Jak mądrze oszczędzać?

Wyznaję zasadę - jeżeli nie zarobiłam to straciłam.

Polecam zastanowić się nad zmianą dostawcy prądu, u mnie to jakieś kilkaset stówek oszczędności rocznie wyjdzie, zmieniam przez [url]www.lepszaoferta.pl[/url]

ja na jedzeniu staram się nie oszczędzać...

oszczędzać można na wiele sposób, też staram się nie oszczędzać na jedzeniu, no ale czasami trzeba :( ostatnio by poprawić swoją sytuację finansową zmieniłam sprzedawcę prądu, znajoma powiedziała mi, że w ogóle jest taka możliwość i to już od kilku lat! sprawdziłam oferty dopasowane do moich potrzeb w serwisie enerad.pl i mam już zawartą umowę z nowym sprzedawcą, według wyliczeń miesięcznie powinnam zaoszczędzić koło 20 zł, co w ciągu roku daje całkiem niezłą sumkę

ja jestem maniaczką kupowania dodatków do domu i takie różnych "bzdetów" i wydaję na to majątek... czasem owszem są jakies promocje ale małe. no ale jest storepedia :D i można kupić wszystko o prawie 70% taniej :D

z tym oszczędzaniem to ciężko bywa :D, my się staramy na rachunkach oszczędzać, jak kupowaliśmy sprzęt do mieszkania to patrzyliśmy żeby klasa była przynajmniej A+ (szczególny nacisk był na lodówkę i pralkę bo tego się najczęściej używa, a lodówki to non stop)

Czasem żeby zaoszczędzić dużo pieniędzy trzeba najpierw trochę ich zainwestować. My ostatnio wymieniliśmy system ogrzewania u nas w domu na system z tej strony: pompy ciepła łódź (wcześniej mieliśmy ogrzewanie gazowe). Trzeba było wyłożyć na starcie, ale rachunki obniżyły się na tyle, że cała inwestycja powinna zwrócić się w ciągu 3 lat. Po tym już czysty zysk na wiele lat.

Jak człowiek chce, to na wszystkim zaoszczędzi ;) Na jedzeniu np. ja wolę zaoszczędzić na co dzień, kupując jakieś produkty "biedronkowe" (które wg mnie wcale nie ustępują jakościowo oryginałom), a od święta ewentualnie pozwolić sobie na coś wykwintniejszego. No i oczywiście polowanie na promocje :) I te spożywcze, i elektroniczne i każde inne. Niestety, mój ciężki przypadek lenistwa nie pozwala mi zbytnio latać po sklepach za tymi promocjami, ale tutaj akurat pomaga mi stronka: http://spyllo.pl/ z darmowym monitoringiem cen - a tak prościej, to chodzi o to, że zakładasz konto, wrzucasz linka do produktu i dostajesz powiadomienia o zmianie ceny ;) Ja śledzę w ten sposób głównie sprzęt elektroniczny właśnie i nawet udało mi się upolować upragniony tablet. A Paniom myślę, że się świetnie przyda przy uzupełnianiu garderoby ;)

Na jedzeniu da się zaoszczędzić, ja warzywa i owoce kupuje najczęściej w kauflandzie, często także robię zakupy w biedronce.
A najlepiej to w auchan - tam mają sporo promocji.
Jesli chodzi o prąd to ostatnio zmieniliśmy dostawcę na Novum, 30 zł do przodu, nie jest więc źle.
Gorzej z wodą, bo przecież nie będę się rzadziej kapala.

Ja ostatnio pierwszy raz zrobiłem zakupy on-line i powiem wam, że jest to oszczędność pieniędzy (można łatwo wybrać tańsze odpowiedniki tych samych produktów plus brak wydatku na benzynę) ale przede wszystkim czasu! Wszystko przyjeżdża do domu popakowane elegancko i nie wychodzić z domu. Bardzo duża wygoda i forma oszczędzania pieniędzy :)

By zacząć oszczędzać pieniądze należy zacząć od dobrego planu. Przede wszystkim samo określenie dziennego budżetu już wiąże się z oszczędzaniem, bo zawsze będziemy mieć świadomość tego, że w tej oto chwili przekraczamy pewien dzienny zaplanowany budżet i może wtedy zapali się nam czerwona lampka: czy rzeczywiście tego potrzebuje? I w taki oto sposób możemy zaoszczędzić na zbędnych nadprogramowych wydatkach z przyzwyczajenia. Oczywiście nie jest możliwe zaplanowanie dziennego budżetu bez przekraczania go bo zawsze są pewne potrzeby nie przewidziane, ale już sam ten zabieg wiele zmieni w naszym życiu. Wiem z doświadczenia.

U nas w domu staramy się oszczędzać prąd, bo wydaje mi się, że tego się najwięcej marnotrawi :) Polecam kupić do domu czujniki ruchu na korytarz, oświetlenie przed domem itd, żeby światło paliło się tylko wtedy, kiedy naprawdę jest potrzebne. Na elektryczni.com można dostać w dobrej cenie :)