Meridianki - meridia

napisał/a: beta32 2009-12-10 21:57
Wiecie co ja nie chce tutaj siać , zadnego zamieszania:( po prostu jesteśmy ludzmi, nie musimy zgadzać sie z wypowiedziami ale nie negujmy i nie naskakujmy na innych.........przeszłam w zyciu wiele, po czterech literach nieraz dostałam i jeszcze dostaje, ale stałam się silną osobą, wieczną optymistką, czego i Wam życzę.......a tak na marginesie Wszystkim Którzy walczą , życzę samych sukcesów......i powodzenia
napisał/a: viki71 2009-12-10 22:17
ane7 napisal(a):
viki71 napisal(a):Wiesz Ane,ogólnie to do Ciebie nic nie mam ale czasem naprawdę potrafisz być irytująca.Ile Ty nabrałaś suplementów przeróżnych,ile pytań zadałaś Djafafie(niektóre jak 5-letniego dziecka) a mimo to od pół roku nie możesz zwalić ostatnich 4 kilogramów.Ja to wszystko czytam.Też pamiętam,jak brałaś meridię i ja też ją brałam.Też nie mogę jej brać ale gdybym ją tolerowała to pewnie brałabym,żeby nie łasuchować.Za bardzo w pewnym momencie chciałaś się przypodobać Djafafie i zaczełaś go wręcz zaamęczac a już stwierdzenie gdzieś w poście,że będziesz olewać kolejnych pytających o to,jak schudnąć,było zupełnie nie na miejscu.Jeśli znasz się na czymś,pomóż.Nie znasz się albo nie masz ochoty,nic nie pisz.Nie jesteś moderatorem.Nie możesz nikogo obrażać,olewać i atakować.
Jeśli chodzi o Renatę,to trzymam kciuki.Córce też nic nie będzie.moja kasjerka ma 19 lat.W pewnym momencie stwierdziliśmy z mężem,że schudła i to sporo.Jak się ją pociągneło za język,to okazało się,że mamę wysłała po zaliksę,bo sama się wstydziła i brała jakieś 2 miesiące.Różnica jest bardzo duża.Teraz radzi sobie bez leków.Nawet chciała rzucić palenie z plastrami ale jej nie wyszło,niestety.

I po co to piszesz? Czy ja kiedyś obraziłam Cię? pisałam coś na Twój temat? NIE!!! Więc nie życzę sobie,żebyś Ty pisała na mój temat.A Ty już drugi raz na mnie naskoczyłaś.
Nic o mnie nie wiesz i mnie nie znasz,a to,że nie mogę schudnąć te ostatnie 4 kg to zdaje się nie Twój problem.(Juz mi to 2 czy 3 raz wypominasz)

Nie wiem,po co.Mogłam sobie pewnie darować.Jakoś nikomu nie pisze nic przykrego i raczej jestem skłonna bronić niz atakować.Widocznie coś w sobie masz.Pierwszego razu nie pamiętam.Nic nie napisze więcej,bo w sumie prowadzi do niczego.Aże nic nie wiem o Tobie.Tu nikt o nikim nic nie wie poza tym co każdy sam zechce o sobie napisać.A czy to prawda,czy nie,tego nikt nie wie.
napisał/a: Jogobella_light 2009-12-11 09:33
ohohooo....
Meridia... na temat tego leku zawsze były i chyba będą skrajne zdania, tak jak ze wszystkim.
Jedni powiedzą ,że np. auta Fiata są do d.... inni będą temu zaprzeczać. Każdy lubi co innego, każdy ma prawo do swojego zdania, którym jak najbardziej zawsze może sie podzielić.

Sama brałam Meridie i moge ją jak najbardziej polecić.
Prawda ,że ma mnóstwo skutków ubocznych ale co w dzisiejszych czasach jest tak naprawde zdrowe?
A jesli ktoś wymyślił coś co ma pomóc w zrzuceniu kilogramów to dlaczego z tego nie skorzystać?
Wszystko jest przeciez dla ludzi.
Wracając jednak do tematu.
Ja brałam meridie niedługo- max 2 tyg, z powodów rodzinnych ;/
Ale wiem ,że siegłabym i pewnie sięgne po nią nie raz.
Teraz biore zelixe, niby odpowiednik meridi a do tego tanszy, jednak to nie samo.
Wole zapłacić więcej i stosować meridie.
napisał/a: ane7 2009-12-11 09:41
Reza napisal(a):
Czy uważasz, że masz moralne prawo krytykować Beatkę, mądrą i ciepłą dziewczynę,
Ale gdybyśmy się kierowali, dokonując własnych wyborów, tylko takimi wypowiedziami, jak Twoje, byłoby nam bardzo trudno żyć.
Mój 36-letni kolega zmarł w 3 dni po przyjęciu szczepionki na grypę (sepsa po iniekcji, jak wykazała sekcja zwłok). Czy to znaczy, że nie powinniśmy szczepić na grypę ani siebie, ani swoich dzieci? Nie!!!
Mój brat miał wstrząs anafilaktyczny po podaniu penicyliny (niestety nie zrobiono mu próby) i cudem wywinął się śmierci. Czy to znaczy, że mamy nie przyjmować antybiotyków? Nie!!!
Ja w dobę po powrocie do domu z porodówki (narodziny starszej córci) wróciłam do szpitala Erką, z gorączką 41 stopni, ropniem na macicy (miałam cesarkę), sepsą, w stanie agonalnym. Przeżyłam. Czy nie powinnam była decydować się na więcej dzieci? Nie!!!
Mój kuzyn od 27 lat leży z porażeniem czterokończynowym, po tym, jak sobie skoczył do jeziora na główkę. Czy to znaczy, że nigdy nie powinniśmy skakać do wody? Nie!!! Wystarczy abyśmy wiedzieli, gdzie wolno skakać.


