wystroj mieszkania
napisał/a:
marteczka3
2007-05-11 17:39
Belay, podzielam Twoja milosc do stolow :) Uwielbiam wielki stary stol u mnie w domu, ktory rozklada sie tak, ze za kazdym razem sobie nim przytne jakis kawalek reki, i graci skutecznie caly pokoj, ale raz siedzialo przy nim scisnietych 17 osob... i dla takich chwil, kiedy wokol tego stolu gromadza sie Przyjaciele i Rodzina, warto go po prostu miec. Chociaz na przyklad ksiazki nam sie wysypuja zewszad gora i moze logiczniej byloby miec biblioteczke w tym rogu gdzie stoi stol. Ale my go wszyscy obchodzimy naokolo jak swieta krowe i jednoglosnie go kochamy :)
napisał/a:
marionette
2007-05-11 17:42
nie wiem, chyba się wstrzymamy z tym stołem. mamy w sumie bufet kuchni i stolik kawowy w salonie.
a w tym mieszkaniu nie będziemy mieszkać tez do konca życia tylko pewnie jakieś 4-5 lat, więc w następnym lokum się pomyśli o jadalni z prawdziwego zdarzenia, gdzie może spotykac się rodzina.
a w tym mieszkaniu nie będziemy mieszkać tez do konca życia tylko pewnie jakieś 4-5 lat, więc w następnym lokum się pomyśli o jadalni z prawdziwego zdarzenia, gdzie może spotykac się rodzina.
napisał/a:
marteczka3
2007-05-11 17:44
jasne, mysle ze na samym poczatku stol nie jest artykulem pierwszej potrzeby. Spotkania rodzinne to chyba jednak caly czas domy Rodzicow, wiec dacie sobie rade bez stolu, a kiedys is tol bedzie, kiedy zmienicie mieszkanie na wieksze.
napisał/a:
marionette
2007-05-11 17:49
ale jednak taki stół to jest fajna rzecz. taki symbol i w ogóle pod względem praktycznym też.
będe więc jadała w kuchni przy bufecie, bo nie znoszę jeść taka pokrzywiona przy ławie czy kawowym stoliku, po prostu nie znosze tego. mojemu K. to w ogóle nie przeszkadza , pierwsza wersja stolika kawowego była tak płaska, że zastanawiałam się czy nie usiąść na podłodze po chińsku do tego stolika.
no koszmar.
teraz jest taki w miare, ale dla mnie to są stoliki na pilota, kawę, ciastko, gazetę.
jeść lubię wygodnie i nie pogarbiona.
aha, no i jeszcze na balkonie-tarasie będzie przecież stolik, taki ogrodowy, jak pogoda to będziemy tam jeść śniadanka.
nie, nie kupuję stołu. na razie
będe więc jadała w kuchni przy bufecie, bo nie znoszę jeść taka pokrzywiona przy ławie czy kawowym stoliku, po prostu nie znosze tego. mojemu K. to w ogóle nie przeszkadza , pierwsza wersja stolika kawowego była tak płaska, że zastanawiałam się czy nie usiąść na podłodze po chińsku do tego stolika.
no koszmar.
teraz jest taki w miare, ale dla mnie to są stoliki na pilota, kawę, ciastko, gazetę.
jeść lubię wygodnie i nie pogarbiona.
aha, no i jeszcze na balkonie-tarasie będzie przecież stolik, taki ogrodowy, jak pogoda to będziemy tam jeść śniadanka.
nie, nie kupuję stołu. na razie
napisał/a:
natalia.nm.
2007-05-11 21:12
pokarzę Wam nasz pokój, niestety nie cały i bez sufitu, który jest super, zdjęcia stare- sprzed ok roku ale tylko trochę się zmieniło, wynalazłam na kompie niestety kuchni nie mam sfotografowanej,
więcejzdjęć w ukażmy się, bo jesteśmyna nich my
więcejzdjęć w ukażmy się, bo jesteśmyna nich my
napisał/a:
MonikaLuc
2007-05-12 10:06
My obecnie musimy umeblować 2 pokoje i korytarz. Najpierw pokój w którym śpimy. Potem drugi ale przy malowaniu pokoju teściowej. Korytarz póki co czeka (okrutne bo na odejście pieska... mają być płytki po których Roki się ślizga i nie może wstać jeżeli usiądzie. Więc cóż... Po kolei.
Szukamy mebli. Jeszcze nie zauważyłam idealnych, które byśmy chcieli.
[ Dodano: 2007-05-12, 10:11 ]
marionette, mam pytanko w sprawie Twoich mebelków - tych jasnych z białymi szybkami. W jakiej firmie je kupiliście ? Jakie są wymiary i może.. orientacyjna cena ?
Szukamy mebli. Jeszcze nie zauważyłam idealnych, które byśmy chcieli.
[ Dodano: 2007-05-12, 10:11 ]
marionette, mam pytanko w sprawie Twoich mebelków - tych jasnych z białymi szybkami. W jakiej firmie je kupiliście ? Jakie są wymiary i może.. orientacyjna cena ?
napisał/a:
marionette
2007-05-13 21:53
moniczko, podałam linka pod meblami :)
http://www.abra-meble.pl/produkt.php?id=1114&kategoria=4
napisał/a:
MonikaLuc
2007-05-13 22:11
Oj nie zauważyłam
napisał/a:
marionette
2007-05-14 20:08
no to my już prawie wszystko mamy
dziś kupiliśmy parawan z maty wiklinowej na nasz balkon i dwa drzewka iglaste.
tak więc już wszystko mamy, teraz już tylko jakieś pierdółki.
i zasłony z firanką do salonu. i wsio :)
dziś kupiliśmy parawan z maty wiklinowej na nasz balkon i dwa drzewka iglaste.
tak więc już wszystko mamy, teraz już tylko jakieś pierdółki.
i zasłony z firanką do salonu. i wsio :)
napisał/a:
~gość
2007-05-14 21:04
marionette, zazdroszczę Może za jakieś 4 miesiące też będę mogla tak powiedzieć...
napisał/a:
marionette
2007-05-14 21:08
nie mogę nigdzie znaleźć parawanu do salonu.
nigdzie, ale to nigdzie nie ma
na allegro są albo brzydkie albo kosztuja ok. 1 tys. (odpada)
i wiecie co? zrobię go sama
kupie listwy, zawiasy, materiał itp i zrobię :)
jeszcze pojadę na giełde obejrzeć wiklinowe, jeśli nic nie będzie to powalczę młoteczkiem :)
nigdzie, ale to nigdzie nie ma
na allegro są albo brzydkie albo kosztuja ok. 1 tys. (odpada)
i wiecie co? zrobię go sama
kupie listwy, zawiasy, materiał itp i zrobię :)
jeszcze pojadę na giełde obejrzeć wiklinowe, jeśli nic nie będzie to powalczę młoteczkiem :)
napisał/a:
Cubanita
2007-05-15 10:16
Powodzenia marionette w takim razie - potrzeba matką wynalazku Swoja drogą byłam wczoraj w Almi Decor i są tam parawany, ale ceny.....3000 - 4000 zł. Masakra!