Czy warto ubezpieczyć dom?

Mój kolega z poprzedniej pracy ubezpieczył mieszkanie w PZU zostało zalane i to porzadnie (pękła rura jak był na urlopie na mazurach) likwidator szkód wycenił wszystko na 1.700 zł, masakra przeżucali siepapierami. Z tego co piszecie widze ze sie dużo zmieniło i bardzo dobrze bo ja mam ubezpieczenie własnie w PZU

Oj, warto; moi znajomi, którzy zawsze byli nastawieni na nie i ubezpieczyli je tylko po to, by wesprzeć mój "portfel klientów" (jestem agentem ubezpieczeniowym), w zeszłym tygodniu po pół roku docenili słuszność tego kroku - mieszkanie piętro niżej skopciło się praktycznie doszczętnie, a ich podłogi wyglądały jak panele układane na jakichś pagórkach, ubezpieczenie wypłacone w oczekiwanej kwocie... mam nadzieję, że sąsiedzi z parteru - pod panem, u którego był pożar, też się solidnie ubezpieczyli, bo straż ich równo polała

jasne, że warto :)
moja siostra się o tym przekonała po niecałym roku od wprowadzenia :) wichura wyrwała im drzwi wejściowe i połamała :)
oczywiście odszkodowanie się należało :)

Pelliroja napisal(a):

za straty jedzenia spowodowane niedzialaniem zamrazlanika

to mnie zszokowało :) nigdy bym się nie spodziewała :)

czy warto?!
UBEZPIECZYĆ TRZEBA!!!
to nie są jakieś ogrome koszty.
Potem płacz, zgrzytanie zębów i pokazywanie się w TV jacy jesteśmy biedni. Głupi też.
Mamy XXI wiek, ubezpieczenia (też na życie, np. grupowe, składki m-czne też są wysokie,wcale nie trzeba wykupywać drogich indywidualnych polis!!!) to podstawa!

A jakie firmy ubezpieczeniowe polecacie by ubezpieczyć dom jednorodzinny? My właśnie się zastanawiamy nad wyborem i potrzebuję porady

po-kryjomu napisal(a):

czy warto?!
UBEZPIECZYĆ TRZEBA!!!
to nie są jakieś ogrome koszty.
Potem płacz, zgrzytanie zębów i pokazywanie się w TV jacy jesteśmy biedni. Głupi też.

Ja polecam [reklama usunięta] - mają doświadczonych prawników, przejrzyste zasady współpracy i oferują kompleksową obsługę. Specjalizują się w odszkodowaniach powypadkowych w Lublinie.