Balereinki najmodniejsz BUTY w tym sezonie...........

nie :)
balerinki to tylko te o kształcie jak no balerinki właśnie, baletki. :)
czyli na płaskiej podeszwie, z okrągłym noskiem.

marionette, a to takie mi sie nie podobaja.
Wole te ze szpicem
Cos takiego masz na mysli?

• 00_1144128_pk.jpg (0,24kB)
• 00_1100130_pk.jpg (0,26kB)
• 00_1100128_pk.jpg (0,24kB)

kobietka, no mniej więcej, chociaż te pośrodku to bym dyskutowała czy to są balerinki

ja uważam balerinki za świetny wynalazek, ale mają wadę: źle wyglądają do spódniczek za kolano które uwielbiam
noszę je tylko do mini albo do dżinsów. a Wy?

Mam dwie pary z tym, że na obcasiku. Są świetne.

Wczoraj dokupilam sobie do tych moich balerinek zajefajna katanke w identycznym kolorze z cuudnym haftem na plecach . Ups, sorry za maly OT

marionette napisal(a):

noszę je tylko do mini albo do dżinsów. a Wy?

a mi się podobają również do spódniczek za kolano, szczególnie takich letnich zwiewnych Ale do dżinsów faktycznie najlepiej

Jeżeli założę w ogóle spódnice to jest właśnie za kolano, wiec balerinki też zakładam - pasuje wg mnie :P

a mi się wydaje, że w balerinkach i spódnicy za kolano wygląda się tak "pańciowato" i jest efekt słoniowej nóżki ;)
nie nie nie. do spódnic za kolano tylko obcas
ewentualnie japonki.

ja mam chudziutkie łydki wiec chyba do słonia mi daleko :P :P :P
za kolano - ale tak ze po prostu zakrywa kolano, nie więcej... Krótszych nie założe....

MonikaLuc, może pokażesz trochę więcej nóżki na wiosnę?
też mam chude łydki (przeraźliwie chude) ale zawsze mi się wydaje, że są grube w takich spódnicach

marionette napisal(a):

w balerinkach i spódnicy za kolano wygląda się tak "pańciowato"

hehe, chyba wiem o co Ci chodzi ale mi nie chodziło o takie standardowe filcowe proste spódnice za kolano jakie się nosi po sześćdziesiątce, tylo o leciutkie dziewczęce i rozszerzane ku dołowi

Kurde lece se kupic balerinki