Herbaty wasze ulubione
napisał/a:
jozefinkaz
2010-02-01 12:09
ja za zieloną nie bardzo przepadam,
kupiłam sobie dziś zieloną z opuncją i zieloną z białą herbatą liściaste, może się przemogę, ale z cytryną nie bardzo
strasznie dobra jest też dilmah waniliowa z mlekiem, choć herbat smakowych z dilmaha akurat nie lubię bo mają jak dla mnie tylko zapach i to krótko
kupiłam sobie dziś zieloną z opuncją i zieloną z białą herbatą liściaste, może się przemogę, ale z cytryną nie bardzo
strasznie dobra jest też dilmah waniliowa z mlekiem, choć herbat smakowych z dilmaha akurat nie lubię bo mają jak dla mnie tylko zapach i to krótko
napisał/a:
jozefinkaz
2010-02-01 12:12
ale za to znam fajny napar na herbatę imbirową-
na 1litr wody ściera się jeden dość spory korzeń, dodaje się do tego skórkę i sok z cytryny i dużej pomarańczy, do tego liście mięty i melisy, brązowy cukier- gotujemy około 7minut- taki napar w ilości niewielkiej można dodawać(podgrzany do wrzątku)- do gorącej zwykłej herbaty lub rozcieńczać wrzątkiem i ociupinką soku z malin
super na mroźne dni
na 1litr wody ściera się jeden dość spory korzeń, dodaje się do tego skórkę i sok z cytryny i dużej pomarańczy, do tego liście mięty i melisy, brązowy cukier- gotujemy około 7minut- taki napar w ilości niewielkiej można dodawać(podgrzany do wrzątku)- do gorącej zwykłej herbaty lub rozcieńczać wrzątkiem i ociupinką soku z malin
super na mroźne dni
napisał/a:
cohenna
2010-02-01 14:05
Ja np: nie lubię goździków w herbacie...aż mi się "niedobrze" robi od nich i głowa zaraz bardzo boli...
napisał/a:
jozefinkaz
2010-02-01 14:18
o goździkach do herbaty nie słyszałam ale do kawy to już bardziej
ja nie lubię naparów cynamonowych bo się glut robi z tego :/
ja nie lubię naparów cynamonowych bo się glut robi z tego :/
napisał/a:
cohenna
2010-02-01 14:25
Ja za to lubię zielone jabłuszko z cynamonem :)
napisał/a:
jozefinkaz
2010-02-23 09:59
ja piłam ostatnio u mnie w restauracji herbatę Haney & Son's w jedwabnych torebkach, i przyznam że smakoszem nie jestem bo drogie to cholerstwo, a wcale nie takie ekstra jak myślałam...
napisał/a:
cohenna
2010-02-23 10:37
Lipton (piramidki) też jest w jakiś siateczkach (nie papierowych)
napisał/a:
emila3000
2010-02-23 10:37
lipoton to e takich plastikach sa... ;p
napisał/a:
cohenna
2010-02-23 10:56
nie wiem czy plastikowych...to wygląda jak jakiś "tiul"?
napisał/a:
jozefinkaz
2010-02-23 13:17
no to te piramidki z herbaty Harney & Son's są do tych właśnie liptona ale są super delikatne, samo opakowanie tych saszetek jest takie jedwabiste w dotyku, więc pomyślałam że trafiła mi się super rozkosz a nie zwykła zielona herbata- bo oni mają głównie zielone- a generalnie super smaku wcale jak dla mnie nie miały
i nie są sproszkowane jak zazwyczaj herbaty tylko liście są w tych piramidkach
od siebie- jakoś mi nie posmakowała ta herbata
i nie są sproszkowane jak zazwyczaj herbaty tylko liście są w tych piramidkach
od siebie- jakoś mi nie posmakowała ta herbata
napisał/a:
cohenna
2010-02-23 16:26
Zielona herbatę trzeba lubić...niektóre też zielone herbaty są gorzkie
napisał/a:
jozefinkaz
2010-02-23 21:02
no to ja miałam tego pecha i trafiłam na gorzką, bleh...