co potrzeba na początek do własnego gniazdka

napisał/a: asieczka92 2015-04-01 20:47
mała_czarna napisal(a):kompletnie nic? żadnego mebla z Twojego panieńskiego pokoju nie zamierzacie zostawić sobie?
ewentualnie regał na książki, a P. planuje od siebie ławę, biurko i kanapę. I tyle
Sofi napisal(a):a nawet kupuj coś co miesiąc
nie głupie :)
napisał/a: candela1 2015-04-01 20:48
mała_czarna napisal(a):albo wchodzisz do sklepu z różnymi pier.dołami do domu i widzisz ile jeszcze innych fajnych rzeczy brakuje w domu

najgorszym miejscem na znajdowanie takich super przydatnych pierdół jest IKEA...ona Ci pokaże jak mało wiesz o życiu.
napisał/a: lisbeth871 2015-04-01 21:25
mała_czarna napisal(a):ja z kolei o tego typu rzeczach nie pomyślałam nawet

ja sobie dopiero wtedy zdałam sprawę jaki problem może być jak się nie ma łyżeczki do herbaty a trzeba posłodzić herbatę

asieczka napisal(a):Chcemy być sami sami i wszystko mieć swoje swoje.

my dwa lata mieszkamy i nie wszystko mamy

candela napisal(a):firanki, jakieś obrusy,

firanek i obrusów do tej pory nie mam Ale mamy rolety i "maty" na stół

mała_czarna napisal(a):W ogóle mam wrażenie, że tak naprawdę ta lista chyba nigdy się nie kończy

oj tak

candela napisal(a):najgorszym miejscem na znajdowanie takich super przydatnych pierdół jest IKEA...ona Ci pokaże jak mało wiesz o życiu.


Pepco też jest zdradliwe

asieczka, wszystkiego nie kupicie od razu, bo zwyczajnie się nie da z każdym dniem wyjdzie wam co jest DLA WAS niezbędne w mieszkaniu.
Najlepiej się o tym przekonać jak się jest w PUSTYM mieszkaniu i nagle czego się człowiek nie chwyci to się okazuje że czegoś mu brakuje Na przykład przy robieniu spaghetti dotarło do mnie że nie mam jak odcedzić makaronu - nie miałam durszlaka ani rękawic/ ręczników kuchennych by trzymać gorący garnek
napisał/a: Blanka:) 2015-04-01 22:43
asieczka, patrząc po pomieszczeniach.
Łazienka:
pralka (chyba, że będziesz chodzić prać u rodziców)
ręczniki
suszarka do włosów
żelazko+deska do prasowania (ale można na początek na stole prasować)

Kuchnia:
szafki
kuchenka
czajnik
talerze
kubki
szklanki (niekoniecznie, od picia soku z kubka nikt nie umarł)
sztućce
garnki
patelnia
deska do krojenia
noże
ścierki do naczyń

Sypialnia:
minimum:
materac/łóżko
kołdra, poduszki
pościel (2 komplety)
w drugiej kolejności:
szafa
szafka nocna
lampka nocna

Salon - przyda się, ale nie trzeba wszystkiego od razu:
stół z krzesłami
kanapa i/lub fotele
regał
stolik kawowy
odkurzacz

Zdecydowanie radzę kupować po trochu co miesiąc, bo i mniej obciąża to budżet i frajdę sprawia. Bo jak już będzie potem, to będziesz miała dość chodzenia po sklepach. A póki co możesz kupować po trochu i wynajdować promocje

Możesz też wejść na stronę IKEI i porobić listę. Nie radzę wizyt w IKEI na początku bez listy, bo nakupujesz masę pierdół, a nie to, co naprawdę Ci potrzebne będzie.

