśni ud, łydek oraz pośladków
napisał/a: roszka 2010-08-20 17:54
No nie, buty od których się chudnie, do tego garść tabletek i figurka marzenie?! Pracy duzo i trochę wyrzeczeń, zdrowa dieta i sport i jeszcze raz sport.
napisał/a: Prince 2010-08-31 10:35
Znowu się kłania brak elementarnej wiedzy o odżywianiu i przemian metabolicznych organizmu. Po pierwsze cieszyć może, że uprawiasz aktywność fizyczną regularnie. Przede wszystkim półgodzinny jogging dużo Ci nie pomoże w walce z redukcją tkanki tłuszczowej. Biegi do półgodziny wpływają na poprawę wydolności i kondycji organizmu.
Tłuszcz w optymalnych warunkach, czyli stosunek wykorzystywania energii tłuszczu do węglowodanów jest najwyższy dochodzi do 60% !!! Ale niestety dopiero po 60-90 minutach jakiejkolwiek aktywności podnoszącej ciśnienie i prace serca, zależy od organizmu. Ograniczyć warto słodycze, to zbędne tłuszcze i dużo węglowodanów, słodycze pozostaw facetom. Jednak ograniczyć wcale nie znaczy, że w ogóle ich nie jeść. Gorzka czekolada jest bardzo pożywna, nawet kakao z mlekiem, jest bogata w magnez. Nie faszeruj się tabletkami, obciążają wątrobę, a L-karnityna naturalnie występuje w cytrusach. I teraz tu sobie zapamiętajcie zasadę i w sumie regułkę:

Węglowodany są wpierw spalane w procesach tlenowych organizmu, im więcej mięśni ma zmagazynowanej glukozy w mięśniach tym, większa energię uzyskamy. Gdy węglowodany uczestniczą w procesie tlenowym otwiera się pewien łańcuch, taka fabryka, więc im więcej węglowodanów w organiźmie, tym więcej takich fabryczek powstanie. I tu ciekawostka, że te fabryki w przyszłości będą przyjmować tłuszcz, więc im więcej ich tym więcej tłuszczów się spali, tym więcej uzyskamy energii i tym dłużej będziemy mogli ćwiczyć, pracować :) Ot cała filozofia spalania tłuszczu. Więcej ćwicz dostarczaj optymalną ilość węglowodanów przed treningiem, czyli nie ograniczaj jedzenia.

Kolejna rzecz, gdy węglowodany w organiźmie nie będą wykorzystane w obiegu ani zmagazynowane, to PRZEKSZTAŁCAJĄ się w tłuszcz !!!

Więc trzeba patrzeć na stałe ilości węglowodanów i unikać produktów o zredukowanym tłuszczu na rzecz węglowodanów, bo to JEST BOMBA Z OPÓŹNIONYM ZAPŁONEM !!!
napisał/a: Prince 2010-08-31 10:37
ile możesz schudnąć tego nikt nie wie, zależy co będziesz ćwiczyć i co chcesz zredukować, gdzie ile czasu na to poświęcisz no i przydałaby się pomoc eksperta, który mógłby nadzorować przebieg treningu
napisał/a: jkawa 2010-12-02 13:45
Dokładnie, tego nikt nie wie. każdy organizm reaguje inaczej. Według mnie jeśli się odchudzać to z głową i rozsądnie. Nie wierzę w diety uniwersalne które przeważnie doprowadzają do efektu jojo. Ostatnio znalazłam dość ciekawe informacje na temat żywienia oraz przepisy na dietetyczne smakołyki. Moje ulubione to zielone muffinki:http://medlinea.pl/dieta/ksiazka-kucharska-medlinea/podwieczorek/#zielonemufinki
napisał/a: Domatorka22 2010-12-19 09:55
Grunt, to żebyś nie chudła za szybko. Lepiej tracić kilogramy w umiarkowanym tempie, niż cierpieć potem przez efekt jo-jo. Poza tym przygotuj się na to, że odchudzanie nie skończy się w momencie osiągnięcia zamierzonej wagi-trzeba ją jeszcze utrzymać.
napisał/a: tylu 2011-02-23 11:32
Ruch jest jednak najbardziej wskazany. Zdecydowanie bardziej się sprawdza niż męcząca głodówka. Trzeba też pilnować żeby nie doprowadzić do uczucia głodu, bo organizm zamiast spalać, będzie magazynował jedzonko. Dlatego najlepiej jest zjadać 5 posiłków, w regularnych odstępach. Pierwszy maks 1-1,5h po przebudzeniu, ostatni najlpóźniej 2 godziny przed snem (największy zabobon: niejedzenie po 18tej). Możesz też jakoś mobilizować do działania swój układ trawienny (spróbuj pić raz dziennie szklankę wody z proszkiem zasadowym langsteiner).
napisał/a: miska123 2011-07-07 10:15
Ciężko to określić ale radziłabym ci pić troszkę wiecej wody minimum 1,5 L do nawet 3 spokojnie od tego sie nie tyje. Jogging można przedłużyć nawet do 40 minut tylko z samego rana co da większe efekty w połączeniu z wodą.
napisał/a: kimala 2013-11-18 11:28
Radzę działać zgodnie z tymi zasadami, co ta panna - http://zmaganiazodchudzaniem.blogspot.com/
Jak widać odchudzanie nie wymaga kosmicznego poświęcenia. Nie musi to być głodówka, dieta musi być rozsądna. Wprowadźcie sobie aktywność fizyczną, starajcie się rozsądnie jeść. Wtedy będzie ok. No i to foreverslim... Efekty powinny szybko się pojawić.
komiksiar
napisał/a: komiksiar 2013-11-18 13:14
Płatki fintees są jeszcze bardziej kaloryczne niż płatki zwykłe kukurydziane.
imiriam
napisał/a: imiriam 2013-12-06 18:05
a kto zna szybkość Twojego metabolizmu i wydolność organizmu? Idiotyczne pytanie...