Co sądzicie dziewczyny o zagęszczaniu i przedłużaniu rzęs?

Neonek pytała czy 50 sztuk wystarczy – ale przecież w metodzie 1:1 przyczepiana jest jedna rzęsa sztuczna do jednej rzęsy naturalnej. Nie ma więc potrzeby ustalania liczby sztuk. To nie jest na rynku najlepszy sposób na przyczepianie rzęs bo daje efekt najbardziej nienaturalny! Daj znać jaki był efekt Twojego przedłużania rzęs, które robiłaś na wesele.

Niby fajnie, bardzo mi się podoba efekt jaki jest w zagęszczonych rzęsach, ale mimo wszystko trochę bym się obawiała tego - to jednak oko a raczej bardzo bliska okolica oka no i klej. Oczy sa bardzo wrażliwe, bałabym się, że może wystąpić jakaś reakcja alergiczna albo, że ten klej mi się dostanie do oka. Naturalnie mam na szczęście gęste i długie rzęsy ;)

Ja bardziej bym się bała tego, że rzęsy się osłabią i wypadną. Wybrałam więc drogę na skróty i stosuję krem do rzęs l'biotica, który jest całkowicie bezpieczny. Ja noszę soczewki, ale to nie przeszkadza bo krem ten jest łagodny i nie zdażyło mi się, aby uczulił, ani podrażnił oko. Rzęsy są mocniejsze, bardziej wyraziste. Podobają mi się przedłużane rzęsy, ale moim zdaniem jest kłopot z tym uzupełnianiem. Ja nie mam czasu biegać po kosmetyczkach.

Fajna sprawa ale chyba bym nie wydala na to tyle kasy

ja robiłam na własne wesele metodą 1:1,efekt był bardzo widoczny ale i też bardzo naturalny ślub był miesiąc temu ale nadal się trzymają wprawdzie codziennie coś już wypada ale efekt nadal jest :) i co podkreślę wyglądają naprawdę naturalnie

entuzjastka napisal(a):

Niby fajnie, bardzo mi się podoba efekt jaki jest w zagęszczonych rzęsach, ale mimo wszystko trochę bym się obawiała tego - to jednak oko a raczej bardzo bliska okolica oka no i klej. Oczy sa bardzo wrażliwe, bałabym się, że może wystąpić jakaś reakcja alergiczna albo, że ten klej mi się dostanie do oka. Naturalnie mam na szczęście gęste i długie rzęsy ;)

Kleje sa antyalergiczne, przed zabiegiem robi sie test na wszelki wypadek wiec nie ma zadnego ryzyka zwiazanego z klepem. Jesli cie uczuli wybierasz inna firme z innym klejem

[ Dodano: 2011-08-22, 21:57 ]

Mariannna napisal(a):

Ja bardziej bym się bała tego, że rzęsy się osłabią i wypadną. Wybrałam więc drogę na skróty i stosuję krem do rzęs l'biotica, który jest całkowicie bezpieczny. Ja noszę soczewki, ale to nie przeszkadza bo krem ten jest łagodny i nie zdażyło mi się, aby uczulił, ani podrażnił oko. Rzęsy są mocniejsze, bardziej wyraziste. Podobają mi się przedłużane rzęsy, ale moim zdaniem jest kłopot z tym uzupełnianiem. Ja nie mam czasu biegać po kosmetyczkach.

Sztuczne rzesy nie oslabiajanatuie powoduja wypadania. Chyba ze sa zle zrobione (za grube i za dlugie) Wypadanie rzesek jest procesem naturalnym i na ich miejsce wyrastaja nowe.

Nosze takie rzeski 3 rok, ostatnio mialam 2 miesieczna przerwe bo moja stylistka wyjechala z kraju. W tym czasie moje naturalne rzeski byly dokladnie take jakie mialam przed noszeniem 1:1 Teraz znalazlam nowy salon i znow wygladam pieknie

Kurcze właśnie się dziewczyny zastanawiam, bo jest oferta na grouponie za 89zł... niestety nie widziałam żadnego Waszego zdjęcia z tego wątku, bo nic się nie wyświetla już :(

daffodil napisal(a):

niestety nie widziałam żadnego Waszego zdjęcia z tego wątku, bo nic się nie wyświetla już

sprawdź youtube. ostatnio trochę filmów pojawia się w tym temacie.

Dla mnie taki zabieg jest za drogi i w sumie nie potrzebuję go, ale gdybym miała krótkie i rzadkie rzęsy, to pewnie bym się zastanowiła i wypróbowała.

Jak pisałam tak zrobiłam Przedłużyłam rzęsy metodą 1:1 i jestem zachwycona! Rzęsy wyglądają naturalnie (zresztą mogłam wybrać- naturalny albo spektakularny efekt czyli długość rzęs). Nie miałam żadnych problemów, żeby się przyzwyczaić. Wygoda jest niesamowita, normlanie tuszuje oczy i eszcze podkreślam oczy kreską albo cieniami a tak nie muszę robić nic. Po pewnym czasie zaczęły wypadać (razem z własną rzęsą), u mnie ubytków było dużo więcej w prawym oku bo śpie na prawym boku- pani w salonie powiedziała, że to ma duży wpływ Ale nawet jak wypadały to wyglądały nieźle, pod sam koniec tylko minimalnie tuszowałam przerwy. Miałam je zrobić jednorazowo ale idę na wesele więc postanowiłam uzupełnić Nie planuję ich nosić na stałe i już wiem, że będzie mi ciężko się z nimi rozstać. Jakbyście miały jakieś pytania to piszcie

Krasawica napisal(a):

kosztuje zalozenie od 150 do 600 zl, w zaleznosci gzie robisz
uzupelnainie srednio 50 zl za tydzien, czyli jak uzupelnaisz po 3 tyg to 150

Zgodzę się, że pierwsze założenie jest dosyć drogie (ja akurat płaciłam 99zł bo wykupiłam na gruponie), ale to uzupełnianie to kosmos- w tym salonie gdzie ja robiłam koszt uzupełnienia zależy od tego ile rzęs brakuje- 50zł, 100zł lub 150zł. Ja zapłaciłam 100zł i to po 8 tygodniach, po 3tyg rzęsy nadal wyglądały jak świeżo zrobione i nie było w ogóle potrzeby uzupełnienia.

Hej:)
Mija rok od kiedy przedluzam rzesy:)Wiem napewno,ze jeszcze jakis czas bede je nosic bo z moimi wlasnymi nic zlego sie nie dzieje!Swoje rzesy mam krotkie wiec efekt przedluzania jest mega:)Ja place 1raz250zl a teraz dopelnianie co poltora miesiaca 80zl!Uwzam ze top naprawde nie drogo ,a ile urody dodaja te rzesiska

dzięki dziewczyny za opinię :) uzgodniłyśmy z moimi druhnami że pójdziemy na ten 'zabieg' tydzień przed moim ślubem, żeby efekt był powalający :) jedna z nich miała to robione i mówiła, że okropnie niewygodnie, że jej przeszkadzały i w ogóle... ale cóż... tylko zastanawiam się czy tydzień to nie za wcześnie - bo zaczną wypadać, lub za późno - bo się nie przyzwyczaję?

Lenama, a mogę liczyć na zdjęcie na pw (przed i po)?