A teraz zacznij analizować, czego używasz w domu. Tzn wstajesz rano i nie robisz wszystkiego automatycznie, tylko zwracaj uwagę, że np szykując śniadanie używasz noży, deski do krojenia, gotujesz w czajniku wodę na herbatę, że jak się szykujesz do pracy, to suszysz włosy suszarką, malujesz się przed lustrem itd.
napisał/a: daffodil1 2015-04-02 01:00
Blanka:) napisal(a):+deska do prasowania (ale można na początek na stole prasować)
fuck! :P do tej pory się nie dorobiłam :P
napisał/a: mała_czarna 2015-04-02 08:24
asieczka napisal(a):ewentualnie regał na książki, a P. planuje od siebie ławę, biurko i kanapę


kanapę z funkcją spania czy bez? jesli bez - to warto zainwestować albo w łóżko albo chociaż w materac na początek :)

candela napisal(a): najgorszym miejscem na znajdowanie takich super przydatnych pierdół jest IKEA...ona Ci pokaże jak mało wiesz o życiu.


coś w tym jest :D

lisbeth25 napisal(a): my dwa lata mieszkamy i nie wszystko mamy


my mieszkamy razem prawie 5lat - a jakby tak porządnie pomyśleć to na pewno jeszcze są rzeczy, które trzeba dokupić :D
napisał/a: sowaa1 2015-04-02 08:48
mała_czarna napisal(a):candela napisał/a:
najgorszym miejscem na znajdowanie takich super przydatnych pierdół jest IKEA...ona Ci pokaże jak mało wiesz o życiu.


coś w tym jest :D
niby tak, ale jak chce się zrobić coś w kuchni to trzeba mieć masę różnych pierdół, no chyba, że się ma obok kogoś od kogo można pożyczyć jakieś sitko, chochlę, tłuczek do rozbijania mięsa itp
napisał/a: lisbeth871 2015-04-02 09:06
sowaa napisal(a): jak chce się zrobić coś w kuchni to trzeba mieć masę różnych pierdół,

oj tak Nie zapomnę tych początków w kuchni
napisał/a: mała_czarna 2015-04-02 09:10
sowaa napisal(a):niby tak, ale jak chce się zrobić coś w kuchni to trzeba mieć masę różnych pierdół


a jak się nie ma to trzeba kombinować :) my długo np. otwieraliśmy wino widelcem bo nie mieliśmy korkociągu czy ubijaliśmy mięso tłuczkiem do ziemniaków, bo ciągle zapominaliśmy kupić tłuczek do mięsa :P
napisał/a: ~gość 2015-04-02 11:37
daffodil napisal(a):Blanka:) napisał/a:
+deska do prasowania (ale można na początek na stole prasować)
fuck! :P do tej pory się nie dorobiłam :P
ee to ja mam z viledy
Blanka:) napisal(a):A teraz zacznij analizować, czego używasz w domu. Tzn wstajesz rano i nie robisz wszystkiego automatycznie, tylko zwracaj uwagę, że np szykując śniadanie używasz noży, deski do krojenia, gotujesz w czajniku wodę na herbatę, że jak się szykujesz do pracy, to suszysz włosy suszarką, malujesz się przed lustrem itd.
Bardzo dobre rady
napisał/a: Blanka:) 2015-04-02 12:37
mała_czarna napisal(a):
sowaa napisal(a):niby tak, ale jak chce się zrobić coś w kuchni to trzeba mieć masę różnych pierdół


a jak się nie ma to trzeba kombinować :) my długo np. otwieraliśmy wino widelcem bo nie mieliśmy korkociągu czy ubijaliśmy mięso tłuczkiem do ziemniaków, bo ciągle zapominaliśmy kupić tłuczek do mięsa :P
jatłuczka do mięsa dorobiłam się po 4 latach, a do ziemniaków wciąż nie mam i nie przewiduje kupna :LOL:
napisał/a: asieczka92 2015-04-02 14:10
Blanka:) napisal(a):pralka (chyba, że będziesz chodzić prać u rodziców)
pierwsze ja kupimy
Blanka:), fajna rozpiska :)
mała_czarna napisal(a):kanapę z funkcją spania czy bez? jesli bez - to warto zainwestować albo w łóżko albo chociaż w materac na początek
P. na niej teraz śpi i dla nas będzie :)
Blanka:) napisal(a):+deska do prasowania (ale można na początek na stole prasować)
nigdy na desce do prasowania nie prasowałam :P

najgorsza kuchnia mi się wydaje do ogarnięcia :P