Dobra perfumeria internetowa?

napisał/a: ~Jolanta Pers" 2008-10-08 07:38

Użytkownik "Thomas" napisał w wiadomości

> Czuje sie oswiecony.

Gratulacje.

--
JoP
napisał/a: ~Gosia Plitmik 2008-10-08 10:59
Jolanta Pers pisze:


> Są róże mniej formalne (Stella Sheer 2005), bardziej awangardowe
> (Parfumerie Generale Brulure de Rose, z metaliczną nutą), ciekawiej
> zestawione (jak przykurzona róża z przyprawami w Anglomanii Westwood
> albo przyprószona szafranem w Safran Troublant L'Artisan Parfumeur czy
> skórzasto-pudrowa w Kelly Caleche Hermesa), ale Mille & Une Roses jest
> tak wyjątkowa dzięki pięknej interpretacji ambry w bazie, że po prostu
> nie ma na nią rady.

Kelly tez bardzo lubię, ale nie wpadłabym na to że tam jest róża

> Aha (będę wredna) - jakbyś szukała kiedyś czegoś w podobnym stylu, tylko
> lżejszego, bardziej na dzień i lato, to polecam L'Ete en Douce L'Artisan
> Parfumeur:

Zapisane, zapamiętane. W tym roku, po raz pierwszy poczułam sie zmęczona
Pampeluną i Ogródkiem. Dzięki, a mogłabym prosic jeszcze o jkiegos
męskiego "typa" TZ chodzi i mi zazdrościa w męskich nie orientuje się
w ogóle, no i w 3 mieście nie mam gdzie sprawdzić. Ostatnio miał Hermesa
Terre D'Hermes.

P.S co z blogiem?Qrcze, robił u mnie za ściągawke
--

Gosia
napisał/a: ~Jolanta Pers" 2008-10-08 13:14
Gosia Plitmik napisał(a):

> Kelly tez bardzo lubię, ale nie wpadłabym na to że tam jest róża

Jest, jest. Przyćmiona, pudrowata, schowana pod zamszem, ale jest.

> Zapisane, zapamiętane. W tym roku, po raz pierwszy poczułam sie zmęczona
> Pampeluną i Ogródkiem. Dzięki, a mogłabym prosic jeszcze o jkiegos
> męskiego "typa" TZ chodzi i mi zazdrościa w męskich nie orientuje się
> w ogóle, no i w 3 mieście nie mam gdzie sprawdzić. Ostatnio miał Hermesa
> Terre D'Hermes.

Terre to się prawie wszystkim podoba, żadna wskazówka.

Może coś z Comme des Garcons? 2 Man? Ja uwielbiam na facetach ichnią serię
kadzidlaną (http://www.luckyscent.com/shop/category.asp?
section=1&categoryid=219), ale to trochę ciężki kaliber, nie wpuściłabym w to
tak od razu kogoś przyzwyczajonego do bardziej tradycyjnych zapachów.

Navegar L'Artisan Parfumeur? Iskander albo Equistrius Parfum d'Empire? Któryś
z męskich Penhaligonsów, typu Quercus? Baimé Maitre Parfumeur et Gantier?
Gaiac Micallef? Amouage Ciel for Men (drogie, ale mnie się podoba, bardzo
lekkie jak na Amouage)?

Albo coś z Lutensów - są już w Polsce. Wywołujący u mnie absolutną miękkość
kolan po wywęszeniu na facecie Chergui jest trudno dostępny, bo w wersji
szeroko dystrybuowanej był limitowanką 2 lata temu, ale może Santal Blanc czy
Vetiver Oriental? TŻ używa właśnie Santal Blanc i sobie chwali, a on jest
raczej z tradycjonalistów zapachowych.

Na facetach uwielbiam też Cadjmere Parfumerie Generale:
http://www.ausliebezumduft.de/kosmetik_produkte.php?
cPath=23_372&products_id=3434
ale ono jest dla tolerujących nutę słodyczy, bo pod drzewem różanym,
sandałowym i cyprysowym ma odrobinę jakby kopry kokosowej: kokos, ale nie
typu Rafaello, tylko taka kopra suszona na słońcu.

Ostatnio kupiliśmy dla MyBestFrienda Tobacco Mucho Stephanie de Saint-Aignan:

http://www.luckyscent.com/shop/detail.asp?itemid=41908§ion=1

Dość oryginalne, ale nie radzę w ciemno, tytoń, cytrusi i wetiwer.(Na
właścicielu pachnie kapitalnie, ale na nim wszystko pachnie kapitalnie,
przypuszczam, że pachniałby fajnie schlapany nawet denaturatem, więc
bezpieczniej stestować.)

> P.S co z blogiem?Qrcze, robił u mnie za ściągawke

Wróci, wróci, już mam trochę nowych recenzji naskrobanych z różnych
rarytasów, typu seria Les Exclusifs Chanel, tylko brak czasu na obrobienie
zdjęć i
wrzucenie całości.

--
JoP

--
napisał/a: ~1634Racine" 2008-10-08 14:02
Jolanta Pers in news:gchh3o$6c5$1@atlantis.news.neostrada.pl
> Użytkownik "Thomas" napisał w wiadomości
> news:gcgi4v$7ds$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> Czuje sie oswiecony.
> Gratulacje.

a powinnas zazdroscic :)
napisał/a: ~Jolanta Pers" 2008-10-08 16:00
1634Racine napisał(a):

> a powinnas zazdroscic :)

Braku znajomości ortografii polskiej i angielskiej? Stanowczo nie ma czego.

--
JoP


--
napisał/a: ~Gosia Plitmik 2008-10-09 19:04
Jolanta Pers pisze:

> Może coś z Comme des Garcons? 2 Man? Ja uwielbiam na facetach ichnią serię
> kadzidlaną (http://www.luckyscent.com/shop/category.asp?
> section=1&categoryid=219), ale to trochę ciężki kaliber, nie wpuściłabym w to
> tak od razu kogoś przyzwyczajonego do bardziej tradycyjnych zapachów.

Dziękuję bardzo. Siedzi już wydrukowane w kapowniku

> Albo coś z Lutensów - są już w Polsce. Wywołujący u mnie absolutną miękkość
> kolan po wywęszeniu na facecie Chergui jest trudno dostępny, bo w wersji
> szeroko dystrybuowanej był limitowanką 2 lata temu, ale może Santal Blanc czy
> Vetiver Oriental? TŻ używa właśnie Santal Blanc i sobie chwali, a on jest
> raczej z tradycjonalistów zapachowych.

EE, z tymi Lutensami mi jakos nie po drodze. Jak czytam opisy, to
powinny byc moje typy na bank. A, jak zdobęde takiego pewnego pewniaka,
to okazuje się, że nie jestem w stanie wytrzymać ani minuty tego
zapachu. Fakt, że doświadzenie skromne okrutnie, bo wąchałam tylko Daim
Blond, ale byłam pewna, że sie nim zachwycę.


> Wróci, wróci, już mam trochę nowych recenzji naskrobanych z różnych
> rarytasów, typu seria Les Exclusifs Chanel, tylko brak czasu na obrobienie
> zdjęć i
> wrzucenie całości.

Czekam z niecierpliwością w takim razie



--

Gosia
napisał/a: ~Thomas" 2008-10-09 22:12

Użytkownik "Jolanta Pers" napisał w wiadomości
> 1634Racine napisał(a):
>
>> a powinnas zazdroscic :)
>
> Braku znajomości ortografii polskiej i angielskiej? Stanowczo nie ma
> czego.

Juz dobrze, dobrze. Przyznalem sie do bledu, przyjalem do wiadomosci. EOT.


Thomas