nalesniki

Ja nie przepadam za naleśnikami, a jeśli już to lubię z kapustą i grzybkami (zwinięte w trójkąt, zapieczone na patelni). Poza tym jeszcze z truskawkami lub owocami leśnymi :)

Lubię naleśniki, ale tylko z serem :)

Z serem lub podsmażonym boczkiem...

A spróbujecie z tą szpinakowo-serową masą! wygląd ma może nie ciekawy, ale za to jak smakuje!

A spróbujecie z tą szpinakowo-serową masą! wygląd ma może nieciekawy, ale za to jak smakuje!

mala paczka (ok.450g choć na początku przekonywania się do tego warzywa to można dać mniej) mrożonego szpinaku,
1 op. fety,
1 op. serka wiejskiego,
paryczka chili (ewentualnie),
masło,
sól, pieprz do smaku.

Na łyżce masła posmażyć rozmrożony wcześniej szpinak. Następnie dodać ser feta i serek wiejski i wymieszać do jednolitej konsystencji. Ewentualnie dodać pokrojoną drobno paryczkę chili, posolić (choć zaznaczam, że feta jest dość słona i najlepiej przed doprawieniem spróbować, niż potem zyrzucić).
Co prawda breja się robi również mało apetyczna, ale naprawdę warto spróbować! Jak się zawinie w naleśnika to już wcale tak żle nie wygląda

Potwierdzam, ze szpinakiem są bardzo dobre:) Ale ja tez lubie mexkańskie z miesem mielonym, podsażonym z tabasco, kukurydzą, fasolką czerwoną i przyprawą mexicano. Wszystko polane sosem z pomidorów z puszki i fixem Neapoli i posypane tartym serem żóltym.

Brzmi nieziemsko... żebym jeszcze szpinak lubiła :( Ja naleśniki uwielbiam na słodko z twarogiem, polane sosem do deserów od oetkera. Są różne smaki ale ja najbardziej lubię truskawkowy. Pychota! Smaku sobie narobiłam, więc chyba dziś naleśniki będą :p

Po północy a ja musiałam trafić na kuchnię. Naleśniki z białym serem, tłustą śmietaną i cukrem. Takimi zajadałam się w Krakowie na studiach, w pobliskim mlecznym barze. Wspomnienia powracają. Mniam:)

a ja polecam ze szpinakiem i żółtym serem
opakowanie szpinaku
3-4 ząbki czosnku
sól, pieprz
ser żółty pokrojony w kostkę ok 150g
2-3 jaja ugotowane na twardo
szpinak rozmrażam, odparowuję dodaję przyprawy, a jak wystygnie ser żółty, nakładam na połowę naleśnika, dodaję pokrojone 3 plasterki jaja, zwijam w trójkąty układam w naczyniu żaroodpornym posypuję tartym żółtym serem i do piekarnika na 15 minut:D pycha
szpinak jest ok ale tylko z czosnkiem;)

czasami dodaję też podsmażoną, pokrojoną w kostkę pierś kurczaka

Hihi, naleśniki to moja specjalność - taka ze mnie "rewelacyjna" kucharka! Ale najbardziej lubię jednak te najsłynniejsze - z dżemem, mniam ;))