Depilacja

Nie depiluj brwi woskiem- to na przyszłość. I idź do apteki, więcej i szybciej coś poradzą

Pelliroja napisal(a):

Nie depiluj brwi woskiem- to na przyszłość. I idź do apteki, więcej i szybciej coś poradzą

OK, będę pamiętała, ale wstydzę się wyjść z domu, liczę na Was.

swoją drogą to przynajmniej równo wyszlo???

moja koleżanka raz też chciała spróbować i wariatka nałożyła wosk i oderwala nei patrząc w lusterko;) efekt był zadowalający... miała świeczki w oczach:)

paulinaina przede wszystkim apteka kup dobrą maść na podraznienia i nie ruszaj juz tego bo spaprasz bardziej i będzie bardziej widoczne, oliwka tez jest dobra po depilacji woskiem:)

gaguska napisal(a):

swoją drogą to przynajmniej równo wyszlo???

moja koleżanka raz też chciała spróbować i wariatka nałożyła wosk i oderwala nei patrząc w lusterko;) efekt był zadowalający... miała świeczki w oczach:)

paulinaina przede wszystkim apteka kup dobrą maść na podraznienia i nie ruszaj juz tego bo spaprasz bardziej i będzie bardziej widoczne, oliwka tez jest dobra po depilacji woskiem:)

A polecasz jakiś konkretny?

Brwi woskiem? O nie dziękuję. Pachy - też tylko maszynką, ja taka hardkorówa nie jestem.

Depilacja laserowa, tylko że jest dość droga. A jeśli chodzi o depilatory to są do kupienia takie, które mają funkcję masażu i chłodzenia wiec ból jest minimalny:)

buniaa, nie całkiem się z Tobą zgodzę ponieważ mam depilator Braun silk e pil i on też ma końcówki masujące gdy go kupowałam to byłam zachwycona bo pomyślałam że koniec z maszynkami. pomylilam sie, depilator już drugi rok leży w szufladzie nie tknięty. po dwóch użyciach miałam dość, bolało niesamowicie.. nogi jeszcze dało się wytrzymać ale bikini nie ma mowy. raz przejechałam i wyłam z bólu. 160 zł poszło się paść bo nie używam go wcale . ja wiem że każda kobieta inaczej reaguje na ból związany z depilacją ale jak dla mnie to jest tortura. a jaki Ty dokładnie depilator masz albo polecasz?

Ja sobie jadę depilatorem nogi i pachy, bikini częściowo też, Zwykłej maszynki nie używam prawie wcale, mam końcowkę golącą w depilatorze, to wystarczy w sytuacjach awaryjnych. A jak bikini za bardzo boli, to wybieram krem, bo maszynka podrażnia. Zanim zaczęłam używać depiltora do pach, kilka razy miałam je robione woskiem. Pierwszy raz bolało jak ****, potem się przyzwyczaiłam.

farazi, zazdroszczę że potrafisz wytrzymać ten ból.. jak próbowałam wydepilować bikini depilatorem to płakałam przy tym czyłam się jakby mi setki igieł tam ktoś wbijał.. . może macie jakieś sprawdzone porady co zrobić przed depilacją tych miejsc?

Teoretycznie najlepiej depilować się po kąpieli, kiedy skóra jest "rozpulchniona".
Pisząc o bikini, nie miałam na myśli depilacji na zero, bo tego w życiu depilatorem nie zrobię. Nie mam sprawdzonych sposobów, po prostu do pewnego miejsca nie boli aż tak, żebym nie mogła wytrzymać. Bez przesady, nie jestem masochistką

depilacja depilatorem boli.. to muszę przyznać. udało mi się raz wydepilować pachy i okolice bikini, na nogi już siły nie wystarczyło. niestety po użyciu depilatora zaczęły mi wrastać włoski i robiły mi się takie ropne guzki.. na pewno nie zgodzę się z tym, że nakładki chłodzące i masujące pomagają i zmniejszają ból.. na mnie to zdecydowanie nie działało.

nika napisal(a):

Czy ktoś zna dobrą metodę na pozbycie się włosków z nóg i ich szybkie nie odrastanie? Depilator elekryczny odpada, bo nie zniosę bólu

jeśli ma być bezboleśnie to polecam laser. po 2 latach chodzenia na wosk uznałam, że to strata pieniędzy i wole już odłożyć na depilacje laserem. po jednej wizycie w osteomedzie jestem zadowolona, ale zobaczymy, jaki będzie efekt po 3-4 wizytach. bo mam nadzieję, że do depilatora nie będę musiała już wracać.. włoski mi się wrastają i brat się ze mnie śmieje, że jakieś odgłosy traktora dobiegają z mojego pokoju ;D