fajne buty

Ja przez całe życie mam problem z rozmiarem...Moja stopa jest duża (jak na kobietę) i czasami producenci butów o mnie zapominają, a o butach w niższej cenie (z racji wyprzedaży) mogę całkowicie zapomnieć (co smuci mnie i mój portfel).

Też mam niewymiarową stopę i normalnie w sklepach ciężko mi coś znaleźć. Ale na internecie naprawdę nie jest to takie trudne. Tutaj producenci jakoś zadbali o tych niewymiarowych i oferują duże urozmaicenie. Duży wybór w rozmiarówce jest w http://www.czasnabuty.pl/pol_m_Obuwie-Damskie-100.html . Wystarczy zmierzyć swoją stopę w cm i porównać w tabelkach na stronie

A ja obserwuję specyficzny proces zmniejszania się mojej stopy :D Kiedyś miałam 40 a teraz chodze już w 38. I powoli stają się też coraz mniejsze.

motylia38 napisal(a):

A ja obserwuję specyficzny proces zmniejszania się mojej stopy :D Kiedyś miałam 40 a teraz chodze już w 38. I powoli stają się też coraz mniejsze.

Moja mama też mówi, że stopa jej się zmniejszyła ;) Mi osobiście podobają sie tylko włoskie buty, ostatnio sie do tych Zanotti przymierzam
https://havana.pl/pr,452,giuseppe-zanotti-szpilki,sklep,women,obuwie-,buty.html są śliczne i takie delikatne z wyglądzie.

Mnie się podobają kolorowe Adidasy ZX, chyba sobie kupię jedna parę na wakacje. Nie wiem tylko jaki kolor wybrać, żeby pasował do większości letnich stylizacji...

Ja mam zx'y w szarym odcieniu jedynie sznurowadła seledynowe i też świetnie wyglądają.Chociaż przyznam że adidasy w soczytych kolorach również mają swój urok.

zanieś do szewca, on ma takie prawidła rozciągające, ja w ciąży miałam ten problem bo stopy mi spuchły i ulubione skórzane mi rozciągnął na podbiciu

Niejednokrotnie bywa tak, że przymierzając buty wydają nam się idealnie pasować, a za jakiś czas stają się za małe. Istnieje kilka sposobów by temu zaradzić. W niektórych butach znajdują się wkładki, które można wyjąć. Proponuję zacząć od sprawdzenia takiej możliwości, gdyż inny sposób jest niestety bardziej bolesny. Można spróbować rozchodzić buty, spacerując w nich po domu, ale założyć je na bosą stopę. Ciepło i pot wytwarzane przez nasz organizm, powoduje, że buty skórzane stają się bardziej podatne na rozciąganie. Innym sposobem jest posmarowanie butów po wewnętrznej stronie alkoholem, najlepiej spirytusem lub denaturatem, założenie grubych skarpet i chodzenie w nich po domu. Jeśli po kilku godzinach nie odczuwasz żadnej różnicy, powtórz czynność, ale załóż buty na bosą stopę. Istnieją jeszcze inne sposoby na rozciągnięcie butów, o których będzie można przeczytać na blogu [url]www.emodawloska.pl[/url]. Pozdrawiam i zapraszam do sklepu z obuwiem i odzieżą włoską [url]www.italshoe.pl[/url]

Ja ostatnio większość butów kupuję w show roomie - pomimo, że przez internet to nigdy nie miałam problemu z rozmiarem czy zniszczeniami.

W Deichmannie! :D

Ja w takich sytuacjach zawsze daję buty do "ponoszenia" po domu mojej mamie :) Ma większą i grubszą stopę - kilka godzin i buty są idealne :)

Kilka fajnych modeli sneakersów w tym samym fasonie co buty noszone w latach 80 i 90 znalazłem ostatnio na portalu oldsilos.com.pl. Kupiłem sobie nawet klasyczne, czarne Nike. Nie trzeba było specjalnie długo czekać na wysyłkę, transakcja załatwiona ekspresowo. Na duży plus to na pewno też, że mają sporo rozmiarów, nawet tych większych...ja sam mam 45 akurat.