Depilacja
napisał/a:
candela1
2011-06-19 17:38
Izaczek, moje nogi po zeszłorocznej depilacji depilatorem wyglądaja jakbym z frontu wróciła
mam takie wystające czerwone albo wręcz sine krostki...makabrycznie to wygląda. A stosowałam kremy po depilacji, pillingi, szorstkie reczniki itp.
mam takie wystające czerwone albo wręcz sine krostki...makabrycznie to wygląda. A stosowałam kremy po depilacji, pillingi, szorstkie reczniki itp.
napisał/a:
Monini
2011-06-20 01:14
ja powiem szczerze, że wiem, że mam powrastane, czasem walczę z nimi pęsetą, co mi się szybko nudzi, więc nic nie robię, tak bardzo ich nie widać
ale fakt, to jest problem, szczególnie jeśli robi się tak:
to już się boję...
napisał/a:
~gość
2011-06-20 08:34
a ja wczoraj miałam druga depilacje pach w wykonaniu mojego D. O dziwo bolało znacznie mniej niz ostatnio, zapuszczone wloski mialam na odpowiednai dlugosć i praktycznie 90% wyszło przy oderwaniu pierwszego plastra. Wlosy mi wyrosły ostatnio słabsze, bardziej miękkie. a teraz znów mam gładziuśkie paszki na jakis czas
napisał/a:
AILATAN.ka
2011-06-20 15:21
HELP :(
wyglądam jak yeti mam okłaczone nogi bo depilacja sprawia ból :(
maślinka, kupiłam polecany przez ciebie balsam, nawet oilatum dla dzieci i nic :/ było ok może z tydzień
teraz znów boję się depilacji bo samo balsamowanie sprawia ból
wyglądam jak yeti mam okłaczone nogi bo depilacja sprawia ból :(
maślinka, kupiłam polecany przez ciebie balsam, nawet oilatum dla dzieci i nic :/ było ok może z tydzień
teraz znów boję się depilacji bo samo balsamowanie sprawia ból
napisał/a:
peperonia
2011-06-20 17:49
hej, ja juz sie dlugo meczylam z depilacja, teraz postawilam na laser, zobaczymy, nogi po 2 zabiegach, jest troche wloskow ale przynajmniej nie wrastaja
napisał/a:
basia1125
2011-06-20 19:33
AILATANka z tego co wiem to nie poleca sie depilacji kobietom w ciazy.
Nie pamietam dlaczego, chyba cos z naczynkami czy, ze skora wrazliwsza, nie pamietam...
Ale moze wlasnie dlatego tak Cie bolalo i jest teraz zle..
Nie pamietam dlaczego, chyba cos z naczynkami czy, ze skora wrazliwsza, nie pamietam...
Ale moze wlasnie dlatego tak Cie bolalo i jest teraz zle..
napisał/a:
AILATAN.ka
2011-06-20 19:51
basia1125, już przed ciążą miałam problemy.......
ja mówię o najzwyklejszej depilacji jednorazówką!!
o woskach nie myślę w ogóle ale zastanawiam się nad depilatorem.........bo przecież i tak boli skóra :/
ja mówię o najzwyklejszej depilacji jednorazówką!!
o woskach nie myślę w ogóle ale zastanawiam się nad depilatorem.........bo przecież i tak boli skóra :/
napisał/a:
basia1125
2011-06-20 20:03
A golenie, bo depilacja to wyrywanie..
No to nie wiem kochana co Ci poradzic...
Ja nie lubie golic, bo wlasnie wtedy mam podrazniona skore, zwlaszcza w okolicach bikini a po depilacji po nocy juz jest ldna gladka skóra.
Moze poszukaj jakies maszynki, które maja jakis pasek z balsamem, taak, zeby od razu bylo cos co lagodzi podraznienie po ostrzu.
