Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

ALLEGRO-----------PERFUMY

napisał/a: ~Lia 2006-05-18 00:36
Dnia 2006-05-18 00:33:06 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Anna Sobocińska* skreślił te oto słowa:


>> I wyszło, że kupujący takie rzeczy to frajer, kretyn i półgłówek.
>>
>> Czy naprawdę to chciałaś napisać?
>> Jeśli tak (bo nie wypada mi zarzucać pomroczność jasną) -
>> zajebiste stopniowanie i wartościowanie ludzi posiada Pani Anna
>> Sobocińska :>
>
> Nie, chciałam napisać, że to normalne, kupować za 100 zł coś co kosztuje 500,
> no bo nie muszą za zus płacić itp., oraz, że to normalne głosować na tych
> samych ludzi ktorzy w Moskwie studiowali Lenina.Te dwie normalności mi sie
> tak jakoś skojarzyły.

Jak kupowanei podrobek ma sie do opłacania ZUSu?
Masz jakies dane nt tego, ze wszyscy z SLD studiowali w Moskwie?

Moze czasem warto pomyslec zanim zacznie sie pisac, bo jak juz napiszesz to
rozwiewasz wszelkie wątpliwosci...

--
Lia

Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/
napisał/a: ~Anna_Sobocińska" 2006-05-18 00:43

>
> Jak kupowanei podrobek ma sie do opłacania ZUSu?
> Masz jakies dane nt tego, ze wszyscy z SLD studiowali w Moskwie?
>
> Moze czasem warto pomyslec zanim zacznie sie pisac, bo jak juz napiszesz to
> rozwiewasz wszelkie wątpliwosci...
>

Dobrze, nie wszyscy z Sld studiowali w Moskwie,wiadomo też, że nasz były
prezydent to magister, abstynent.
Co do zus to może umknęło Ci częste tłumaczenie niskich kosztów sprzedaży
przez sprzedających właśnie niepłaceniem składek zus na pracowników,
nieposiadaniem kosztów związanych ze sklepem (lokalem) itp.

Co do ostatniego zdania... to obawiam się, że dotyczy Ciebie.

--
napisał/a: ~Lia 2006-05-18 00:49
Dnia 2006-05-18 00:43:50 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Anna Sobocińska* skreślił te oto słowa:

>>
>> Jak kupowanei podrobek ma sie do opłacania ZUSu?
>> Masz jakies dane nt tego, ze wszyscy z SLD studiowali w Moskwie?
>>
>> Moze czasem warto pomyslec zanim zacznie sie pisac, bo jak juz napiszesz to
>> rozwiewasz wszelkie wątpliwosci...
>>
>
> Dobrze, nie wszyscy z Sld studiowali w Moskwie,wiadomo też, że nasz były
> prezydent to magister, abstynent.

A tym zdaniem co chcesz wykazac? Ze jednak studiowali w Moskwie? Próbuj
dalej...

> Co do zus to może umknęło Ci częste tłumaczenie niskich kosztów sprzedaży
> przez sprzedających właśnie niepłaceniem składek zus na pracowników,
> nieposiadaniem kosztów związanych ze sklepem (lokalem) itp.

Niskie koszty sprzedazy? Chodzi Ci o niską cenę produktu?

> Co do ostatniego zdania... to obawiam się, że dotyczy Ciebie.

Dotyczy każdego, Ty jedynie nie dopuszczasz do swiadomosci, ze walisz
babola za babolem.


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org

Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/
napisał/a: ~Hania " 2006-05-18 10:16
Zazula napisał(a):

> Mi sie chamidlo trafilo przy sprzedawaniu ubioru - bylo napisane stan
> idealny a okazalo sie poplamione. Dalam negatyw za brak mozliwosci zwrotu i
> niezgodnosc z opisem. Mi sie oberwal negatyw za wplate w pol godziny bo
> wygranej licytacji :))))

tzn za wczesnie czy za pozno??? )) za to podoba mi sie reakcja pracownikow
allegro - mimo, ze "juz po ptokach" i negatywu nie skasują (na szczeście
można na niego odpowiedzieć), odpisują w 1 dzień na skargi. W moim przypadku -
kontaktowali się z dystrybutorem_badziewia i przeslali mi przeprosiny. Dobre
i to.

zdrowki
hania

--
napisał/a: ~Hania " 2006-05-18 10:23
=?ISO-8859-2?Q?Anna_Soboci=F1ska?= napisał(a):

> Dobrze, nie wszyscy z Sld studiowali w Moskwie,wiadomo też, że nasz były
> prezydent to magister, abstynent.

naprawdę chcesz się rozpisywać, no, no, gratuluję. BTW - a Ty co skończyłaś?
I czy Twoja praca (jakakolwiek) opisywała korelację wykształcenia z
kupowaniem podrabianych towarów, ew. orientacji politycznej z tymże....a może
choć wykształcenia z logicznym mysleniem, co?