Gdzie ja tutaj krytykuję Bete? Beta dobrze wie,że ja mam inne zdanie na temat M.
Nie porównywałabym tego w ten sposób,że ktoś gdzieś po czymś zmarł i nam nie wolno tego brać .Meridia w swoim składzie zawiera pochodną amfetaminy-narkotyk.Tylko proszę nie pisz mi,że w szpitalach podają morfinę,bo ten lek podaje się w ostateczności jak już nie działają inne środki przeciwbólowe i tak samo jest z Meridią podaje się ja w ostateczności,osobom bardzo otyłym.A teraz napiszę to co powiedział mi lekarz:Meridi nie powinien przepisać żaden lekarz,jest to lek dla osób z ogromną nadwagą.Powinny dostać go osoby przygotowujące się np.do operacji,które muszą schudnąć.Jeżeli jesteśmy zdrowi to wystarczy dieta i ruch,żeby schudnąć,jeżeli nie chudniemy tzn.że jest coś nie tak i nalezy zrobić badania,żeby wykluczyć np.cukrzycę czy niedoczynność tarczycy.Po zażywani Meridi notowane były zgony,lek jest niebiezpieczny.
Moja koleżanka chciała schudnąć 10 kg,poszła do lekarza prosząc o Meridię.Pani dr.powiedziała jej tak:Nie przepisze jej meridii ponieważ gdyby coś się jej stało,podałaby ją do sądu.I żaden lekarz w mojej miejscowości nie chciał przepisać jej Meridi.
Mi Meridia zaszkodziła i mam takie samo prawo jak Wy o tym napisać.Ja jej chwalić nie będę,ale mam prawo ostrzec przed jej braniem inne osoby.I żeby było jasne ja nie mam nic do Was i do osób,które ją biorą.To nie moja sprawa.Ja napisałam czego można się po niej spodziewać(czytaj Meridi).To tyle.
napisał/a: dimedicus 2009-12-11 12:25
Panienki bardzo proszę na forum unikać polemiki,zbędne dyskusje proszę przenosić na priva albo sobie założyć temat na Luźnych Rozmowach,każda z was ma swoje zdanie i należny to uszanować a nie unosić się niepotrzebnie,to nie te forum.Na razie tylko zwracam uwagę.Dyskusja jeśli ma być,to tylko merytoryczna.
napisał/a: viki71 2009-12-11 16:29
Racja.Nerwowo się zrobiło.Idą Święta a znimi zamiast miłości,nerwy.Ja dla bezpieczeństwa pokażę się lepiej po Świętach.Nosi mnie zanadto.W zwiąku z tym WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO,SZCZĘŚCIA,ZDROWIA,POMYŚLNOŚCI,BOGATEGO MIKOŁAJA I WSZYSTKIEGO NAJ..DLA WSZYSTKICH.
napisał/a: beta32 2009-12-15 10:51
Witam wszystkich. Mam nadzieję, ze wracamy do tematu meridii . Piszcie dalej , o swoich obawach, walce, sukcesach.......tylko juz nie tak nerwowo......pozdrawiam wszystkich:)
napisał/a: vilemka 2009-12-15 14:48
beta32 napisal(a):Witam wszystkich. Mam nadzieję, ze wracamy do tematu meridii . Piszcie dalej , o swoich obawach, walce, sukcesach.......tylko juz nie tak nerwowo......pozdrawiam wszystkich:)


Witam
Jestem nowa i dziś dostałam receptę na meridię 10 jutro albo po jutrze dostanę ją z hurtowni leków i jestem ciekawa czy mi pomoże bo mam do zrzucenia 13 kg lekarz mi powiedział zebym nie liczyla na cuda bo przez wglad na to ze w mojej rodzinie sa same grubaski to ja nie bede szczupakiem ale zgodzil sie zeby spróbować z meridią nadal mam stosowac dietę ktora stosuje i nadal cwiczyc tak jak cwicze
napisał/a: beta32 2009-12-15 17:51
Witaj vilemka. Pamiętaj gdy odbierzesz meridię , bierz ją codziennie przed śniadaniem popijając szklanką niegazowanej wody.....tak pół godziny przed posiłkiem. Dieta , zmiana nawyków żywieniowych to podstawa i duzo ruchu...........sama meridia nie zdziała cudów.Trzymam za Ciebie kciuki , bo silna wola to podstawa:) pisz o swoich sukcesach i drodze jaką przebędziesz z tym lekiem.Pozdrawiam....

