Słodycze

Mam ten sam problem...
Moze jedzmy wiecej suszonych owocow?
Mi to pomagalo, ale potem znowu rzucilam sie na slodycze...

teraz jest tyle owocowych możliwości - ja jem galaretkę z owocami, np. z truskawkami, kisiel, czasem budyń - też może być z sokiem owocowym. mogą być koktajle owocowe z jogurtem lub bez np. bananowo-truskawkowy :)

Ciężko uniknąć słodkiej pokusy, bo słodkości są wszędzie. Jak się potocznie mów cukier i sól to biała śmierć. Warto zastanowić się nad zastąpieniem słodyczy warzywami i owocami, mogą być w wszelakiej postać. Naprawdę jest wiele opcji. Warzywa i owoce pomogą Ci także oczyścić organizm z toksyn. Takie zdrowe odchudzanie pomaga także zachować energie i dobry nastrój.

Jeżeli cię to pocieszy to u mnie pokusa większa pracuje w fabryce słodyczy ale twarda jestem 1 batonik na zmianę a później pije tylko wode

moim zdaniem powinnas stopniowo ograniczac spozywanie slodyczy a nie dzisiaj nic nie jem a jutro nie wytrzymuje i wcinam tak jak bym tydzien nic nie jadla :)

Słodycze dla niektórych osób są gorsze niz narkotyki. Sama jakoś specjalnie nie jadam, ale czasem mam dni, kiedy muszę sobie zjeść coś słodkiego, bo jak nie zjem to jestem bardzo rozdrazniona i wszystko mnie denerwuje. Najlepiej wprowadzić jakieś niskokaloryczne substytuty słodyczy np. owoce - zdrowe, a też słodkie.

Jak byłam młodsza to miałam taką fazę na jedzenie słodyczy i mogłam je pochłaniać w każdej możliwej ilości ale jakoś z wiekiem mi to przechodzi i jem tylko jak mnie najdzie ochota, co zdarza się rzadko. Teraz to mnie bardziej ciągnie do słonych rzeczy jak chipsy czy paluszki. Sama nie wiem co gorsze ;)
A swoje łaknienie i ochotę na słodycze możesz odrobinę zniwelować zażywając chrom. Ten śladowy pierwiastek jest najlepszym sprzymierzeńcem dla wszystkich, których problemem są słodycze. Badania naukowe potwierdziły znaczącą rolę chromu w procesach regulowania stężenia poziomu cukru we krwi. A jak mieszkasz na wiosce i masz za daleko do lekarzy itp to dobrym rozwiązaniem są zakupy przez internet. Masz tutaj aptekę internetową i chrom: http://www.e-lek.pl/100155,bio-chrom-60kaps,100022.html

Czy aby chrom jest taki zdrowy?
Ja też czasami mam niepohamowaną ochotę na słodycze, szczególnie na czekoladę. Kiedyś mogłam zjeść całą tabliczkę w kilka minut. Nie wiem, czy to łakomstwo, czy mój organizm po prostu tego potrzebował, ale zdecydowanie źle się to odbijało na mojej sylwetce. Teraz przestawiłam się na wafle ryżowe z czekoladą. Mają pyszny smak, ale już tak nie tuczą. Kupuję sobie mniejsze opakowanie, gdzie są tylko 4 (chyba Good Food), więc nawet jak za szybko je zjem, to nie chce mi się iść do sklepu po nowe. Trzeba sobie jakoś radzić:)

Ja nie jem słodyczy - jak coś słodkiego zjem zaraz to mocno czuje na zębach. Poza tym jakoś sobie wmówiłam, że nie i koniec. Tak jak z rzucaniem palenia - trzeba mieć silna wolę :)

Zdrowsze zamiast batoników, ciasteczek ze sklepowej półki jest domowe ciasto, czy też domowy kisiel przygotowany ze świeżych owoców. Nie jest to trudne, a jakie zdrowe :)

Jeżeli nie można się powstrzymać od podjadania słodyczy, to dobrze jest przyjmować chrom. Ogólnie te kapsułki są świetne przy odchudzaniu: http://www.vol-mal.com.pl/produkty/herbaty/pu_erh_chrom/ jest to połączenie herbatki pu-erh oraz właśnie chromu. Dzięki nim zrzucanie zbędnych kilogramów przyjdzie o wiele łatwiej.