> Co do zus to może umknęło Ci częste tłumaczenie niskich kosztów sprzedaży
> przez sprzedających właśnie niepłaceniem składek zus na pracowników,
> nieposiadaniem kosztów związanych ze sklepem (lokalem) itp.

W rzeczy samej - towary wystawiane w necie często mają niższą cenę z
ostatniego z podanych przez Ciebie względów, często sprzedają je osoby
prywatne a nie firmy, więc o jakich pracownikach piszesz - Bóg raczy wiedzieć

> Co do ostatniego zdania... to obawiam się, że dotyczy Ciebie.

Ty się lepiej tak nie boj, Ty się lepiej przestań ośmieszać.

zdrowki
Hania

--
napisał/a: ~Margaret" 2006-05-18 16:16
Użytkownik "Anna Sobocińska"

> Trzymajcie mnie, bo umrę ze śmiechu.
> Czy to kupują Ci sami ludzie którzy zawsze głosują na SLD?

masz moze jakies dane na temat zakupów osob głosujacych na prawice i partie
takie jak LPR?
jesli tak, to bardzo poprosze.


--
Margaret
napisał/a: ~Anna_Sobocińska" 2006-05-18 22:38
Margaret napisał(a):

> Użytkownik "Anna Sobocińska"
>
> > Trzymajcie mnie, bo umrę ze śmiechu.
> > Czy to kupują Ci sami ludzie którzy zawsze głosują na SLD?
>
> masz moze jakies dane na temat zakupów osob głosujacych na prawice i partie
> takie jak LPR?
> jesli tak, to bardzo poprosze.
>
>
Uderz w stół, nożyce się odezwą.
Kupującego coś np. za cenę pieć razy niższą (chodzi o rzecz nową, nieużywaną)
można nazwać naiwnym, głosujących po raz enty na partię, której członkowie
przez lata przyczynili się do rozwoju gospodarczego Polski również można
nazwać naiwnymi - rozumiesz porównanie? Natomiast głosujących na nowe "twarze"
obiecujące poprawę, potem niedotrzymujące danego słowa można nazwać oszukanymi.
Ciekawe, że tak bardzo zaciekłe są wypowiedzi w obronie jedynej słusznej
partii.

--
napisał/a: ~Lia 2006-05-18 23:21
Dnia 2006-05-18 22:38:35 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Anna Sobocińska* skreślił te oto słowa:


>>> Trzymajcie mnie, bo umrę ze śmiechu.
>>> Czy to kupują Ci sami ludzie którzy zawsze głosują na SLD?
>>
>> masz moze jakies dane na temat zakupów osob głosujacych na prawice i partie
>> takie jak LPR?
>> jesli tak, to bardzo poprosze.
>>
>>
> Uderz w stół, nożyce się odezwą.

Marg, a nie mowiłam? ;)

> Kupującego coś np. za cenę pieć razy niższą (chodzi o rzecz nową, nieużywaną)
> można nazwać naiwnym, głosujących po raz enty na partię, której członkowie
> przez lata przyczynili się do rozwoju gospodarczego Polski również można
> nazwać naiwnymi - rozumiesz porównanie?

Rozwój gospodarczy to coś złego? ;)


> Ciekawe, że tak bardzo zaciekłe są wypowiedzi w obronie jedynej słusznej
> partii.

Jakby Ci to powiedzieć... Tu nie ma zaciekłości, Ty wnosisz nową jakosć do
naszego życia :] Nasza, Ty, Maskotko :]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org

Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/
napisał/a: ~Margaret" 2006-05-19 00:31
Użytkownik "Lia" napisał w

>> Uderz w stół, nożyce się odezwą.
> Marg, a nie mowiłam? ;)

hie hie ;)
wiedzialam, ze tak będzie.


> Jakby Ci to powiedzieć... Tu nie ma zaciekłości, Ty wnosisz nową jakosć do
> naszego życia :] Nasza, Ty, Maskotko :]

i wszystko zniewczyłaś, teraz juz nie uslyszmy niczego nowatorskiego ;)P


--
Margaret
napisał/a: ~Hania " 2006-05-19 08:39
=?ISO-8859-2?Q?Anna_Soboci=F1ska?= napisał(a):

> Uderz w stół, nożyce się odezwą.

zapewniam Cię, że politykę mam gdzieś, na rzadną partię nie głosuję dopoki
choć jedna nie okaże się bandą założoną w innym celu, niż wyciąganie ode mnie
kasy.

> Kupującego coś np. za cenę pieć razy niższą (chodzi o rzecz nową,
nieużywaną)
> można nazwać ...

