Nordic-walking

Ja zaczęłam maszerować i jest git. Jakby więcej energii we mnie ale jeśli maszerować to tylko w zielonych terenach.

Ja zaczęłam swoją przygodę z NW na urlopie i całkiem mi się spodobało. Ci którzy sądzą że to sport dla starszych ludzi powinni sami spróbować Mam tylko pytanie. Chodziłam w takich normalnych butach sportowych, ale są już stare i przydałoby się kupić coś nowego. Czy są specjalne buty do nordicu? Przymierzałam ostatnio [link ununięty] . W sumie są wygodne i zastanawiam się czy wystarczą mi na początek?

Właściwie każdy pisze że NW jest skuteczniejszy od biegania. Dla mnie jest to świetna propozycja dla "mieszczuchów" ponieważ jednak na wsi wolałbym biegać

Skusiłam się ostatnio i poszłam :) Całkiem fajnie się maszerowało :) Nie złapałam jakiegoś mega bakcyla, ale mogłabym to powtórzyć ;)

ja jestem uzależniona od nordic walking :D chodze od grudnia i nie rozstaje się z kijkami. nawet jak ide do sklepu czy na pocztę, biorę kijki i marsz :) zaczełam robic tez ćwiczenia z kijkami i marszobiegi :)

ja nigdy nie próbowałam, ale przyznam, ze moja mama, ciotka i siostra są wielkimi miłośniczkami :) bo jednak mniej męczące od biegania, a jak sie dobrze trzyma te kijki i dobrze chodzi to podobno potem wszytko boli (no na początku) bo wszystkie mięśnie pracują. tu masz więcej, jak jeszcze jesteś zainteresowana http://www.mojanowafigura.pl/fitness/porady/?page=2

nordic Walking łączy w sobie najlepsze cechy idealnej aktywności ruchowej dla wszystkich, gdyż:

jest łatwy i szybki do nauczenia na poziomie podstawowym,
mogą go uprawiać niemal wszyscy, bez względu na wiek, wagę i wyjściowy poziom sprawności fizycznej,
jest możliwy do uprawiania wszędzie i w każdym czasie, w dowolnym klimacie, w dowolnym terenie, na każdej nawierzchni i przez cały rok,
jest 40-50% efektywniejszy niż marsz bez kijków,
efektywnie trenuje wszystkie mięśnie kończyn dolnych, prostowniki kończyn górnych, wzmacniając mięśnie tułowia, ramion, barków, a także brzucha.

Moja mama mieszkająca na wsi pomyka codziennie z "kijkami" :) Kilka kilogramów straciła i mówi, że o wiele lepiej się czuje :) Nie zwracaj uwagi na ludzi, jeszcze sami wezmą z Ciebie przykład

[ Dodano: 2015-03-09, 12:08 ]
nie sądziłam, że to może przynieść aż takie efekty, zaciekawiłyście mnie
ale nie ogarniam tych kijków- jak prawidłowo nimi machać, żeby NW dawał zamierzone efekty? zazwyczaj widzę ludzi, którzy niedbale ciąną za sobą kijki albo się nimi podpierają jak im wygodnie

NW to doskonałe ćwiczenie. Lepsze chyba od biegania i to z kilku względów. Nie obciąża tak stawów kolanowych, pracuje więcej mięśni, zwłaszcza obręcz barkowa. I najważniejsze. Dużo łatwiej zacząć. Kto próbował po kilkuletniej przerwie przebiec choć sto metrów wie o czym mówię. Przy NW nie ma problemu, kijki do rąk i idziemy. Uprawiam NW jako dodatek do roweru - sporo jeżdżę - właśnie by "dopracować górę".