Joga

mojamalami
napisał/a: mojamalami 2013-08-06 09:44
ja kiedyś cwiczylam , ale ja na początku nei mogłam się wygiąć i to byla moja najwieksza bolączka, te wygibasy...
napisał/a: bubamag 2013-08-06 10:24
no właśnie wydawać by się mogło że to takie proste ale ja sie nie poddaje... :D może za jakiś czas będzie łatwiej :D
napisał/a: Betka86 2013-08-06 11:20
gaguska napisal(a):ale to co trzeba przy tych ćwiczeniach wykonywać mnie po prostu powala


czyli...?
napisał/a: bubamag 2013-08-06 11:53
Betka86 wyginać się dotknąć na przykład czołem kolan przy prostych nogach niby banał ale jedak trzeba się troszke wysilić.. :) no i tego typu ćwiczenia..:)
napisał/a: Betka86 2013-08-09 14:41
gaguska, dotknięcie czołem kolan to często efekt długiej praktyki, jeżeli zaczynasz z jogą to tak na prawdę najważniejsze jest pamiętanie o trzymaniu prostych pleców, bo nie sztuka zgiąć się w pałąk, trzeba pamiętać o odpowiednim ustawieniu ciała (od palców stóp aż po czubek głowy ), żeby w pełni korzystać z pozycji i nie zrobić sobie przy okazji krzywdy
napisał/a: bubamag 2013-08-09 15:42
Betka86 No dlatego staram sie wykonywać ćwiczenia powoli i robie to wszystko jak ksiązka pisze... Przyznam szczerze że na początek nie robie tych ćwiczeń zbyt wiele i nie udaje mi się do końca tak jak powinno być w sensie że te nogi wyprostowane w kolanach ale to kwestia czasu.. :) z dnia na dzień będę robiła więcej i mam nadzieje że będzie coraz lepiej :D
napisał/a: amelka88 2014-01-24 18:09
Hej, ja też się zastanawiałam ostatnio nad jogą.. Czuję, że przydałoby mi się takie odprężenie ciała i umysłu :). Byłyście może w [reklama usunięta]? Ja mam tam całkiem blisko i zastanawiam się nad zapisaniem się na zajęcia.
napisał/a: Itzal 2014-01-24 19:33
Betka86 napisal(a):dotknięcie czołem kolan to często efekt długiej praktyki,

ja się dziwię, jak ktoś może tego nie zrobić - wiem, że różni są ludzie, ale dla mnie dotknięcie czołem kolana to nie jest jakiś wyczyn wielki, i nigdy nie był, może dzięki jodze się bardziej pozwijam :D
napisał/a: daffodil1 2014-01-24 19:56
Itzal napisal(a):ja się dziwię, jak ktoś może tego nie zrobić
kwestia uwarunkowań genetycznych, budowy oraz rozwinięcia gibkościowego podczas największej możliwości tej cechy motorycznej ;)
Ja głową do kolan dotykałam tylko jak byłam małym dzieckiem ;)
napisał/a: Itzal 2014-01-25 09:15
daffodil napisal(a):kwestia uwarunkowań genetycznych, budowy oraz rozwinięcia gibkościowego podczas największej możliwości tej cechy motorycznej ;)

to znaczy ze tego się nie da wyćwiczyć? Genetycznie jestem taka pozwijana? Czy wina braku rozciągnięcia u innych? Bo ja to całe życie zrobię bez problemów, a mój Mąż nawet nie dotknie podłogi czubkiem palców u ręki na wyprostowanych nogach, ba, te palce mu dojdą może z 10 cm pod kolano.
Dla mnie joga nie jest jakaś problematyczna, a nigdy jej nie ćwiczyłam, dopiero ze 4 miesiące, i na dodatek nie jakoś wybitnie, bo kilka razy w tygodniu.
napisał/a: ~gość 2014-01-25 13:26
Itzal napisal(a):to znaczy ze tego się nie da wyćwiczyć? Genetycznie jestem taka pozwijana? Czy wina braku rozciągnięcia u innych? Bo ja to całe życie zrobię bez problemów, a mój Mąż nawet nie dotknie podłogi czubkiem palców u ręki na wyprostowanych nogach, ba, te palce mu dojdą może z 10 cm pod kolano.
wiesz co, jestem w stanie uwierzyć, że to wrodzone, bo problemów z dotykaniem podłogi np nie mam a ani chuda ani wyćwiczona nie jestem :) pewnie też stosunek długości kończyn się liczy
napisał/a: Itzal 2014-01-25 13:39
No dobrze, może i być wrodzone po części, ale moim zdaniem to też zasługa osobników którzy niechętnie sami siebie rozciągają. A takich jest mnóstwo Bo nie mogę, nie dostanę, to nie będę nawet próbować, bo się nie da i już. A potem krzyże bolą bo się schylić ciężko