Jak dbacie o swoje włosy?

Na wypadanie włosów skutecznie pomaga Vitapil nie tylko tabletki ale i lotion, który fajnie stymuluje wzrost nowych włosów. Przy wyborze tabletek itp. trzeba tylko zwracać uwagę na zawartość biotyny, zbyt duża dawka może powodować skutki uboczne

Witajcie dziewczyny. A próbowałyście naturalnych sposobów wzmocnienia włosów?! Ja od jakiegoś czasu właśnie w taki sposób dbam o swoje włosy i powiem wam że warto. Nie faszeruję się chemią typu tabletki i w ogóle bo to nic nie pomaga. Po prostu piję herbatę z pokrzywy, sok z brzozy po za tym zaparzam sobie nasiona kozieradka którymi spryskuję skórę głowy codziennie jak również zaparzam nasiona skrzypu z pokrzywą i postępuję z tym tak samo. Robię sobie takie tygodniowe kuracje na przemian i tak przez 3 miesiące. Spróbujcie

Takie picie herbatek jest dobre, ale to długa droga. Ja polecam jednak zdecydować się na jakieś suplementy, bo wszystkich naturalnych składników, których nam brakuje w organizmie nie jesteśmy w stanie sami uzupełnić. Ostatnio przeczytałam, że cynk jest w 90% odpowiedzialny za stan naszej skóry i włosów. Kupiłam sobie suplement diety właśnie z cynkiem i muszę napisać, że włosy jak włosy, w sumie zawsze miałam ładne, skóra i twarz poprawiła się po 2 miesiącach od zażywania tabletek Nie pamiętam nazwy, ale z cynkiem coś

Ja z natury mam bardzo cienkie włosy .Staram się zawsze stosować naturalne produkty , które ich tak nie obciążają. Zauwazyłam,że mają one o wiele lepsze działanie na moje kosmyki. I tak mam dość cieniutkie włosy tak więc nie ma sensu ich obciążać.

Bardzo fajna jest ta maska do włosów:
http://flax.com.pl/terapeutyczna-maska-do-wlosow-soja.html

Poleciła mi ją koleżanka. Nakładam ją na włosy na dłużej na weekendy i po zastosowaniu i umyciu wyglądają jak po wyjściu z salonu fryzjerskiego. Sa mocniejsze, ładniejsze oraz błyszczące.

Ja używam tylko szamponu, suszę je suszarką i wyglądają świetnie! ;)

Ja również miałam ogromny problem z wypadaniem włosów. Jednak problem zniknął i to za pomocą środka za 3,50 zł. Regularnie przez miesiąc robiłam wcierkę z kozieradki. Łyżeczkę kozieradki zaparzyłam wrzącą wodą pod przykryciem. Gdy wystygła przelałam ja do atomizera ze sprayem. Co wieczór spryskiwałam skórę głowy kozieradką i ja wcierałam. I tyle. Kozieradka pachnie jak rosół, ale zapach wietrzej. Poza tym nie trzeba myć po niej włosów. Nie należy jej nakładać na mokre włosy tylko suche.

Używam olejków do włosów. Maseczek i odżywek.
Nie używam suszarki i ogólnie unikam jakiś prostownic i lokówek, oczywiście czasem się przydają i są potrzebne.

Ja postarałam się o kosmetyki z tej serii http://lorealprofessionnel.pl/products/haircare/haircare/mythic-oil Jak wyglądają moje włosy po nich? Napisze jednym słowem - WOW! Żałuję, że wcześniej tego nie odkryłam.

Dobrze jest skorzystać z porad profesjonalisty, który w INDYWIDUALNY sposób pomoże nam wybrać kosmetyki i fryzurę. Ja ciągle sama próbowałam ratować swoje słabe i zniszczone włosy różnymi szamponami i odżywkami, ale dopiero odwiedzenie http://www.inharmony.pl/ i dobrane przez pracujących tam stylistów kosmetyki uratowały moje włosy. Polecam każdemu kto ma włosowy problem skorzystanie z pomocy specjalisty.

Wcieraj wcierki- mi pomogl Jantar i takie ampułki placenta activ kupione w necie- i to i to bardzo tanie a skuteczne!

Olejki ! Najlepsze to moim zdaniem:
kokosowy
arganowy
macadamia

W tej kolejności :) Raz na miesiąc robie sobie olejowanie włosów. Robiłabym częściej ale nie mam na to czasu. Trochę jest z tym zabawy. Jestem zadowolona z kosmetyków z olejkami. Od jakiegoś czasu lubię nałożyć sobie na włosy maskę Perfect Me. Maski są w biedronce w niskiej cenie 1,50. Kupiłam z ciekawości. Okazało się,że było to jedno z moich lepszych odkryć kosmetycznych ostatnich tygodni. Jeśli zobaczycie kiedyś przy okazji zakupów to warto.

Olejki arganowe dobrze się sprawdzają na włosach puszących się, Fajne jest od czasu do czasu zrobić sobie maskę na włosy. Najlepiej kupić jakąś lepszą z salonu fryzjerskiego.