Poczytaj sobie posty zobaczysz , może tam znajdziesz cenne porady....
napisał/a: vilemka 2009-12-16 09:23
beta32 napisal(a):Witaj vilemka. Pamiętaj gdy odbierzesz meridię , bierz ją codziennie przed śniadaniem popijając szklanką niegazowanej wody.....tak pół godziny przed posiłkiem. Dieta , zmiana nawyków żywieniowych to podstawa i duzo ruchu...........sama meridia nie zdziała cudów.Trzymam za Ciebie kciuki , bo silna wola to podstawa:) pisz o swoich sukcesach i drodze jaką przebędziesz z tym lekiem.Pozdrawiam....

Poczytaj sobie posty zobaczysz , może tam znajdziesz cenne porady....


Dziękuję za radę jest dla mnie bardzo ważna, wiem że sama meridia nic nie da że trzeba storować dietę i cwiczenia siostra mojego meza stosuje meridie i po miesiacu schudla 8 kg wyglada rewelacyjnie mimo ze bez diety ja stosuje ja mam dietę dosyć zdrową tylko gdy na niej jestem ciagle czuje glód i dlatego lekarz przepisal mi meridię nie wiem czy mija meridia cos mi da bo to jest 10 mg a nie 15 mg
napisał/a: ane7 2009-12-16 09:32
vilemka napisal(a):
beta32 napisal(a):Witaj vilemka. Pamiętaj gdy odbierzesz meridię , bierz ją codziennie przed śniadaniem popijając szklanką niegazowanej wody.....tak pół godziny przed posiłkiem. Dieta , zmiana nawyków żywieniowych to podstawa i duzo ruchu...........sama meridia nie zdziała cudów.Trzymam za Ciebie kciuki , bo silna wola to podstawa:) pisz o swoich sukcesach i drodze jaką przebędziesz z tym lekiem.Pozdrawiam....

Poczytaj sobie posty zobaczysz , może tam znajdziesz cenne porady....


Dziękuję za radę jest dla mnie bardzo ważna, wiem że sama meridia nic nie da że trzeba storować dietę i cwiczenia siostra mojego meza stosuje meridie i po miesiacu schudla 8 kg wyglada rewelacyjnie mimo ze bez diety ja stosuje ja mam dietę dosyć zdrową tylko gdy na niej jestem ciagle czuje glód i dlatego lekarz przepisal mi meridię nie wiem czy mija meridia cos mi da bo to jest 10 mg a nie 15 mg


Jaką Ty masz dietę,że czujesz głód? chodzi mi o to: ile kalorii zawiera Twoja dieta? możesz napisac?
napisał/a: lagodigarda 2009-12-16 14:35
witajcie~!alez sie rodzinnie zrobilo.nie informowalam Was o tym ale jakies 4tyg temu po tygodnizu moze 2 stosowania odstawilam meridie,nie dlatego ze zle sie po niej czulam,spalam swietnie ,itd itp,jedynym minusem byl trwajacy ok2tyg okres-blehhhh.przerwalam bo stwierdzilam ze postaram sie sama dac sobie rade.w chwili obecnej mam 7kilo mniej))))))a to zasluga duzej ilosci bialka,warzyw na patelnie,orkiszowego chleba itd itp.wcale sie nie glodze,pilnuje za to by jesc miedzy posilkami np.uwielbiam musli figura z jogurtem naturalnym,marchewki.sniadania jadam bez ograniczen,to na co mam ochote.przy wzroscie 168cm waze teraz 63kg!dla mnie to duzy sukces biorac pod uwage przytycie 30kg w ciazy i zrzucenie tylko 15tu ,od 4lat nie wazylam 63kg.jestem mama i nawiazujac do problemu jaki ma corka reni,pomoglabym swemu dziecku i namowila na wizyte u lekarza.jesli lekarz przepislaby recepte na meridie pozwolilabym brac bacznie obsrwujac.przez cale zycie bylam chuda,ale pamietam jak traktuje sie ludzi z nadwaga.nastolatki to delikatne istoty,bardzo wszystko przezywaja.rodzice sa wlasnie po to by im pomoagdac,.Betko pozdrawiam serdecznie i Was dziewczeta