[ Dodano: 2011-06-20, 20:05 ]
Gdzie jest mój post??
cos mi dzis forum nie za dobrze dziala, zwlaszcza jesli chodzi o wysylanie postow
napisał/a:
AILATAN.ka
2011-06-20 20:30
nooo właśnie przymierzam się dziś cały dzień do depilatora ale myślałam, że ktoś mi tu powie co z moją skórą i czy nie umrę z bólu ;)
napisał/a:
krasawica
2011-06-20 23:56
Dziewczyny ale twardzielki jestescie z tymi pachami!!! Ja tylko maszynka innego bolu bym nie zniesla, choc nogi np depilatorem daje rade.... Ale tak sie przymierzam do wosku ( dawnymi czasy mi sie zdarzal hehe) albo lasera
A robila moze ktoras wosk Lycon? To jakas nowosc podobno
A robila moze ktoras wosk Lycon? To jakas nowosc podobno
napisał/a:
Itzal
2011-06-21 08:17
jak już, to wosk (ból podobny jak depilator,ale depilacja szybsza, no i bardzo rzadko występuje wrastanie włosków), ale jak pisze basia, kobietom w ciązy się odradza
Ja mam depilator, problem z wrastaniem miałam minimalny na samym początku, rozwiązałam to peelingiem dzien przed, dzien po, i potem co drugi dzień robię az do kolejnej depilacji,i mooooocno nawilżającymi balsamami traktuję skórę codziennie, natomiast okolice bikini traktuję woskiem i jest czad I podrażnień zero, a przy maszynce zawsze się coś trafiło
napisał/a:
paulinaina
2011-07-08 08:50
Cześć,
Wczoraj po raz pierwszy odbyłam depilację brwi. Na początku użyłam plastrów Veet(różowe), skóra się zaczerwieniła, więc poszukałam jakiegoś kremu, na szybko znalazłam opakowanie, na którym napisane było "aloes", wzięłam więc, nie myśląc zbyt dużo i nasmarowałam depilowane miejsce. Zaczęło piec, myślałam, że to dobrze i zaczerwienienie przejdzie, ale nie... Po kilku minutach poczułam, jak coś spływa mi po nosie. To był ten krem, który okazał się... kremem do depilacji Vanity Bielenda. Zaczęłam go szybko usuwać. Po jego usunięciu pojawiło się znacznie większe zaczerwienienie i swędzenie. Wystraszyłam się i nasmarowałam się kremem Bambino, wszystko byłoby OK, ale po kilku minutach krem zaczął się "psuć"(pękały ścianki itd.), a po chwili zaczął wypływać jakiś płyn - wosk? Potem posmarowałam to miejsce oliwką Bambino i pieczenie znikło, ale zaczerwienienie cały czas pozostało... Bardzo proszę Was o porady, podrażnienie jest straszne, widać je nawet z kilku metrów i strasznie się jego wstydzę. Co mam zrobić, co zastosować? Mam nadzieję, że mi pomożecie, ponieważ wkrótce wyjeżdżam na wakacje i chcę ładnie wyglądać, a teraz boję się nawet wyjść z domu.
Pozdrawiam i liczę na Wasze odpowiedzi,
Paulina
Wczoraj po raz pierwszy odbyłam depilację brwi. Na początku użyłam plastrów Veet(różowe), skóra się zaczerwieniła, więc poszukałam jakiegoś kremu, na szybko znalazłam opakowanie, na którym napisane było "aloes", wzięłam więc, nie myśląc zbyt dużo i nasmarowałam depilowane miejsce. Zaczęło piec, myślałam, że to dobrze i zaczerwienienie przejdzie, ale nie... Po kilku minutach poczułam, jak coś spływa mi po nosie. To był ten krem, który okazał się... kremem do depilacji Vanity Bielenda. Zaczęłam go szybko usuwać. Po jego usunięciu pojawiło się znacznie większe zaczerwienienie i swędzenie. Wystraszyłam się i nasmarowałam się kremem Bambino, wszystko byłoby OK, ale po kilku minutach krem zaczął się "psuć"(pękały ścianki itd.), a po chwili zaczął wypływać jakiś płyn - wosk? Potem posmarowałam to miejsce oliwką Bambino i pieczenie znikło, ale zaczerwienienie cały czas pozostało... Bardzo proszę Was o porady, podrażnienie jest straszne, widać je nawet z kilku metrów i strasznie się jego wstydzę. Co mam zrobić, co zastosować? Mam nadzieję, że mi pomożecie, ponieważ wkrótce wyjeżdżam na wakacje i chcę ładnie wyglądać, a teraz boję się nawet wyjść z domu.
Pozdrawiam i liczę na Wasze odpowiedzi,
Paulina