5 razy niższą od czego? a znasz mechanizm kreowania cen? podpowiedź:
pooooooopyyyyyt!!!! więc jeśli popytu niente, to i cena niższa, albo jeśli
podaż zwiększona, to cena też w dół, albo jeśli cena wcześniej sztucznie
zwiększona (np poprzez działania marketiongowe i kreację mody, a potem moda
znika), to cena tez w dół, albo jeśli ktoś ma dostęp do producenta, (a
zaręczam Ci, że narzut pośredników sięga spokojnie kilkuset procent) to też
oferuje niższą cenę - paniatno?

>-naiwnym, głosujących po raz enty na partię, której członkowie
> przez lata przyczynili się do rozwoju gospodarczego Polski również można
> nazwać naiwnymi - rozumiesz porównanie?

ni dudu nie rozumiem. Za to rozumiem, żeś się czegoś nażarla i Ci tej
konsumpcji oraz jej efektów wspułczuję.

>Natomiast głosujących na nowe "twarze"
> obiecujące poprawę, potem niedotrzymujące danego słowa można nazwać
oszukanymi.
> Ciekawe, że tak bardzo zaciekłe są wypowiedzi w obronie jedynej słusznej
> partii.

ja tam nie wiem, ale może zrobisz cross-post na pl.soc.polityka? Co tam, nie
będziemy samolubami - niech użytkownicy tamtej grupy tez odkryją nową
wartość...

zdrowki
Hania

--
napisał/a: ~Anna_Sobocińska" 2006-05-19 11:26
Hania napisał(a):

>
> > Kupującego coś np. za cenę pieć razy niższą (chodzi o rzecz nową,
> nieużywaną)
> > można nazwać ...
>
> 5 razy niższą od czego? a znasz mechanizm kreowania cen? podpowiedź:
> pooooooopyyyyyt!!!! więc jeśli popytu niente, to i cena niższa, albo jeśli
> podaż zwiększona, to cena też w dół, albo jeśli cena wcześniej sztucznie
> zwiększona (np poprzez działania marketiongowe i kreację mody, a potem moda
> znika), to cena tez w dół, albo jeśli ktoś ma dostęp do producenta, (a
> zaręczam Ci, że narzut pośredników sięga spokojnie kilkuset procent) to też
> oferuje niższą cenę - paniatno?

Ciekawa rzecz, nasza narodowa cecha, kłócić się i czepiać szczegółów
zapominając o konkretach.
Jeśli Chanel Coco mademoiselle nie jest popularny i nikt już go nie kupuje,
nawet za cenę 109 zł, to ja przepraszam.Na pewno są narzuty kilkuset
procentowe, być może w handlu narkotykami ( nie handluję nimi, to taka
subtelna uwaga dla tych, którzy by się tego czepili). Nie wiem czy masz
pojęcie o czym piszesz, ale perfumerie nie mają 500% marży.Popytaj trochę to
się zdziwisz.
Jesteś taka mądra, a umknął Ci szczegół, na allegro dalej są Ci sami
sprzedawcy sprzedający to samo. A my tu kłóćmy się o marżę, opcje polityczne,
co kto zjadł itp.
Zdrowia życzę (umysłowego przede wszystkim)

--
napisał/a: ~Hania " 2006-05-19 12:26
=?ISO-8859-2?Q?Anna_Soboci=F1ska?= napisał(a):

> Ciekawa rzecz, nasza narodowa cecha, kłócić się i czepiać szczegółów
> zapominając o konkretach.

no ciooosss Ty?? selioo??? fajniunio, ze Ty siem chocias nie klocis.


> Jeśli Chanel Coco mademoiselle nie jest popularny i nikt już go nie kupuje,
> nawet za cenę 109 zł, to ja przepraszam.Na pewno są narzuty kilkuset
> procentowe, być może w handlu narkotykami ( nie handluję nimi, to taka
> subtelna uwaga dla tych, którzy by się tego czepili). Nie wiem czy masz
> pojęcie o czym piszesz, ale perfumerie nie mają 500% marży.Popytaj trochę to
> się zdziwisz.

Wiem o czym piszę, ale nie wiem, czy Ty dokładnie czytasz: nie chodzi mi o
różnicę między hurtownią a sklepem detalicznym, a iędzy kosztem produkcji a
ceną końcową. Wiesz, ile kosztuje produkcja perfum? A podpowiedzieć Ci, ile
te same perfumki kosztują w strefach wolnoclowych?

> Jesteś taka mądra, a umknął Ci szczegół, na allegro dalej są Ci sami
> sprzedawcy sprzedający to samo. A my tu kłóćmy się o marżę, opcje
polityczne,
> co kto zjadł itp.

Ja się nie kłócę, ja Ci współczuję. I przypomnij sobie, kto zaczął błazenadę
pseudopolityczną. A jeśli dalej nie pamiętasz, to polecam bilobil.

> Zdrowia życzę (umysłowego przede wszystkim)
>
a Tobie także zdrowej wątroby, bo chyba żółci masz za dużo.
Hania

--