Jak mądrze oszczędzać?

napisał/a: gwiezdna 2012-04-17 08:52
Sprzęty jakie mamy w domu też warto aby były energooszczędne, można sporo zaoszczędzić na wodzie i na prądzie mając taka pralkę parową z silnikiem direct drive na przykład.
napisał/a: trycja13 2012-06-12 06:36
najlepiej robic listy co jest nam w danej chwili najpotrzebniejsze i upować w promocjach :)
napisał/a: 0sweetness0 2012-11-23 15:04
Najlepiej lupować tylko to ,co jest potrzebne i nie nosić przy sobie drobnych ,one dosłownie same uciekają z portfela

________________
Stylowi.pl - Odkrywaj i zbieraj swoje inspiracje
AnnaSun
napisał/a: AnnaSun 2012-11-23 17:01
Ponoć książeczki SKO gdzies w bankach jeszcze są, ale ja nie korzystam, tzn dzieci. A co do oszczędzania: mniej kasy nosić przy sobie, w ogrodzie postawić małe wiatraki domowe (niezła oszczędność na rachunkach za prąd jest), nie nosić ze sobą karty kredytowej a najlepiej je nie mieć, nie kąpać sie codziennie.:)
Pewnie jeszcze parę pomysłów bym znalazła
napisał/a: Dorota225 2012-12-28 18:38
SKO wróciło? super :) Mój, jak pójdzie do szkoły to na pewno będzie miał, wolę, żeby się teraz nauczył rozsądnego gospodarowania pieniędzmi niż później wpadł w jakieś problemy finansowe :/
napisał/a: amelka89 2012-12-29 12:55
Jak ktoś mądrze napisał - jak się nosi drobne, to one "same się jakoś rozłażą", też tak mam, więc staram się mieć zamiast drobnych kartę. Myślę, że warto też zmienić myślenie. Teraz każdy chcę mieć wszystko nowe, ładne, trendy. Ludzie już nie dbają o swoje rzeczy, nie konserwują ich itp., bo i tak za rok kupi się nowe (nowe buty, nowy płaszcz, nową kurtkę). Wszystko staję się jednorazowe. Ja staram się nad tym pracować i dobierać rzeczy, które a) wytrzymają dłużej niż sezon, b) są na swój sposób klasyczne (czyli za rok nie będą totalnie niemodne.

Po drugie staram się planować zakupy, zastanowić co dokładnie jest mi potrzebne, a potem kupuję to kiedy znajdę w rozsądnej cenie (czasami w jednym sklepie ten sam przedmiot bywa o kilkanaście procent droższy/tańszy niż w innym). Fajną opcją są sklepy internetowe, szczególnie jeśli planuję większe zakupy, albo zamawiam coś ze znajomymi (wtedy koszty dostawy są minimalne). Np. przedświąteczne zakupy i część prezentów zrobiłam w internetowej drogerii Perfect Fresh i rzeczywiście wyszło mi to dużo taniej, niż w sklepach stacjonarnych. Jak człowiek kupuję przez neta, to też ma jakby większą kontrolę nad tym co kupuję.

Po trzecie, staram się jak najwięcej kasy miesięcznie odkładać na konto oszczędnościowe, więc jakby pozbawiam się poczucia, że mam do wydawania całą wypłatę.
napisał/a: dyt 2013-01-08 22:49
najlepiej to nie nosić za wiele pieniędzy ze sobą, gdy nie planujemy zakupów, ponieważ każde pieniądze zawsze się gdzieś jakoś tak rozejdą ;p dobrze mieć jakieś konto oszczędnościowe, na które można pieniądze, które zawsze się jakoś uchowały - wpłacić. Po jakimś czasie zawsze jakaś kwota, mniejsza lub większa, się nazbiera ;)
napisał/a: shirleyka 2013-01-29 10:05
dużo jest sposobów na oszczędzanie, szczególnie jak ktoś ma dzieci. Ceny tych samych produktów w różnych sklepach różnią się diametralnie. Zaoszczędzić można na rachunkach np. poprzez zainstalowanie energooszczędnego oświetlenia - świetlówek, lamp ledowych. Można zaoszczędzić na materiałach eksploatacyjnych - ja niedawno z oryginalnych tuszy przerzuciłam się za zamienniki i już mam kilka złotych w kieszeni
napisał/a: PchlaSzachrajka 2013-02-01 16:40
Shirleyka - podaj namiary na te tusze :)
Ja staram się dwa razy pomyśleć zanim coś kupię, na zakupy chodze z listą zakupów, żeby nie brać byle czego, planuję obiady na kilka dni do przodu. Oczywiście staram się oszczędzać wodę i energię, ale to podstawa.
napisał/a: trisz 2013-02-05 12:54
Ja też używam zamienników, zamiast oryginalnych tuszy i drukarka mi póki co nie padła. Można je znaleźć np. na Allegro :)

Sama miałam ostatnio konkretną lekcję oszczędzania przy remoncie mieszkania. Okazało się nagle, że wszyscy zaczęli się cenić i chcą za swoje usługi jakieś szalone, wysokie kwoty. Ja rozumiem, że trzeba znać swoją wartość, ale dowóz mebli z Ikei przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Produkty mają może i fajne, ale dowozu będę szukać następnym razem u odrębnej firmy transportowej, bo kosztował mnie prawie tyle co łóżko... Z tych bardziej pozytywnych aspektów, odkryłam coś takiego jak outlet płytek ceramicznych, więc wszystkie kafelki do mieszkania: podłogowe, łazienkowe i kuchenne kupiłam w fajnych, niższych cenach. Dobrze, że remonty robi się jednak tak rzadko, bo z moim zerowym zmysłem oszczędzania, prawdopodobnie każdorazowo szłabym z torbami ;)
napisał/a: PchlaSzachrajka 2013-02-27 13:32
Ja też oszczędzam, lubię to, nie kupuję bez sensu rzeczy pod wpływem chwili, nie marnuję wody, energii, jedzenia. Zakupy robię zawsze z kartką. Zastanawiam się nad montażem kolektorów słonecznych i przydomowej oczyszczalni ścieków, marzy mi się też założenie w ogrodzie zbiornika na deszczówkę - taką wodę można potem wykorzystać do prania czy sprzątania.
Nie oszczędzam jedynie na wakacjach, tzn, jeśli gdzieś chcę pojechać, to i tak tam jadę, bez względu na koszty.
napisał/a: Kama13 2013-02-27 17:27
Po pierwsze, nie wydaję pieniędzy na niepotrzebne rzeczy, jak już mam na coś kupić to ustalam to z mężem i sprawdzamy, gdzie dostaniemy to najtaniej.

Po drugie, zakupy spożywcze robię w markecie, bo jest o wiele taniej, niż w osiedlowych sklepach. Różnica w cenie jest widoczna gołym okiem, np. jutro w Polo ser Gouda będzie po 14.99 zł, a w osiedlowym ten sam za 27.99 zł. Takich przykładów mogłabym wymieniać wiele, zresztą pewnie takie różnice w cenach zauważyliście sami.

Po trzecie, jeśli chodzi o media to staramy się też oszczędzać, oczywiście bez popadania w skrajności. Odkąd mamy w domu zmywarkę płacimy mniejsze rachunki za wodę. Obiad gotuję na parę dni, więc w ten sposób oszczędzamy na gazie.