Herbaty wasze ulubione

napisał/a: emila3000 2010-02-23 21:16
moze za dlugo parzyli... ja zawsze parze dokladnie tyle ile trzeba....
napisał/a: jozefinkaz 2010-02-23 22:53
parzyłam sama bo u mnie w restauracji podaje się wrzątek w dzbanku i klient sam sobie parzy, a że mocnej nie lubię to zawsze wszystko parzę tylko chwilkę
napisał/a: karo_kwiat 2010-05-12 16:50
jabłkowo cynamonowa liptona, jest boska. Kiedyś można ją było dostać tylko w Usa, teraz u nas też jest, ale tamta jest jakaś taka bardziej wyrazista.
napisał/a: emila3000 2010-05-12 16:58
a ja ostatnio parze sobie herbate z 4 piramidek liptona - bialej herbaty
i jedej torebki herbaty owocowej - jablko-gruszka herbapolu

zalewam litrem wody
cohenna
napisał/a: cohenna 2010-05-12 18:02
Zielonej też się wrzątkiem nie zalewa tylko jak woda ma te 80 stopni
Zależy jeszcze od producenta jak zaleca
napisał/a: Eerve 2010-06-30 17:07
joancu napisal(a):ja piłam kiedyś Liptona jakąś karaibską o kolorze niebieskim-ble ble............


A nie pamiętasz nazwy? Warto wiedzieć, czego unikać przy zakupach :0
napisał/a: Eerve 2010-06-30 17:12
Moja ukochana, do której wracam, to IRVING TEA PLANET RUSSIAN CHERRY CONFITURE (za każdym razem, gdy o niej mówię, sprawdzam nazwę :)). Herbata o smaku wiśniowej konfitury... Pyszna :)
napisał/a: jozefinkaz 2010-07-01 08:28
ja ostatnio kupiłm w biedronce roibos o smaku pomarańczy i cynamonu,, ppyyycchhhaaa!!!
napisał/a: Eerve 2010-07-22 13:13
Ostatnio odkryłam w sklepie serię herbat Irving Tea SPA - w ślicznych kolorowych pudełkach, na wszystko i od wszystkiego: dodającą energii, na odchudzanie, na oczyszczenie organizmu. Herbaty są 4 więc za jakiś czas napiszę, jak każda z nich smakuje. Póki co wypróbowana przeze mnie herbata Detox (zielona herbata z algami) smakuje całkiem przyzwoicie. :)
cohenna
napisał/a: cohenna 2010-07-22 21:03
Ja od tygodnia prawie piję na stołówce herbarę nie dość że ochydna w smaku to jeszcze słodzona,,,,,,,bleeeee
napisał/a: Malwina80 2010-07-29 12:44
Ja pije tylko lisciaste z [url]www.czasnaherbate.net[/url] - generalnie aromatyzowane, bo czyste zielone jakos nie bardzo mi podchodza. Ale z dodatkami jak najbardziej:) Szczególnie polecam "wisnie w rumie" ... mniam:)
cohenna
napisał/a: cohenna 2010-07-29 12:49
Wiśnie w rumie kiedyś piłam :) i bardzo dobre :)