Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

nie umiem sobie poradzić ze swoją dietą i stylem życia

mitsuko
napisał/a: mitsuko 2009-10-16 00:02
Słuchajcie, otóż mam problem. Próbuje przerzucić się na zdrowszą dietę. W ciągu ostatnego roku byłam na diecie oczyszczającej na Candidie (bez mąki, cukrów, mleka, miesa). A teraz mi bardzo trudno z tego zrezygnować, choć wyglądam coraz gorzej. Nie pije wody, choć próbuje. Nie odczuwam już pragnienia. Pije 1-2 szklanki dziennie. Mam straszne problemy z zaparciami i wzdęciami pomimo mojego mlodego wieku. Nie moge sie tez zmotywowac do cwiczeń, wracam późno ze szkoly i jeszcze mam mnóstwo nauki (klasa maturalna) a potem po prostu zasypiam na siedząco. A wiem, ze ruch by mi pomógł. Ale jestem za bardzo zmęczona. Co zrobić? Jak sie zmotywować? I co z tą dietą?

Pozdrawiam.
seatibiza
napisał/a: seatibiza 2009-10-16 00:17
ja cię proszę ,przejdź się do dietetyka on ustali z tobą na podstawie badań odpowiednią dietę dla ciebie,wnioskuję z tego co napisałaś że jesteś bardzo zmęczona tą sytuacją ale tak dalej nie możesz postępować ,jak chcesz podejść do matury skoro ledwo głowę trzymasz z wyczerpania!sorki że to napisałam ale wydaje mi się że mam rację....
mnonka
napisał/a: mnonka 2009-10-16 00:36
na pewno powinnaś pogadać z dietetykiem, ale nie tylko, moim zdaniem nie powinnaś sama z tym zostać, piszesz, że wiesz o tym że trzeba pić wodę, a nie możesz, musi być ktoś kto nie tylko to będzie wiedział, ale będzie ciebie do tego skutecznie nakłaniał, powodzenia
galazkam
napisał/a: galazkam 2009-10-16 02:34
Prosze CIĘ musisz coś jesc i pić!!! Jesteś młoda, szkoda Twojego zdrowia, a nawet życia! Pogadaj z kimś zaufanym o swoich problemach, idź do lekarza/dietetyka, moze spróbuj pić soki... na dłuższą metę nie dasz rady tak żyć, pewnie już masz problemy ze skupieniem się nad nauką a jeszcze wiele pracy przed Tobą do maja...skoro sama sobie nie radzisz koniecznie poproś kogoś o pomoc
moniula01
napisał/a: moniula01 2009-10-16 11:11
jesli sobie sama nie radzisz to poradz sie specjalisty - to dla Twojego zdrowia.. a weekdendy nasz wolne od szkoły to wychodz na spacery, do lasu, na rower... spędzaj większość czasu na świeżym powietrzu.. bierz zawsze ze soba butelke wody, jak sie zmeczysz to zachce Ci sie pic.. w weekedny odbij sobie szkole...
dzidzior
napisał/a: dzidzior 2009-10-16 11:14
Koniecznie idź do lekarza-dietetyka i pij wodę jak najwięcej jesteś taka młoda szkoda Twojego zdrowia Nie lekcewarz tego idź do lekarza ....
whisper2
napisał/a: whisper2 2009-10-16 12:58
to już jest poważny problem, najlepiej byłoby się przejść do lekarza i dodatkowo sama musisz się zmotywować, bo będzie co raz gorzej...
napisał/a: joancu 2009-10-16 13:19
skonsultuj się z dietetykiem, on dobierze odpowiednią dietę dla Ciebie, jak najczęściej przebywaj na świeżym powietrzu, spaceruj codziennie, polecam jogę, na mnie dobrze działa, staraj się też czasem przebywać w lesie i głęboko oddychać:)
mehendi
napisał/a: mehendi 2009-10-16 13:31
A ja tak sie zastanawiam ile ty wazysz. Wybacz ale na zdjeciu wygladsz bidulko jakbys byla wycienczona i nie dziwie sie skoro katujesz swoj organizm jakas nieodpowiednia dieta dodatkowo masz mnostwo stresu z powodu nauki efekt? Zaparcia i wzdecia. Powinnas brac cos na wzmocnienie organizmu, drakonska dieta o tej porze roku jest niewskazana bo doprowadzisz do wycienczenia organizmu. ~Tez jestem za abys jak najpredzej udala sie do specjalisty, tymczasem ratuj sie tabletkami z zelazem i kwasem foliowym to wzmocni twoj uklad nerwowy. Bierz tabletki omega i omega 3 pomoze to na koncentracje i odpornosc na choroby i stres.
kapliczka
napisał/a: kapliczka 2009-10-16 15:30
koleżanki z dołu plusik !! przed maturą czeka cię nauka, uwierz tak wycieńczona, nie zdasz !! także weź się za siebie, mam wrażenie że jesteś nieco samotna... gdzie twoja mama, rodzina ?? nikt nie widzi co się dzieje
trulula
napisał/a: trulula 2009-10-16 16:38
dwie panie pode mną po plusiku.
Kapliczka ma racje musisz się zabrać za siebie , przez te stresy wymiękasz . Właśnie ile ważysz i co o tym sądzą twoi rodzice?
trulula
napisał/a: trulula 2009-10-16 16:46
Koniec z dietami ! Teraz potrzebne ci są tłuszcze.
Musisz zacząć jeść czerwone mięso, tłuszcze roślinne,warzywa,owoce i co najważniejsze dużo pić bo się odwodnisz . Na początku będzie trudno bo jeżeli byłaś w diecie rok to nie łatwo wrócić do starych nawyków. Zacznij od małych ilości ,zwiększaj je co tyle co ile uważasz. Po za tym skonsultuj się z dietetykiem! On na pewno pomoże ci zmienić twoje nastawienie do jedzenia i ustali odpowiednią dietę dla ciebie. Co na to twoi rodzice , może jakaś rodzina? Pozdrawiam :)